"Siła honoru" Linda Szańska

 

Opis:

Najbardziej tajemniczy debiut roku!

Bezwzględny świat wielkiej polityki i mafijnych porachunków.

Czy miłość gangstera i córki prominenta ma szansę przetrwać?

   Kalina, tancerka i córka wpływowego posła, tuż przed występem przypadkiem wpada na przystojnego nieznajomego. Wystarczy jedno spojrzenie, a nawet jeden dotyk, by zaczęło między nimi iskrzyć.

Gabriel Kreis, bo to w jego objęcia trafiła, nie zamierza czekać, aż ich znajomość powoli się rozwinie, i proponuje spotkanie. Jednak ten obiecujący wieczór staje się najgorszym w życiu Kaliny...

   Po utracie ukochanej siostry przeprowadza się do Poznania, gdzie drogi jej i Kreisa krzyżują się po raz kolejny. Zresztą nawet gdyby chciała, nie uniknęłaby człowieka, który ma to miasto w garści.

   Gabriel nie sądził, że dziewczyna, z którą zamienił tylko parę zdań, zawróci mu w głowie, a potem... go wystawi. A już na pewno nie spodziewał się tego, że jest córką jego śmiertelnego wroga. Kreis żyje w świecie, którym rządzą pieniądz i siła – jako przyszły boss przestępczego syndykatu znajduje się w samym centrum mafijnego podziemia.
Romans z Gabrielem może się okazać równie niebezpieczny, co ekscytujący, tym bardziej że z Kaliną łączy go nie tylko chemia, lecz także od lat nierozwikłana tajemnica.

Tom: I
Seria: Siła honoru
Premiera: 02.09.2020
Ilość stron: 464
Wydawnictwo: Słowne (Burda Media Polska)

Moja opinia: 

   Kalina Boraczyńska jest córką posła. Ale chcę żyć po swojemu. Mieć swoje pasje i uczyć się na własnych błędach. Aktualnie jest tancerką wschodzącej gwiazdy rapu. Tuż przed występem wpada na tajemniczego mężczyznę, który ją intryguje. Gabriel Kreis proponuje jej spotkanie, które finalnie nie dochodzi do skutku. Jej siostra popełnia samobójstwo a Kalina powraca do rodziców do Wrocławia. Jednak zbyt długo tam nie może pozostać. W skutek pewnych okoliczności Kalina wyprowadza się do cioci do Poznania, odcinając się tym samym od przeszłości. I tu ponownie los stawia na jej drodze Gabriela...
   Gabriel Kreis nie miał łatwego dzieciństwa. Od małego był zapoznawany z mrokiem i przestępczym światkiem. Stało się ono jego przeznaczeniem. Piętnem. Wkrótce to on będzie rządził. On przejmie władzę. Stanie się bossem. Gdy drugi raz spotyka Kalinę, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Nie przypuszcza tylko, że jest ona córka jego śmiertelnego wroga. Człowieka, którego musi dosięgnąć sprawiedliwość. To sprawa honoru...
   Czy Gabriel osiągnie swój cel? Czy Kalinie uda się uwolnić od ojca? Czy rodzące się uczucie pomiędzy Kreisem a Boraczyńską ma szansę by przetrwać? Czy w świecie brutalności, krwi i śmierci jest miejsce na miłość?

Kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej książce byłam ogromnie ciekawa tego, kim jest autorka. Postać ta została okryta tajemnicą. Jakieś tam przypuszczenia miałam ale w momencie ukazania się drugiego tomu prawda wyszła na jaw. No nie powiem, byłam zaskoczona. Pozytywnie rzecz jasna. Dzięki uprzejmości wydawnictwa mogłam od razu przeczytać oba tomy. I to był dobry pomysł. Nie musiałam czekać i wypatrywać kolejnej premiery. Jedną zaczęłam czytać a druga grzecznie czekała na swoją kolej. I powiem Wam szczerze, że od początku wsiadłam w tę powieść. Pierwszy tom zaczął się bardzo ciekawie. Na tyle, bym z wypiekami na twarzy czytała kolejno pojawiające się wątki. W książce nie brakuje intryg i tajemnic, które podkręcają akcję. Dodają dynamiki i dostarczają kolejnych emocji. Emocji, których tutaj nie brakuje. Historia została odpowiednio zagmatwana. Oszczędnie dawkowane zostały fakty z przeszłości. Czuć było tę niepewność, lęk i strach. Dawka mroku i niebezpieczeństwa była odpowiednia, jeśli chodzi o powieść mafijną. A skoro o mafii mowa, to także jest romans. Od tej strony wyszło równie smakowicie. Sceny zostały opisane z wyczuciem i odpowiednią dawką erotyzmu. Przez całą powieść pomiędzy bohaterami widać było tę chemię i pożądanie, które rozpalało zmysły. Takie jak oni sami. Kalina jest w gruncie rzeczy fajną i pozytywną młodą kobietą. Temperamentną i ironiczną. Pogodną, wesołą i odrobinę szalona. Odważna. Polubiłam ją. Gabriel był z początku dość tajemniczą postacią. Pewny siebie, skryty, rządzący się. Lubi postawić na swoim. Lubi dominować. Później dostałam obraz ziemnego i bezwzględnego mafiosy. To była mieszanka wybuchowa. A jak do głosu doszła trzecia strona jego osobowości to już w ogóle. A wszystko dzięki Kalinie, która obudziła w nim dawno uśpione uczucia. Obudziła w nim serce. Do samego końca z uwagą śledziłam tekst. Szczególnie, że w otoczeniu Gabriela vel. Anioła było kilka interesujących postaci.
   Historia bohaterów w mafijnej otoczce wyszła realnie i niezwykle ciekawie. Było niebezpiecznie, było gorąco, równie spalającą i humorystycznie. Jestem pozytywnie zaskoczona tą powieścią. Całe szczęście, że mogę od razu zabrać się za czytanie drugiego tomu. Wiem już, że to będzie inna historia. O innych bohaterach. Pozostaje tylko pytanie, czy będzie to bezpośrednia kontynuacja. Już niedługo sama to sprawdzę. A Was zachęcam do lektury. Pierwszy tom dostarczył mi emocji i wrażeń. Przeczytałam go ekspresowo dzięki przyjemnemu stylowi, w jaki została napisana ta powieść. Miłość, zemsta, honor, mafia. Oto o czym jest ta lektura.

Polecam