"Piękne odkupienie" Jamie McGuire





Opis:

Jeśli Maddox się zakochuje, kocha na zawsze. 

Agent specjalny Thomas Maddox jest arogancki, bezlitosny i bezwzględny. Chociaż ocalił już wiele istnień, wybawienie tej jednej osoby ciągle jest poza jego zasięgiem. Kiedy jego młodszemu bratu Travisowi grozi kara więzienia za udział w pożarze piwnicy, w którym zginęli studenci, Thomas próbuje go ratować i zgadza się zwerbować brata do FBI.

Liis Lindy to wyjątkowo zawzięta agentka FBI. Praca jest dla niej najważniejsza, poświęciła dla niej małżeństwo i życie prywatne. Liis jest uparta, wyzywająca, a mimo to w jakiś sposób potrafi nawiązać więź z Thomasem. Co się wydarzy, gdy dwa tak silne charaktery dla dobra sprawy będą musiały współpracować nieco bliżej...?


Tom: II
Seria: Bracia Maddox
Premiera: 30.06.2021
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Kobiece




Moja opinia:


   Liis Lindy właśnie zakończyła swój wieloletni związek i przeniosła się z Chicago do San Diego. Jest poślubiona pracy. FBI to całe jej życie. Nie chce komplikacji, nie chce związków,... ale zalicza upojne chwile z przystojniakiem. Jakież jest jej zdziwienie, gdy okazuje się, że to jej...
   Thomas Maddox jest agentem socjalnym FBI. Jest szefem. W jego pamięci ciągle tkwi Camille. Stroni od związków a jednak zalicza upojne chwile z kimś, z kim przyjdzie mu pracować. A musi jeszcze ochronić swojego brata przed więzieniem. Chce go zwerbować do FBI. 
   Tylko czy mu się uda go przekonać? Czy Thomas i Liis zachowają się profesjonalnie? Czy uda im się przejść nad tą jedną nocą do porządku dziennego i zapomnieć? Czy to w ogóle jest możliwe?

   Po pierwszym tomie pozostał mi spory niedosyt. Bardzo spodobała mi się historia Camille i Trenton. Czekałam z niecierpliwością na kolejny tom. I jak tylko się pojawiły informacje, tak od razu wpisałam go sobie na listę. Wiecie, seksowny stróż prawa. Thomas jest najstarszy z braci. To on na swoje barki wziął opiekę nad braćmi, kiedy matka zmarła. Jest twardy i pewny siebie. Arogancki w obyciu, bezlitosny o bezwzględny. Bardzo surowy i mega wymagający. Nie cacka się z podwładnymi. Jest bezpośredni i gwałtowny. Wybuchowy niczym wulkan. Lepiej nie drażnić tygrysa. To doskonały przykład seksownego drania. Co za charakter. Bomba. Szalał niczym tornado. A gdy pojawiła się zazdrość, to dopiero zaczęła się właściwa jazda. Niczym cerber. Radar nastawiony na cel i działa. Skutecznie, trzeba mu to przyznać, hihi. Jego poczynania z Liis są przebojowe. Zaczęli swoją znajomość od łóżka a teraz próbują dojść nad tym do porządku dziennego. Z tym , że chemia działa a pożądanie gęstnieje. Działają na  siebie niczym płachta na byka. Ścierają się silne charaktery aż iskry lecą. Strzelają niczym konfetti. Liis jest pracoholiczką. To jej pasja. Jest dobra w tym co robi. Ambitna i inteligentna. Uparta i temperamentna. Kobieta wulkan. Bywa także rozsądna i trzeźwo myśląca. Nie pcha się tam, gdzie czuje się zbędna. Bardzo charakterna postać. I bardzo ich obije polubiłam. Od pierwszego rozdziału. Pierwszego momentu, kiedy los postawił ich sobie na drodze. A było gorąco. I to przez cała powieść. Autorka ciągle podsycała ten ogień pomiędzy nimi. A poza ich historią znalazło się tutaj miejsce także na relacje rodzinne i uroki pracy jako agent. Wszystkie elementy były na swoim miejscu. Był taki moment w tej historii, kiedy serce wstrzymało swój rytm. A także taki, w którym miałam ochotę trzepnąć Thomasa w potylicę za tą "małą" pomyłkę z imieniem. Jej, ale emocje. Co rusz się śmiałam podczas czytania. Może to nie jest komedia ale były momenty, kiedy buzia mi się uśmiechała. Bardzo fajna historia. Wciągająca z nutką ironii, upartości, na tle ognistych zbliżeń. Żal było mi kończyć tę lekturę. Była taka fajna. Jeśli czytaliście tom pierwszy i Wam się podobał, to ten jest według mnie jeszcze lepszy. Mam tylko nadzieję, że kolejni bracia dostaną swoje historie i że niedługo będę mogła je przeczytać. 

Polecam.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz