"Scarlett" Meghan March

 



Opis:


Scarlett Priest. Nie powinien jej zaczepiać. Nie miał prawa jej dotykać ani pragnąć. I za żadne skarby świata nie mógł jej pokochać. Bo był przeklęty. Oto ten, który za życia stał się legendą, został skazany na samotność przez jakieś fatum. Każdy, kogo pokochał Gabriel Legend, kończył źle. W najlepszym razie kończyło się na złamanym sercu, w najgorszym - na paskudnej śmierci. Gabriel wyrzucał sobie, że przez chwilę miał czelność myśleć, że mógł bezkarnie pokochać księżniczkę. I samemu także być kochanym...

Ten facet był inny niż wszyscy mężczyźni. Po tym, jak wtargnął w życie Scarlett, nic w jej życiu nie było takie jak wcześniej. Przypominał tornado, nie sposób było przygotować się na taki żywioł. Przez chwilę Scarlett wierzyła, że czeka ją odrobina szczęścia i miłości. Zaufała - i po raz kolejny przekonała się, że nie wolno ufać. Nie wolno kochać. Miłość przecież rani i doprowadza do zguby...

Oto prawdziwe życie, w którym związek Gabriela i Scarlett nie miał racji bytu. Ubogi, zły chłopak nigdy nie zdobędzie serca księżniczki. Wrogowie z przeszłości nie wybaczali i byli gotowi na wszystko, aby dopiąć swego. Kochankowie z różnych światów nie mieli szans, aby pokonać przeciwności losu i cieszyć się swoją miłością.

Gabriel nie umiał pogodzić się z przegraną. Dobrze wiedział, że Scarlett była kobietą jego życia. Dla niej poszedłby do piekła. Tyle że to mogło nie wystarczyć. Jak miał odbudować utracone zaufanie? Jak mógł przekonać świat, że zasługuje na odrobinę szczęścia? Jaką walkę musiałby stoczyć, aby zdobyć szacunek i odzyskać miłość?

Przeszłość pełna ciemności. Czy można przetrwać, gdy nie ma się nadziei?



Tom: II
Seria: Gabriel Legend
Premiera: 16.06.2021
Ilość stron: 336
Wydawnictwo: EditioRed




Moja opinia:

   
Gabriel Legend nie miał łatwo z swoim życiu. Cały czas pod górkę. Uważał się za przeklętego. Otaczał się starannie dobraną malutką grupką znajomych. Uważa się za złego. Za nieodpowiednią partię dla Scarlett. Dla księżniczki, do której czuje więcej, niż do jakiejkolwiek innej kobiety...
   Scarlett Priest zdaje się mieć wszystko. Sławę, przyjaciół i pieniądze. Brakuje jej tylko ojca, który traktuje ją jak powietrze oraz ukochanego mężczyzny, który postanawia odpuścić...
  Czy Scarlett i Gabriel będą razem? Co się musi stać, aby główny bohater zdobył się na odwagę, by walczyć o Scar? Czy przeszłość zapomni o Legendzie?

   Pierwszy tom od początku mnie pochłonął. Przypadła mi do gustu historia Scarlett i Gabriela. Dwóch totalnie różniących się bohaterów powieści. Ona wychowana w luksusie, ma wszystko. On zaznał biedy i ma niskie o sobie mniemanie. Ale łączy ich jedno - szukają ciepła, szacunku i zrozumienia. Akceptacji oraz miłości. Czyli mówiąc ogólnie - szczęścia. I tylko mogą to osiągnąć dzięki tej osobie, które wybrało ich serce. Autorka rozpoczyna drugi tom mocnym akcentem. Od razu serwuje na tacy emocje. Walka o normalność Scarlett i i Gabriela byłą przepełniona bólem. Smutkiem oraz rozpaczą. Nie będę Wam zdradzać szczegółów historii ale było wciągająco. To co tutaj zaserwowała autorka jest majstersztykiem. Ta nieprzewidywalność i przewrotność losu. Ta wiara i nadzieja. Na plus, że w tym tomie również pojawiają się bohaterowie z poprzedniej części. Nie zostali pominięci. Oni towarzyszą Scar i Gabe'owi. Jak chociażby Bump, Zoe, Amanda czy Flynn, która mnie dosłownie powaliła na kolana swoim pomysłem. Co za kobieta. Mimo swego wieku ma priorytety i kieruje się sercem. Już w pierwszym tomie mi się spodobała a tutaj tylko wzmocniła swoją wartość. W tej powieści miłość wiedzie prym. Starania się wyszły nad wyraz naturalne. Cierpliwość, troska i empatia. Gabriel na każdym kroku mnie zaskakiwał. Chłopaczyna się zmienia. Widać, że mu zależy. Zdarzają się także romantyczne chwile. Takie, które ściskają za serce. Nie brakuje również erotyzmu. Scen podsycanych pożądaniem i czystą chemią. Momentów, w których bohaterowie płoną i się spalają. Ale żeby nie było zbyt słodko i szczęśliwie, autorka wprowadza zamęt i mąci spokój. Dreszczyk emocji i niepokój gwarantowany. Szczególnie finał. Zakończenie spowodowało, że aż podskoczyłam w fotelu. No co za finał. Normalnie chciałabym na już poznać kontynuację. Jak najszybciej. A z drugiej strony będzie mi smutno się rozstawać z bohaterami. Nie wiem co prawda, co na nich czeka z finałowym tomie, ale na ten moment jestem oczarowana. To jedna z tych książek, które się pochłania. Nie rejestruje się przekręcania kartek tylko się czyta i sobie wszystko wyobraża. Aż chciałabym im towarzyszyć. Poznać z bliska Scarlett i Gabriela oraz tych, którzy są z nimi na dobre i na złe. Autorka napisała świetną kontynuację. W pierwszym tomie ważniejszy był on, mroczny bohater. W tym prym wiedzie Scarlett. I pozostając chwilę przy tomach - kochani, koniecznie czytamy według kolejności. Tom drugi jest bezpośrednią kontynuacją i bez znajomości początku historii ani rusz. Jeśli szukacie książki o walce z własnymi słabościami i demonami, o walce o zupełnie przypadkowe i totalnie nieplanowane uczucie, z mnóstwem akcji raz wszędobylskimi emocji, to jest to powieść dla Was.

Polecam.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz