"Burza emocji. Druga szansa. Tom II" Lena M. Bielska

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe



Opis wydawcy:

Kiedy spotykają się po latach, on nie kryje nienawiści, jaką do niej żywi. 
Layla Peterson przyjeżdża do Vancouver nie tylko po to, aby zdobyć nowe doświadczenie, ale przede wszystkim ze względu na niedokończone sprawy z Xanderem Woodem. Poznali się piętnaście lat temu, kiedy pracowała w kawiarni niedaleko uniwersytetu, na którym studiował mężczyzna. Jednak pewnego dnia kobieta zniknęła, jakby rozpływając się w powietrzu.

Xander nigdy nie zapomniał tego, jak go zraniła. Teraz więc, gdy znowu pojawia się w jego życiu, zamierza zrobić wszystko, aby się na niej odegrać. Jako jeden z partnerów w kancelarii prawniczej, w której Layla będzie pracować, ma ku temu idealną okazję.
Tymczasem intryga jego przyjaciółki sprawia, że Layla wyjeżdża z Xanderem na górską wycieczkę, podczas której dochodzi do załamania pogody. Uwięzieni w chatce, czekając na ratunek, będą musieli ze sobą współpracować, a złe wspomnienia i tajemnice zdecydowanie im tego nie ułatwią.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.


Premiera: 31.01.2024
Tom: II
Seria: Druga szansa
Ilość stron: 299



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Mówi się, że nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki. Problem w tym, że woda za każdym razem jest inna i nigdy nie wiadomo na co się trafi: czy na coś gorszego, czy może jeszcze lepszego od tego co było. Czy więc zatem warto dać komuś drugą szansę?
    W pierwszym tomie poznaliśmy historię Sereny i Jamesa, która mnie oczarowała dostarczając pełnej palety emocji i wrażeń. Biorąc do ręki kontynuację wiedziałam, że czeka na mnie podobny pakiet. I wiecie co? Nie było nowy o pomyłce! To była fascynująca, przewrotna i niebywale pasjonująca historia miłosna.
    Autorka zabrała mnie na wyprawę, gdzie emocje zmieniały się niczym w kalejdoskopie. Motyw hate-love moim zdaniem bardzo strzałem w dziesiątkę. Tak samo jak stopniowo topniejące lód slow burn, które bajecznie podsycał ciekawość. 
   Ta historia była słodka, urocza, romantyczna a jednocześnie smutna i przejmująca. Autorka porusza tutaj wiele trafnych zagadnień, które niestety mają swoje odbicie w otaczającej nas rzeczywistości. Każde z nich zostało trafnie przeanalizowane. 
    Kolejny raz rozpływam się w zachwycie nad kreacją bohaterów i prowadzeniem fabuły. Wszystko ze sobą świetnie współgra. Zostałam w pełni usatysfakcjonowana tą powieścią. Uwielbiam styl autorki i fakt, że każda napisana historia ożywa pobudzająca bez żadnego trudu moją wyobraźnię do pracy na pełnych obrotach. Wczuwam się i zatracam a to dla mnie znak, że zdecydowanie twórczość autorki jest stuprocentowym spełnieniem moich czytelniczych oczekiwać od lektury. 

Polecam



▪️▪️▪️
#lenambielska #burzaemocji #drugaszansa #wydawnictwoniezwykłe #literaturakobieca #goodbook #polecamksiążkę #wyzwaniegranicepl #recenzja #książkadlaciebie #lovebook 



"Fire of loss. Heart fire. Tom II" Roksana Majcher

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe



Opis wydawcy:

Kontynuacja historii Riley i Brandona z Love is Burning. 
Śmierć matki Riley ma ogromny wpływ na życie dziewczyny. Wszystko się zmienia, pojawiają się nowe zagrożenia, które sprawiają, że może się znaleźć w wielkim niebezpieczeństwie. 

Z kolei Brandon za wszelką cenę próbuje naprawić błędy i sprawić, żeby Riley spojrzała na niego zupełnie inaczej. Jednak jego wysiłki nie przynoszą skutku i ostatecznie dziewczyna wyjeżdża do Francji.

W podróży towarzyszy jej Ansel, i to właśnie z nim Riley planuje ułożyć sobie życie w nowym miejscu. Brandon musi zrozumieć, że to już koniec i pozwolić jej odejść. Ale czy potrafi?

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia


Tom: II
Seria: Fire of loss 
Premiera: 31.01.2024
Ilość stron: 312



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Pierwszy tom serii "Heart fire" zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. I tak prawdę powiedziawszy to nie mam zielonego pojęcia jak to się stało, że zdecydowałam się na recenzję drugiej części. Chyba postanowiłam gdzieś w zakamarkach umysłu dać szansę tej historii. Czy to była dobra decyzja?
    Niestety w dalszym ciągu fabuła gna na łeb, na szyję. Tempo iście sprinterskie. Wątki się urywały i moim zdaniem w dalszym ciągu były poruszane po łebkach. Ekspresowe tempo wydarzeń nie wpływało korzystnie według mnie na cały obraz historii miłosnej. 
   Sami bohaterowie w dalszym ciągu byli niezdecydowani. Rozchniane nasuwa mi się jako pierwsze na myśl. I niestety mam wrażenie, że nie wiem co by się nie działo, czy jest dobrze, czy piekielnie źle, czy są razem czy nie, lekiem na wszystko jest sex. Zbliżenia tak częste, że aż nużące. 
    Ech, niestety wszystko zbytnio według mnie zostało zagmatwane. Z jednej strony szanuję pomysł, wykonanie i styl, kreację bohaterów i całą resztę bo kosztował to autorkę bardzo dużo czasu ale niestety nie mogę się przekonać do tej historii. Niestety w dalszym ciągu mówię jej nie. Ale zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.


▪️▪️▪️
#roksanamajcher #fireofloss #heartfire #wydawnictwoniezwykłe #romane #lubimyczytać #bookreader #bookphoto #literaturakobieca #wyzwaniegranicepl #recenzja








" Let's Fall in love" Antologia opowiadań Grupy Force

[Książka z prywatnej biblioteczki]


Opis wydawcy:


Dziewięć autorek zaprasza na krótkie romantyczne, sensacyjne czy komediowe opowieści. Wszystkie łączy jedno: MIŁOŚĆ.
Poznaj historie, gdzie miłość jest główną bohaterką. Najpiękniejsze uczucie, które odkryjesz w każdej barwie i odcieniu. Od pierwszego wejrzenia, wolno dojrzewająca czy głęboko skryta, tutaj jest w każdej możliwej postaci. Nie wierzysz w nią? Nie znasz tego uczucia? A może właśnie Tobie przydarzyła się taka przygoda?
Zakochaj się w opowiadaniach o sile miłości, pasji i pożądaniu.
"Let's Fall in Love" razem z nami!
W antologii wzięły udział:
P.D. Hutton * Patty Goodman * Adriana Rak * Justyna Dziura * Emily May * Anett Lievre *Jolanta Sad * Marta Kaczmarczyk * Darcy Trigovise


Premiera: 20.09.2023
Ilość stron: 246
Wydawnictwo: Ridero 



Moja opinia:


[Książka z prywatnej biblioteczki]

   Czasami jest tak, że miłość nie jest planowana. Uczucie pojawia tak gwałtownie i nieplanowo jak burza w wiosenny dzień. I właśnie to miłość stała się głównym motywem przewodnim antologii grupy Force.
    Książkę udało mi się wygrać w jednym z konkursów już daaawno temu, ale dopiero teraz udało mi się po nią sięgnąć. Czy to było udana lektura?
   Dziewięć autorek i dziewięć różnych par. Dziewięć totalnie różnych historii. Z odcieniami miłości, która stanowi, tak prawdę mówiąc, jedną wielką niewiadomą.
    Przyjemnie było móc zapoznać się z tą książką. Fakt, że nie wszystkie opowiadania przypadły mi do gustu ale i w takich szukałam plusów - a te były.
   Jeśli chodzi o samą książkę, to po raz pierwszy spotkałam się z takim zabiegiem, aby przed właściwą treścią zostały w skrócie omówione opowiadania, jakie się tu znajdują. Z jednej strony było to pomocne a z drugiej trochę odebrało tę frajdę z samodzielnego odkrywania niewiadomej opowiadań. I niestety papier, na jakim została wydrukowana antologia, jest biały a co za tym idzie - sztywny. Nieporęczny dla mnie do czytania a i waga w takim przypadku robi też swoje. 
  Finalnie mogę ją całościowo ocenić 7 na 10 a co za tym idzie, zachęcić was do lektury. Szczególnie jeśli lubicie antologie.

Polecam


▪️▪️▪️
#antologiaopowiadańgrupyforce #letsfallinlove #antologia #booklovers #opowiadania #wyzwaniegranicepl #recenzja #bookphoto #lubimyczytać #loveisintheair #literaturakobieca



"Milestones" Magdalena Szponar

[Książka z prywatnej biblioteczki]



Opis wydawcy:


Dwudziestosześcioletnia Veronica Hale po śmierci ojca ma przejąć jego obowiązki prezesa w wydawnictwie Callan & Hale. Vera jest młoda i ambitna, a do tego zadania, będącego jej największym marzeniem, przygotowywała się przez całe życie. Wszystko poszłoby zgodnie z planem, gdyby nie podzielony na części testament, w którym jej tata określił konkretne warunki. Tylko ich spełnienie sprawi, że Veronica zdobędzie tak odpowiedzialną pozycję w firmie.

Przede wszystkim musi przejść szkolenie pod okiem drugiego prezesa wydawnictwa – Kane’a Callana. Mężczyzna jest od niej starszy o dziesięć lat i był najlepszym przyjacielem jej ojca, więc wypełnia jego wolę z zaskakującą skrupulatnością. To nie wszystko – wkrótce w firmie pojawia się także nowy dyrektor finansowy, Sydney Hawkins, który na każdym kroku stara się oczarować Veronicę. Kiedy prawnik odkrywa przed kobietą kolejne fragmenty testamentu, jej życie coraz bardziej się komplikuje.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.



Premiera: 06.12.2023
Ilość stron: 428
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:


[Książka z prywatnej biblioteczki]


    Co zrobić aby napisać idealny slow burn? Wystarczy wziąć twardego niczym skała, bezlitosnego i seksownego mężczyznę. Teraz wystarczy dopasować do niego postać kobiecą, która jest niczym ogień. A wszystko uwikłać w romans biurowy. Romans, gdzie akcja rozgrywa się w wydawnictwie a spiskom i intrygom zdaje się nie być końca. Wszystko się zgadza? Potwierdzam!
   Kolejna książka z prywatnej biblioteczki, która ogromnie mi się podobała. Zresztą nie mogło być inaczej. Uwielbiam styl autorki, której historie żyją. 
   Romans i rozwój wydarzeń perfekcyjnie testował moją cierpliwość. Intensyfikacja emocji była zdecydowanie na najwyższym poziomie. Ta intensywność pożądania. Efekt wow zapewniony. Było bardzo interaktywnie. Gorąco i trzymająco w napięciu.
   Zresztą taka nerwowość odnośnie jak najszybszego odkrycia kart tyczyła się również głównego bohatera, intryg oraz ojca głównej bohaterki. 
    Wszystkie wątki cudownie się uzupełniały. Fabuła została przemyślana a postacie dopracowane. Uczucie natomiast rozłożone na czynniki pierwsze. 
   Pochłonęła mnie doszczętnie ta książka. Wciągnęła dostarczając niebywale fascynującej rozrywki. Aż żal było mi się rozstawać z bohaterami. Naprawdę bardzo dobra pozycja. To nie lada gratka nie tylko dla fanów autorki ale i dla każdego, kto szuka książki, w której emocje zmieniają się niczym w kalejdoskopie.

Polecam


▪️▪️▪️
#magdalenaszponar #milestones #wydawnictwoniezwykłe #romansbiurowy #slowburn #agegap #recenzja #wyzwaniegranicepl #literaturakobieca #goodbook #polecamksiążkę 



"Najlepsze wciąż musi przyjść" Magdalena Szponar

Książka z prywatnej biblioteczki.



Opis wydawcy: 


Kiedy przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, teraźniejszość staje się więzieniem…
Filip Graff do niedawna cieszył się opinią niezawodnego fotografa. Wszystko jednak zmieniło się, kiedy stracił miłość swojego życia. Teraz każdy nowy dzień jest dla niego wyzwaniem. Wyzwaniem, które zaczyna go przerastać.
Jedna obietnica złożona przyjacielowi może odmienić jego los. Filip niechętnie rusza do schroniska, by po raz pierwszy od tragicznych wydarzeń chwycić za aparat i zrobić zdjęcia podopiecznym. Tam poznaje Ninę – młodą dziewczynę o różowych włosach, która wydaje się mu zbyt radosna. Okazuje się jednak, że oboje muszą zmierzyć się ze swoją przeszłością.
Być może razem uda się im przezwyciężyć mrok, bo przecież… najlepsze wciąż musi przyjść, prawda?


Premiera: 09.11.2023
Ilość stron: 198
Wydawnictwo: Szpony



Moja opinia:


[Książka z prywatnej biblioteczki]

   Są takie książki, które zapadają głęboko w sercu. Są takie historie, o których ciężko zapomnieć. I są takie autorki, po książki których sięga się w ciemno. Ja tak właśnie mam w przypadku twórczości Magdaleny Szponar.
    Tę książkę zakupiłam na własny użytek ale postanowiłam podzielić się z wami swoimi wrażeniami. Dlaczego? Bo uważam, że poruszana w niej problematyka jest warta rozpowszechnienia.
   Przede wszystkim mamy tutaj żal. Smutek, rozpacz, cierpienie i morze bólu po stracie tej jednej, jedynej osoby. Mamy także trudne relacje rodzinne. Ale nie tylko. Bo to, co dotyczyło głównego bohatera to jedno, ale to co dotknęło główną postać kobiecą to drugie. 
   Od samego początku wpadamy to studni zwanej depresją. Autorka krok po kroku pokazywała, co ta bestia jest w stanie zrobić z człowiekiem. Nic więc dziwnego, że Filip nie dał rady uporać się ze śmiercią ukochanej. 
   Nina dla Filipa natomiast stała się światełkiem. Takim promykiem po milimetrze niezauważalnie wyciągającym go z mroku. Choć biorąc pod uwagę jej osobisty bagaż doświadczeń byłam pełna obaw o to, co wyniknie z tej znajomości.
   Poznajemy również kulisy pasji Filipia jaką jest fotografia. Umiejętnie przeplata się ten motyw dodając kropki nad "i". Ale to nie wszystko co nas czeka. Staniemy również oko w oko z futrzastą czworonożną bestią i problematyką schronisk.
   Uwierzcie mi, książka posiada naprawdę dużo wątków. Dużo różnorodnych motywów ale każdy z nich, moim zdaniem, dostał odpowiedni zasób wydarzeń tak, że fajnie łączą się w spójną całość. Dokładając do tego dopieszczona fabułę ze świetną kreacją bohaterów mamy powieść nieodkładalną.
   To nie jest prosta historia. Piękna ale strasznie bolesna. Poruszająca wszystkie struny w moim sercu. Przejmująca i zmuszająca do refleksji. Pełna emocji. Wyzwalająca łzy, więc zapas chusteczek podczas czytania jak najbardziej wskazany.

Polecam 



▪️▪️▪️
#magdalenaszponar #nwmpms #haziary #wydawnictwoszpony #literaturakobieca #recenzja #booklovers #bookphoto #lubimyczytać #goodbook #polecamskiążkę #wyzwaniegranicepl



"Grubsza sprawa" Monika Konefelt

[reklama] Wydawnictwo Magia Słów


Opis wydawcy:


Komedia kryminalna Podczas przygotowań do maratonu Mateusz znajduje na polanie porzucony samochód. Z jego okien wystają kobiece nogi w seksownych butach, ale nie ma tam reszty ciała! To odkrycie paraliżuje cały Wągrowiec. Małe, dotąd spokojne miasteczko przeżywa prawdziwy koszmar, bo nie jest to jedyne takie znalezisko. Ewidentnie ktoś upodobał sobie to miasto na miejsce zbrodni, ale ku jego zgubie, mieszka tu również przebojowa staruszka, która dla swojej rodziny gotowa jest na wszystko i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, co często doprowadza do naprawdę komicznych sytuacji. Stanisława Rubel jest jak gadający karabin maszynowy, z którym nie wygrałaby nawet najbardziej wyszczekana papuga. Jak się Stasia na coś zawzięła, to pewnie sam diabeł w piekle bałby się odezwać, a co dopiero mówić o jakimś marnym nieszczęśniku zwanym człowiekiem. Przy tej książce lepiej nie jeść i nie pić, bo grozi to zadławieniem!


Premiera: 07.02.2024
Ilość stron: 344



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów

   Komedia kryminalna to coś, czego już daaawno nie czytałam. Opis książki Moniki Konefelt bardzo mnie zaciekawił. I nie ukrywajmy - staruszka z bronią na okładce dodatkowo przyciąga uwagę, hehe.
    Pomysł na fabułę okazał się bardzo trafny. Co rusz znajdywane kobiece nogi stanowiły bardzo ciekawy motyw na fabułę. A poszukiwanie sprawcy dostarczyło wielu wrażeń. Wszystkie elementy zostały dopracowane a prowadzone śledztwo było dość mocno osadzone w rzeczywistości.
    Poza wspomnianymi powyżej motywami mamy także kolejny - ten rodzinny. Niedzielne obiady u przebojowej, odważnej i nietuzinkowej Stanisławy Rubel zdecydowanie bawiły. Ale także pokazywały co jest wartością.
   Humor w tej powieści co rusz się przebijał. Mnie osobiście tylko raz doprowadził do salwy śmiechu ale tak poza tym to do samego końca uśmiech na twarzy był. No cóż - Stasia jest unikatowa. Nie do przebicia i naśladowania. Jak to mówią: "Strach się bać." Ale patrząc na całość jej zachowania już trzeźwym okiem wolałabym nie mieć takiej odważnej babci, bo na bank przedwcześnie zeszłabym na zawał, hehe.
    Bardzo fajna lektura. Autorka ma przyjemny styl. Taki lekki i nie wymarzony. Dialogi naturalne i szokujące sztucznością rozmów. Kreacji bohaterów również w mojej ocenie należą się słowa uznania. 

Polecam 
   


▪️▪️▪️
#grubszasprawa #monikakonefelt #wydawnictwomagiasłów #komediakryminalna #lubimyczytać #recenzja #wyzwaniegranicepl #booklovers #książka #book 



"Zanim odejdziesz" Klaudia Bianek

[reklama] Wydawnictwo Agora


Opis wydawcy: 

Czy połączy ich miłość, zanim wzejdzie słońce?

Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubów i choć dzieli ich różnica wieku, czuje, że to jej pokrewna dusza.

Noc spędzona na rozmowach odsłaniających najgłębsze zakamarki ich serc sprawia, że Natalia na moment zapomina o nieszczęśliwym małżeństwie i jego przykrym zakończeniu. Młody artysta obiecuje kobiecie, że jeśli kiedykolwiek spotkają się ponownie, on spełni jedno z jej najskrytszych marzeń.

Choć nie znają swoich imion i rozstają się bez nadziei na dalszą znajomość, czują, że ta noc jest przełomowa. Nie wiedzą tylko, jak bardzo jedna chwila może zmienić życie.


Premiera: 24.01.2024
Ilość stron: 360



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Agora


   Różnica wieku i status społeczny - to tylko kilka z powodów, w skutek których nie można być szczęśliwym. Przekonali się o tym dogłębnie bohaterowie najnowszej powieści Klaudii Bianek.
   To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Byłam ogromnie ciekawa stylu, przelewania emocji na papier oraz prowadzenia fabuły. Czyli mówiąc krótko: czy przypadnie mi do gustu.
    Postać Natalii, czyli głównej bohaterki, została dobrze wykreowana. Kobiety po przejściach, która marzy z jednej strony o spokoju i ciszy, a z drugiej porywie chwili, która da jej upragnione poświadczenie wolności. Z jednej strony ogromnie jej współczułam a z drugiej trzymałam kciuki.
   Mateusz to postać męska, która mimo młodego wieku miał w sobie tę dojrzałość i empatię, tak bardzo pożądaną we współczesnym świecie. Umiał stanąć na wysokości zadania a jednocześnie pozostał sobą.
   Pomysł na fabułę był bardzo fajny. Może tylko nie do końca przypadło mi do gustu prowadzenie wydarzeń już na sam koniec. Uważam to za niepotrzebny dodatek. Dodatek, który można byłoby śmiało przekuć na ten dotyczący główną parę, jednocześnie dając romantyczkom kolejny moment aby się zachwycić. 
   Ale finalnie uważam, że nie było źle. Było dobrze. Lektura okazała się ciekawa i wciągająca. Z emocjami i gorącymi scenami dla pełnoletniego czytelnika. Uważam, że warto się na nią skusić.

Polecam


▪️▪️▪️
#zanimodejdziesz #klaudiabianek #wydawnictwoagora #romans #spicybook #różnicawieku #lovebook #recenzja #wyzwaniegranicepl #literaturakobieca #booklovers



"Keeping 13. Boys of Tommen. Tom II, część I" Chloe Walsh

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe


Opis wydawcy: 


„Piękna, poruszająca, inspirująca i niezapomniana! Jest prawdopodobnie jedną z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam”.

Mother of two reads

Kontynuacja historii Shannon i Johnny’ego z Binding 13!

Shannon tonie. Koszmarna rzeczywistość ją dopadła. Tajemnice stają się trudniejsze do utrzymania i to nawet dla kogoś tak wprawionego w ich strzeżeniu.

Tymczasem Johnny został na pół roku uziemiony. Będzie musiał odłożyć swoją ukochaną koszulkę z numerem 13 na półkę. Na razie nie ma szans na grę. Chłopak jest załamany. Jednak jego problemy nie są tak wielkie jak te, z którymi boryka się dziewczyna tak bardzo wypełniająca jego myśli.

Czy zamiast ją ranić, Johnny dostrzeże, że jedyne, czego potrzebuje teraz Shannon, to jego pomoc? Jednak jak można pomóc komuś, kto udaje, że wszystko jest dobrze i tak pilnie strzeże swoich sekretów?

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.


Tom: II
Część: I
Premiera: 25.01.2023
Ilość stron: 511




Moja opinia: 

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Wśród czterech ścian niekiedy dzieje się źle. Tak bardzo szokująco i wstrząsająco, że sceny przypominają te z najbardziej przerażającego horroru.
   Sytuacja życiowa Shannon, głównej bohaterki, jest właśnie tak bardzo tragiczna. Chwytająca za serce i przejmująca. Autorka moim zdaniem pokazała prawdę bardzo realistycznie i z całych zapleczem emocjonalnym. Od początku byłam ogromnie przejęta losem tej dziewczyny. Taka młoda, a tak bardzo "dorosła" przez bagaż doświadczeń. 
    Z ogromną uwagą i ściskając kciuki z całych sił patrzyłam na ręce głównego męskiego bohatera. Johnny miał swoje problemy i tak bardzo różne życie od Shannon ale to, jak stawał w obronie ukochanej pokazało dobitnie, że dobry z niego człowiek. Dojrzały i empatyczny. Fakt, miał swoje i popełniał błędy. Ale te akurat się wybacza, nawet patrząc na jego młody wiek. 
   Cóż za zbiegi wydarzeń! Cóż za zwroty akcji! Co za elementy zaskoczenia! Co to była za lektura. Wow. Pochłonęłam ją na raz. Nie sposób było mi się od niej oderwać. Zostawiła mnie w nerwowym oczekiwaniu na ciąg dalszy, którego dosłownie nie mogę się doczekać.
   Zachęcam do lektury. Koniecznie z zachowaniem chronologii - bez tego ani rusz. Emocje gwarantowane.

Polecam 


▪️▪️▪️
#chloewalsh #keeping13 #boysoftommen #wydawnictwoniezwykłe #literaturakobieca #książkadlaciebie #wyzwaniegranicepl #recenzja #lubimyczytać #goodbook #polecamksiążkę 



"Jet. Naznaczeni mężczyźni. Tom II" Jay Crownover

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe



Opis wydawcy:

Pora na historię Jeta i Ayden! Jet Keller był rockandrollowym synonimem bad boya. Kiedy wchodził na scenę, Ayden nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Gdy przychodził do baru z całą ekipą, jej rozum odmawiał posłuszeństwa. Widziała go wszędzie, nawet tam, gdzie go nie było. Jednak Ayden już raz sparzyła się w relacji z chłopakiem pokroju Jeta: nieobliczalnym i zbuntowanym. Wiedziała, że tym razem nie ulegnie pokusie.

Tym bardziej że Jet robił wszystko, żeby ją do siebie zniechęcić. Tabuny dziewczyn, które przewijały się przez jego łóżko, na pewno nie wydawały jej się zaproszeniem. A jednak wciąż był w jej głowie, wciąż niepokoił jej myśli. Wiedziała, że musi o nim zapomnieć, zanim nadejdzie ten dzień, kiedy po prostu nie zdoła się oprzeć. Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.



Tom: II
Seria: Naznaczeni mężczyźni
Premiera: 18.01.2024
Ilość stron: 328



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Świat muzyki jest jednym z motywów, jakie uwielbiam czytać. Szczególnie, gdy w grę wchodzą muzycy z pazurem a ich historie są mocno naznaczone bliznami.
   Serię "Naznaczeni mężczyźni" od Jay Crownover pokochałam już w pierwszym tomie. Oddałam jej całe moje czytelnicze serducho. Bardzo silne turbulencje jakie czekały na Rule'a i Shaw miały odbicie w historii Jeta i Ayden. Ba, powiedziałabym że były jeszcze bardziej wstrząsające.
   Jet i Ayden to kolejna para bohaterów, którą polubiłam. Mieli chwile słabości czy też zwątpienia, fakt. Ale to wszystko pokazała jakimi są ludźmi i czym się kierują w swoim życiu. Mogą dla innych sprawiać wrażenie całkowicie różne ale liczy się serce i sam człowiek.
    Autorka nie szczędziła zwrotów akcji. Elementów zaskoczenia wbijających w fotel. Chwil, podczas których serce wstrzymywało swój rytm. Momentów, które pokazywały, jak miłość może wyciągnąć na powierzchnię. Tych scen uniesień rozpalających do czerwoności. 
   Na kartach powieści działa się magia. Zatraciłam się zupełnie w czytanej lekturze. Trafiła w stu procentach e mój czytelniczy gust. Wciągnęła mnie i dostarczyła emocji i wrażeń z najwyższej półki. Pełnej palety, dzięki czemu powieść dla mnie stała się nieodkładalna a smutek po jej ukończeniu zalał me serce. Nie chciałam żegnać się w bohaterami. Z całą paczką świetnych ludzi, którzy są dla siebie rodziną, choć nie łączą ich więzy krwi. 
   Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. A was zachęcam do czytania. Najlepiej z zachowaniem chronologii, bowiem informacje z pierwszego tomu i tutaj się przeplatają, ale bez tego i tak uważam, że można się odnaleźć. Ale po co odmawiać sobie tej przyjemności poznania początku tych wszystkich rewolucji?

Polecam 


▪️▪️▪️
#naznaczenimężczyźni #jet #jaycrownover #bookseries #music #booklover #wyzwaniegranicepl #recenzja #bookphoto #książkadlaciebie #literaturakobieca 



"Student 19. Tom I" Radosław Stopka

[reklama] Wydawnictwo Magia Słów


Opis wydawcy:


Nieśmiały Witek Pająk wyjeżdża na studia do obcego miasta. Jego życie obraca się wokół imprez, uczelni i kobiet. Zdesperowany szuka swojej pierwszej miłości w internecie. Niespodziewanie zaczyna poznawać atrakcyjne dziewczyny na portalu randkowym.
Kiedy pojawia się Karina, jego serce zaczyna bić w innym rytmie. Miłosny wir odmienia młodego mężczyznę.
Czy główny bohater utrzyma się na uczelni? Czy pokona przeciwności, które staną na jego drodze?
Czy Witek doświadczy miłości?


Tom: I
Seria: Student19
Premiera: 24.01.2024
Ilość stron: 367



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów

   Czasy studiów rządzą się swoimi prawami. Sama mam to już za sobą i wspominam całkiem pozytywnie. Byłam bardzo ciekawa co się przydarzy bohaterowi.
   Pomysł na lekturę był całkiem fajny. Z jednej strony pozytywnie odebrałam realia sal wykładowych, z drugiej strony zaś bardzo mi się dłużyło to wszystko. Zbyt drobiazgowo i przez to nużąco.
    Taka sytuacja miała miejsce w zwykłej codzienności bohatera. Skrupulatność i drobiazgowość opisów dosłownie mnie przytłoczyła.
    Historia miłosna natomiast zastała moim zdaniem wplątana w ten czas studiów i realiów życia, i trochę gdzieś tam została w tyle. Nie czułam tego czegoś. Tej magii, tego powoli rodzącego się uczucia, tej fascynacji. Nic. 
   Nie przypadł mi do gustu również główny bohater. Witek wyszedł bez wyrazu i taki mdły. Nie miał pazura, czy tam wyraźniejszego charakteru. Taki trochę ciapowaty.
    Niestety książka totalnie nie trafiła w mój gust. Zbyt monotonna i nużąca. Wiało nudą i niestety odetchnęłam, gdy tylko doczytałam do końca. Nie mam w planach kontynuacji. 
   Nie mogę polecić wam tej pozycji ale jak to zawsze bywa w takich sytuacjach - zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania. Jest spora szansa, że ta historia się wam spodoba.




▪️▪️▪️
#radosławstopka #student19 #wydawnictwomagiasłów #booklovers #lubimyczytać #recenzja #wyzwaniegranicepl #książka #bookphoto #book 



"Czerwony kapturek i wilcze serce" Paulina Zalecka

[reklama] Wydawnictwo Black Rose


Opis wydawcy:

Delilah jako dziecko przeszła zbyt wiele. Została sprzedana przez ojca na nałożnicę przywódcy Żmij, co odebrało jej chęć do życia. W tamtym czasie podróż przez mękę pomógł jej przetrwać chłopiec, którego poznała w lesie i nazwała Wilcze Serce. Jednak i on skrywał tajemnice, o których nigdy nie opowiadał swojemu Czerwonemu Kapturkowi. Aby móc się przyjaźnić, poprzysięgli, że nie zdradzą sobie prawdy o tym, kim w rzeczywistości są. Pewnego dnia dziewczyna myśli, że jej koszmar się skończył. Niestety nie wie, że wraz z jej największym oprawcą odejdzie również chłopak, który dawał jej namiastkę bezpieczeństwa. Delilah jest zmuszona wyjechać z miasta, a kiedy wraca do niego po kilku latach, mężczyzna, którego zwą Wilkiem, wyciąga po nią swoje łapy. 

Delilah zostanie wciągnięta do świata, którego się boi, ale ona nie jest już tą samą osobą, którą była kilka lat temu. Jednak gdy Wilk oświadcza jej, że musi spłacić dług z dawnych lat, dziewczyna nie podejrzewa, że pozna granice szaleństwa i rozkoszy. Wejdzie w świat cielesnej przyjemności i gangów. Wilki i Żmije od lat walczą ze sobą na śmierć i życie, a pojawienie się Kapturka sprawi, że ich wzajemna nienawiść eskaluje. Czy w tej bajce Czerwony Kapturek pokona Wilka, czy to Wilk w ramach zemsty zje nieposłusznego Kapturka? A może oboje zginą ukąszeni przez Żmije?

Autorka wraca do czytelników z dark erotykiem, który udowodni, że baśnie z dzieciństwa były przesłodzone.

Prawda brzmiała zupełnie inaczej, a ten retelling Czerwonego Kapturka wam to udowodni. 


Premiera: 12.01.2024
Ilość stron: 368



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Black Rose

   Czerwony kapturek. Któż z nas nie zna tej baśni? Ale co powiecie na to, że role w niej się odwracają a historia niczym żywa pełza pod nogami zaciskając się na szyi niczym imadło i czekając na wilczą watahę, w rękach której leżą losy bohaterów? Czerwony Kapturek to nie jest słaba i krucha dziewczynka. Zobaczcie jaka moc w niej drzemie.
    Za każdym razem gdy biorę do ręki książkę autorki, rezerwuję sobie czas tak, aby mi nikt nie przeszkadzał. Tak wciągają jej historie. Zatracam się w nich. Tak było i tym razem.
   Do połowy było bardzo subtelnie i delikatnie jak na autorkę. A potem... Potem zaczęła się magia. Emocje sięgnęły zenitu. Sytuacja zaczęła się gwałtownie komplikować. Wszystkie wiadome stanęły pod znakiem zapytania. Finał... finał natomiast był czymś, do czego z jednej strony goniłam niczym sprinter, a z drugiej pragnęłam zamienić się w leniwca, by jak najbardziej spowolnić czytanie. Czysty obłęd!
    Cudowna historia. Retelling pełen wyrazistości i okrucieństwa. Takie iście demoniczne, współczesne historie, które znam od maluszka uwielbiam całym swym serduchem. A w wykonaniu Pauliny Zaleckiej są niczym narkotyk - ciągle chcę więcej. Uwielbiam jej styl. To pobudzanie wyobraźni, tę zjawiskową kreację bohaterów. Z elementami zaskoczenia wybijającymi w fotel. Ze zwrotami wydarzeń, które dostarczają takiej adrenaliny, że krew mało nie rozsądzi żył.
   To dark romans z najwyższej półki. Erotyczny i diabelski. Dla baaardzo niegrzecznych czytelniczek. Dla czytelnika otwartego na wszystko. W tej lekturze dzieje się dużo. Dużo zła, które dobro i miłość pragnie za wszelką cenę zniszczyć. Zobaczcie sami co się wydarzy. Nie będziecie żałować!

Polecam 




▪️▪️▪️
#paulinazalewska #czerwonykapturekiwilczeserce #wydawnictwoblackrose #retelling #książkadlakobiet #spicybook #hotbook #lubimyczytać #booklover #wyzwaniegranicepl #recenzja


"Wspólnik. Królewski poker. Tom III" A.S. Sivar

[reklama] AMARE


Opis wydawcy:


Oto ostatnie rozdanie. Jaką kartę wyciągniesz z talii? Oktawia dokonała wyboru - zgodziła się wejść do świata zakazanych rozkoszy Aleksandra Wierzbickiego. Ich palące pożądanie oraz obezwładniająca namiętność zdają się z każdym nowym dniem przeradzać w coraz głębsze uczucie. Zatracona w miłości Oktawia nie dostrzega jednak, że błędne decyzje sprzed lat wciąż rzucają cień na obecne życie jej partnera. Ten natomiast umiejętnie zachowuje pokerową twarz i stara się posprzątać bałagan, nie zwracając na siebie uwagi. Ale nie każdy kibicuje związkowi tych dwojga - są tacy, którzy bez skrupułów rzucają karty na stół, przez co wspólna przyszłość Oktawii i Aleksandra staje pod znakiem zapytania


Tom: III
Seria: Wspólnik
Premiera: 17.01.2024
Ilość stron: 520



Moja opinia:

[Reklama] AMARE


  Oktawia i Aleksander. Ta para zaprosiła mnie do świata pełnego sekretów i tajemnic oraz kulis zbliżeń, które nie każdemu mogą odpowiadać. W trzecim tomie sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje. Do tego stopnia, że finalnie, aż do ostatniego momentu, nie wiadomo jak się zakończy ta historia. Miłość, która zostanie dość poważnie przetestowana pod kątem prawdziwości.
   Bohaterowie w dalszym ciągu zaskakiwali. Ich decyzje były wstrząsające i pełne szoku. Niezrozumiałe jeśli chodzi o ich gwałtowność. Dorośli ludzie, doświadczeni życiowo a tak łatwowierni. Niestety w pewnym momencie zaczęło mnie to wszystko irytować.
    Zbyt dużo testów od losu, moim zdaniem, spadło na tę parę. W pewnym momencie odczułam przesyt tych wszystkich rewolucji. 
   Z drugiej strony drażniło mnie to, tak po przekroczeniu połowy lektury, jak szybko Aleksander i Oktawia się niszczyli i jeszcze szybciej do siebie wracali. 
    Scen uniesień nie ma zbyt wiele ale te, które zostały tutaj dołączone okazały się dla mnie wystarczające. Gorące, odważne i pełne pasji.
   Fajna książka. Dobre pociągnięcie poprzednich tomów. Ale uważam, że trochę przekombinowana. 
   Finalnie mogę ją ocenić na 6/10.
    Mimo wszystko uważam, że może się wam spodobać bardziej niż mi, bowiem gusta są różne.
   A ci, którzy dopiero się zamierzają na tę serię - czytajcie z zachowaniem chronologii. Bez tego ani rusz.


▪️▪️▪️
#assivar #wspólnikkrólewskipoker #amare #wyzwaniegranicepl #lubimyczytać #recenzja #literaturakobieca #booksmakemehappy #bookphoto #książkadlaciebie 



"Soften me again. Soften. Tom II" Weronika Schmidt

[reklama] Wydawnictwo Imagine Books



Opis wydawcy:

Po kilkunastu długich miesiącach Willow wraca do Londynu. Otwiera swoje pierwsze studio tańca i spełnia marzenia, które nareszcie stały się rzeczywistością. 

Pragnie też jeszcze jednego: chce żyć tak, jakby to, co wydarzyło się pomiędzy nią a Victorem Daftem, nigdy nie miało miejsca.
Przez cały ten czas próbowała o nim zapomnieć. 
On także próbował zapomnieć o niej. 

Kiedyś była gotowa poświęcić dla Victora wszystko, ale czy chłopak dostał wystarczającą lekcję pokory?

Czy był dla Willow "właściwą osobą w niewłaściwym czasie”? 
I najważniejsze pytanie… czy wciąż nią jest.


Tom: II
Seria: Soften
Premiera: 08.01.2024
Ilość stron: 354



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Imagine Books


   O przeszłości nie da się zapomnieć. To nieodłączny element naszego życia. Najważniejsze to iść sukcesywnie do przodu i realizować swoje marzenia. Każdy, nawet najdrobniejszy sukces jest istotny. Tak właśnie postąpiła Willow Andrews, główna bohaterka drugiej części serii "Soften". Życie niejednokrotnie ją nokautowało a ona uparcie się podnosiła i szła do przodu.
   Wydawać by się mogło, że pierwsza część była emocjonalna. Drugi tom dla mnie okazał się być jeszcze bardziej nimi naszpikowany. Już na start czytelnika atakuje wzruszenie i smutek a w oczach pojawiają się łzy. Dalej jest tylko intensywniej. Autorka bardzo umiejętnie i z wyczuciem lawirowała między skrajnymi emocjami tworząc tsunami, które dosłownie poniewiera. Serce musi sobie poradzić z bardzo dużą dawką tego wszystkiego, co powoduje, że lektura jest nieodkładalna, przejmująca, zaskakująca i wciągająca.
   Historia Victora i Willow była piękna ale pełna przeszkód. Los testował ich uczucia zapewniając rewolucje na najwyższym poziomie. Nie mieli łatwo a im szybciej płynął czas tym mocniej trzymałam za nich kciuki. Byli bardzo sympatyczni i mimo popełnianych błędów prawdziwi. Polubiłam ich bardzo.
   Autorka ma bardzo lekkie i przyjemne pióro. Historie jakie pisze czyta się w czystą przyjemnością. A one same stają się żywe w wyobraźni, która pracuje bez żadnego wysiłku na najwyższych obrotach. 
   Z całego serca zachęcam do lektury. Koniecznie z zachowaniem chronologii aby móc się odnaleźć. Zalecam także zaopatrzenie w chusteczki.

Polecam 



▪️▪️▪️
#weronikaschmidt #softenmeagain #soften #wydawnictwoimaginebooks #booklovers #recenzja #wyzwaniegranicepl #goodbook #lubimyczytać #kochamksiążki 


"Black Knight. Royal Elite. Tom IV" Rina Kent

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe


Opis wydawcy:

W ich przypadku miłość jest niemożliwa. Nienawiść wciąż rozpościera skrzydła.   
Kimberly Reed dobrze pamięta, co łączyło ją z Xanderem Knightem. Był jej najlepszym przyjacielem, nadzieją, że wszystko się ułoży. Jednak ją zawiódł i to w najważniejszym momencie. Zostawił ją nad przepaścią, a miał ją ocalić. 

Chłopak niegdyś będący dla niej wszystkim, teraz stał się jej największym wrogiem. 
Xander rządzi szkołą razem z resztą wilków. Jest tak przystojny, że patrzenie na niego sprawia fizyczny ból. Jest też niesamowicie popularny i jednocześnie… okrutny. 

Najgorsze, że Knight to nie jedyna osoba, która zmienia życie Kimberly w prawdziwe piekło. Tych ludzi jest tak wiele, że wydają się nieskończonym tłumem. A na domiar złego najlepsza przyjaciółka Kimberly uległa wypadkowi, przez co nie chodzi teraz do szkoły.
Kimberly została naprawdę sama. 

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.      


Tom: IV
Seria: Royal Elite
Premiera: 04.01.2023
Ilość stron: 345


Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Jak siebie można radzić w sytuacji bez wyjścia? Na różne sposoby. Mniej lub bardziej drastyczne. Niestety ten drugi rodzaj spotkał dwójkę głównych bohaterów Tiny Kent. 
   Xander i Kimberly byli przed laty przyjaciółki. Może nawet był zalążek czegoś poważniejszego. Niestety wystarczył jeden moment, by przyjaźń zmieniła się w nienawiść. Oboje muszą się mijać na szkolnych korytarzach a na dodatek mieszkać w bliskim sąsiedztwie. To nie pomaga. Ale coś stopniowo zaczyna się sypać a brutalna prawda wypływać na powierzchnię.
   Uwielbiam styl autorki. Tę lekkość przekazu mimo ogromnej dawki różnorakich emocji. Wyobraźnia ożywa a opisana historia porusza wszystkie struny w moim sercu.
   W tej części zostajemy zaproszeni do świata demonów bohaterów. Tego, jak sobie radzą z jakże niesprawiedliwym losem i traumatyczną rzeczywistością. W związku z tym to nie jest lektura dla każdego. Znajdziemy tutaj kilka poruszonych motywów, które mogą wywołać smutek i niepokój. 
   Elementy zaskoczenia były z półki wow. Zwroty akcji dosłownie wbijały w fotel. Drobiazgowość opisów robiła swoje. A gorące, odważne i gorące sceny uniesień rozpalały do czerwoności. 
   Kolejna bardzo dobrze napisana historia. Moim zdaniem zdecydowanie wciągająca, pasjonujące i przejmująca. Spędziłam z nią mile czas i z dumą stawiam ją w mojej prywatnej biblioteczce. 

Polecam 


▪️▪️▪️
#rinakent #blackknight #royalelite #wydawnictwoniezwykłe #książkadlaciebie #booklovers #lubimyczytać #wyzwaniegranicepl #recenzja #booksbooksbooks #spicybook



"Morze naszych tajemnic" A.B. Obarska

[reklama] A.B. Obarska



Opis wydawcy:


Przeprowadzka z ukochanej Gdyni do Katowic zupełnie mi się nie uśmiechała, ale los zdecydował za mnie. Nie miałam wyjścia, znalazłam więc mieszkanie w okazyjnej cenie i przyjechałam na Śląsk. Pierwsze komplikacje pojawiły się już przy podpisywaniu umowy, ale jak zawsze dałam sobie radę. Nie przypuszczałabym jednak, że to dopiero początek. Gdy zaczęłam się oswajać z nowym miejscem, usłyszałam zgrzyt klucza przekręcanego w zamku…
Nie mogłem w to uwierzyć! Zmęczony długą podróżą pociągiem wszedłem do swojego mieszkania i prawie zginąłem od ciosu patelnią! Co, do cholery, robiła u mnie obca kobieta?!
Eliza i Mikołaj zostali rzuceni na głęboką wodę, gdy z dnia na dzień stali się współlokatorami. Nie wiedzieli o sobie absolutnie nic, a każde z nich skrywało tajemnice…


Premiera: 06.12.2023
Ilość stron: 440



Moja opinia:

[Reklama] A.B. Obarska 

   Los niejednokrotnie potrafi znokautować. Zaserwować taki przebieg wydarzeń, po którym ciężko ponownie uzyskać spokój duszy. Bohaterom najnowszej powieści A.B. Obarskiej postanowił wyjątkowo dopiec.
   Znam twórczość autorki. Za mną wszystkie dotąd wydane powieści. One były inne. Zupełnie w innym klimacie niż ta najnowsza. I już teraz powiem jak to widzę. Otóż moim zdaniem jest to najlepsza w dorobku autorskim książka. Serio jestem nią tak zaskoczona, że szok. Tak bardzo emocjonalna. Tak bardzo realna. Tak bardzo żywa.
    Od początku wydawało mi się, że wiem o co chodzi Elizie, głównej bohaterce. Tak mi przeleciało przez myśl "ha, a ja wiem co jest i ciekawe jak bardzo się skomplikuje sytuacja z Mikołajem". Jakże się myliłam. Ten element zaskoczenia dosłownie wbił mnie w fotel. Zbierałam szczękę z podłogi.
   Z moich oczu popłynęły łzy a serce pękło na pół. Bo ja na serio myślałam, że to będzie komedia romantyczna pełna gaf i pomyłek z jakąś nutka dramatyzmu. A tu wyszła tak bardzo smutna, przejmująca i bolesna historia. Z realistycznymi opisami pobudzającymi wyobraźnię. Pokazującymi niesprawiedliwość losu.
    Widać ogromny progres jaki uczyniła autorka. Jej styl zdecydowanie ewaluował na lepsze. Już nie mogę się doczekać kolejnych historii. A tu już zachęcam do lektury - tylko przygotujcie sobie zapas chusteczek.

Polecam


▪️▪️▪️
#abobarska #morzenaszychtajemnic #booklovers #bookphoto #recenzja #wyzwaniegranicepl #lubimyczytać #kochamksiążki #literaturakobieca #książkadlaciebie 



"Gdyby dzisiaj było wczoraj. Tom I" Julia Maj

[reklama] Wydawnictwo Trzy Kolory



Opis wydawcy:

Jak porzucić męża co nie bije, nie pije, dobrze zarabia i wraca do domu po pracy dla kochanka, który mógłby się okazać kolejną pomyłką? A miało być tak pięknie! Śliczna dziewczyna, przystojny chłopiec i miłość aż po grób. A wyszło jak zwykle. Marzenia, oczekiwania, wyobrażenia często, niestety zbyt często, rozpryskują się jak bańki mydlane w starciu z prozą życia, marazmem i rzeczywistymi problemami. Co zrobi Hania, która była przekonana, że wyszła za mąż za tego jednego jedynego, za swoją drugą połówkę, a życie rozczarowująco zweryfikowało jej wyobrażenia i ideały? Czy znajdzie odwagę, by „zawrócić kijem Wisłę”? Czy udźwignie konsekwencje swoich wyborów?

Bo jakby mało miała Hania problemów małżeńskich to jeszcze przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, w którym zakochuje się bez pamięci. No więc właśnie, z tym jedynym, prawdziwym mężczyzną, takim na całe życie jest jak z orgazmem, dopóki go nie doznasz to nie wiesz co tracisz, czego ci brakuje, a co mogłabyś mieć. Hania, ku swojej rozpaczy, zaczyna rozumieć, że to jego właśnie szukała przez całe swoje życie, że to on jest tym mężczyzną, przy którym czuje się spełnioną kobietą. Chcianą, kochaną, pożądaną, piękną i wyjątkową. Ale wybór między miałkim, ale bezpiecznym i uporządkowanym życiem a miłością i pożądaniem, ale także niepewnością co do przyszłości, wydaje się być dla Hani nie do rozstrzygnięcia.


Tom: I
Seria: -
Premiera: 26.07.2023
Ilość stron: 172



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Trzy Kolory


   Któż by nie chciał mieć urządzenia cofającego czas? Ile rzeczy można byłoby wówczas zmienić i naprawić mając tę wiedzę z teraźniejszości? 
   Główna bohaterka Hanka to mężatka i matka. Ale także kochanka. Utknęła w relacji z mężem, w której uczucie się wypaliło a kochanek rozpala i daje to, czego jej brakuje.
   Lektura nie jest zbyt obszerna. Niestety odczułam tę oszczędność emocji z tego faktu wypływającego. Trochę zbyt szybko popłynął czas. Zabrakło mi takiej lekkości w połączeniu kolejno napływających po sobie wydarzeń. 
   Nie będę tutaj rozliczać głównej bohaterki z podjętych decyzji, bo człowiek człowiekowi nie jest równy a i każdy popełnia inne błędy. Natomiast muszę zwrócić uwagę na to, że jej słownictwo względem męża chwilami szokowało. Tu nasuwa się na myśl pytanie: ile można tkwić w relacji, która gasi? Czy nie prościej jest się uwolnić i zacząć żyć pełnią życia? 
   Bohaterowie mają na swoich charakterach minusy. Te skazy dodały im realizmu. Przemyślana kreacja, choć mi osobiście nie do końca przypadli do gustu. 
   Autorka także pokazała co kryje się w relacji wśród czterech ścian. Jak wygląda małżeństwo, gdzie miłość zgasła a został jedynie obowiązek. 
   Poważna pozycja, która nie wszystkim może przypaść do gustu. Z erotycznymi scenami dla pełnoletniego czytelnika. 
   Lekturę czyta się szybko, fakt. Lecz niestety nie dostarczyła mi pożądanych emocji. Nie to, że ich brakowało. Po prostu nie przypadła mi do gustu ta historia i złożoność problematyki jaka została tu opisana. Mimo wszystko uważam, że należy wyrobić sobie własne zdanie. Być może wam spodoba się bardziej niż mi i za to trzymam kciuki.




▪️▪️▪️
#juliamaj #trzykolory #gdybydzisiajbyłowczoraj #romans #eroticbook #booklovers #recenzja #wyzwaniegranicepl #lubimyczytać #książka 



"Chwila bez rutyny" Robert Fujak

[reklama] Wydawnictwo Magia Słów



Opis wydawcy:

Pełna niespodzianek i zawirowań losu historia czterech par, które zmagają się z okrucieństwem przyrody i niepewnymi czasami w poszukiwaniu szczęścia.

Melodia prześladowana bliżej nieokreślonym przeczuciem wraca do Polski. Odkąd obudziła się dotknięta amnezją, nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Choć ułożyła sobie życie w Ameryce, to coś każe jej wracać i nawiązać kontakt z jedyną osobą, którą pamięta.
Robert rozdarty wewnętrznie między lojalnością wobec przyjaciela a miłością swojego życia stara się postępować jak najrozsądniej i doprowadzić sprawy do szczęśliwego zakończenia.
Agnieszka po wstrząsających przeżyciach rodzinnych w końcu osiąga stabilizację. Wtedy nieoczekiwanie na jej drodze staje Adam. Pozornie błaha znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej.
Basia i Mateusz cieszą się wspólnym szczęściem. Wszystko układa się tak, jak sobie to wymarzyli, a wkrótce na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko. Wydaje się, że lepiej już być nie może, kiedy nagle moce natury dają o sobie znać w bardzo bezwzględny sposób.
Ten sam kataklizm brutalnie przerywa spokojny sen małżeństwa z długoletnim stażem. Choć pełne luksusów i bogactwa życie Pauliny i Wiesława nie ułożyło się tak, jak to zaplanowali, to nadal uważają, że ich wybory były słuszne. Przekonani o własnej potędze czują się niezniszczalni. Huragan jednak zweryfikuje ich założenia.
Czy te wszystkie historie mają szansę zakończyć się szczęśliwie? Czy wszyscy przetrwają ten trudny czas? Czy nienarodzone dziecko Basi i Mateusza ocaleje? Odpowiedź na te pytania oraz wiele innych znajdziecie zapisane na kartach tej książki.


Premiera: 09.01.2023
Ilość stron: 162



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów

   Biorąc tę książkę do ręki miałam obawy, czy taka chudzinka pomieści wszystkie potrzebne informacje dotyczące aż czterech par. 162 strony na taki zamysł wydaje się być zbyt skąpe. Szczególnie, że czcionka, jaka się tu znalazła jest dużo większa od standardowych. Niestety obawy się potwierdziły.
   Przede wszystkim miałam wrażenie, że czytam antologię. Cztery połączone ze sobą historie ale ruszone dosłownie, mówiąc prosto, po łebkach. Ledwie się coś zaczęło i już się skończyło. Chaotycznie i chyba nie do końca przemyślane.
    Nie przypadł mi również do gustu styl autora. Strasznie sztywny. Taki wymuszony. Opisy wydarzeń zdecydowanie przypominają debiut. Ale tu ciężko było mi wyłapać coś dobrego. 
   Dialogi między bohaterami strasznie sztywne. Jakby pisane przez nastoletniego autora a nie dojrzałego mężczyzny. Miałam wrażenie, jakbym słuchała dziecka bawiącego się lalkami i układającego im rozmowę. Przykładem może tu być: 
"- Chciałabym, abyś to ty został moim chłopakiem.
- Zgadzam się, Agnieszko.
- Ale się cieszę. Nawet nie wiesz jak bardzo. Pocałujemy się?
- A chcesz tego?
- Pewnie. I to bardzo.
(...)
- Cudnie całujesz, Agnieszko."
    Przesadna kulturalność w zwracaniu się do siebie także nie kupiła mnie. Nadmierny entuzjazm i ekspresja w relacjach, gdzie znajomość nie jest aż tak głęboka. Uprzejmość aż do przesady. 
    Negatywnie zaskoczył mnie też jeden bohater, który na początku informuje, że mogliśmy go spotkać w poprzedniej książce autora - dla mnie osobiście absurd i takie nakierowanie na przymus, by tę książkę też przeczytać.
   Niestety lektura totalnie nie w moim guście. Nużąca i nieciekawa. Frustrująca i tak po prawdzie odetchnęłam, kiedy doczytałam do końca. A to zrobiłam tylko ze względu na współpracę z wydawnictwem. Gdybym trafiła na nią prywatnie, to na pewno odłożyłabym ją już na starcie. 
    Jeśli o mnie chodzi, to nie polecam. Ale jak to zwykle bywa w takich przypadkach, zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.



▪️▪️▪️
#robertfujak #chwilabezrutyny #wydawnictwomagiasłów #bookphoto #booklovers #lubimyczytać #recenzja #wyzwaniegranicepl #book #książka 



"Na zawsze? Zmarznięte serce. Tom III" A.E. Murphy

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe


Opis wydawcy:


Czy Gwen i Nathan mają szansę na swoje szczęśliwe zakończenie? Miesiąc miodowy Gwen i Nathana dobiegł końca, teraz zaczęło się prawdziwe życie. Opieka nad dziećmi, praca oraz cała masa obowiązków będą prawdziwym sprawdzianem dla ich miłości. Czy dwoje tak różnych ludzi, jedno, które ma problemy z informowaniem o swoich potrzebach i drugie, które mówi o nich, będzie w stanie się dogadać? Czy ich miłość okaże się wystarczająco silna, aby przezwyciężyć codzienne problemy, czy, wręcz przeciwnie, pewne okoliczności rozdzielą ich na zawsze?

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.


Tom: III
Seria: Zamarznięte serce
Premiera: 28.12.2023
Ilość stron: 392



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Czy dopisany tom do serii zawsze jest potrzebny? Dopełnia on całości historii czy jest tylko zbędnym rozciągnięciem wydarzeń?
   W przypadku tej serii dla mnie niestety ta druga opcja. Nie rozumiem totalnie zamysłu powstania tej części, skoro drugi tom praktycznie wszystko wyjaśnił. 
   Trzecia część w moim odczuciu została napisana na siłę. Nudziło mnie, wręcz drażniło, czytanie tego, jak aktualnie wygląda życie bohaterów. Po przekręceniu kilkudziesięciu stron czułam wręcz sfrustrowanie tym miotaniem się Gwen i Nathana. Byli niedopasowani a ich decyzje były po prostu nieakceptowalne. Tyle przeszli, z tyloma przeszkodami musieli się zmierzyć a zachowywali się jak nastolatkowie na starcie związku. 
    Doczytałam do końca tylko dlatego, że to była współpraca z wydawnictwem. Doczytałam, aby może wyłapać coś, co uratuje tę książkę. Natomiast w chwili, gdy skończyłam czytać ostatnie zdanie i zamknęłam książkę, szczerze, odetchnęłam z ulgą, że to już koniec.
    Pierwsza totalnie negatywna opinia w tym roku. Nie spodziewałam się zupełnie, że ta lektura będzie tak bardzo słaba i drażniąca. Niestety nie mogę ją wam polecić ale to tylko moje zdanie. Zawsze natomiast zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.



▪️▪️▪️
#aemurphy #zamarznięteserce #nazawsze? #bookseries #bookphoto #booklovers #recenzja #wyzwaniegranicepl #literaturakobieca #książkiomiłości #lubimyczytać



"Dobróżki. Magiczny ogród" Dorota Sowa

[reklama] Dobróżki



Opis wydawcy:

“Dobróżki Magiczny ogród to baśniowa opowieść o wróżkach Dobróżkach, które ze sznurkowych laleczek zmieniają się w prawdziwe wróżki, gdy ktoś potrzebuje ich pomocy. Trafiają do domu
5-letniej Alicji, która początkowo nie wierzy w te niezwykłe istoty. Wróżki przekonują dziewczynkę, że są prawdziwe i mają magiczne moce opowiadając jej pewną historię.”

Dziecięcy świat jest fascynujący. Pociechy codziennie uczą się nowych rzeczy, poznają emocje oraz nawiązują nowe relacje. Wszystko jest dla nich ciekawe. Rodzice chętnie wspierają ich rozwój, kreatywność oraz pomagają rozwijać wyobraźnię, która ma szczególny udział w zdolnościach uczenia się i kształtowania inteligencji dzieci. Dobróżki powstały po to, by pobudzić dziecięcą wyobraźnię. Baśniowa opowieść ozdobiona pięknymi ilustracjami pomaga wyobrazić sobie maleńkie wróżki i ich magiczny świat. Dzieci potrzebują poczuć się wolne w swych myślach i przenieść się do świata fantazji. Dobróżki pomagają wykreować przestrzeń empatyczną, pełną dobroci i uważności. Dobre wróżki pomagają, są opiekuńcze i przepełnione wdzięcznością. Taki świat pomaga dziecku oderwać się od rzeczywistości dorosłych, która często jest dla nich niezrozumiała. Pozwala przenieść się w miejsce, w którym niemożliwe staje się realne do spełnienia. Poprzez baśniową opowieść Dobróżki przekazują nam ważne wartości, takie jak wiara w siebie oraz wytrwałość w dążeniu do celu i spełniania swoich marzeń.

Razem z Dobróżkami przenieś się do baśniowego świata. Uwierz w magię!



Premiera: 18.12.2023
Ilość stron: 24



Moja opinia:


[Reklama] Dobróżki 

   Zamknij oczy. Wyobraź sobie, że znowu jesteś dzieckiem. Małą dziewczynką, która uwielbia wróżki. Masz domek dla lalek i pewnego dnia te laleczki ożywają. Czyż to nie wspaniałe? Porozmawiać z nimi, pobawić się wspólnie a przy okazji dowiedzieć się od nich czegoś ciekawego?
    Wyobraźnia działa cuda. To właśnie ona pobudza empatyczność, dobroć oraz wrażliwość. Uczy cierpliwości. A historia pięciu wróżek dodatkowo pokazuje, że nie warto tracić nadziei. Pokazuje także, że warto być silnym. Warto wierzyć w siebie - nie poddawać się. A przede wszystkim to, że marzenia się spełniają. 
    Bajkowe ilustracje przepięknie rozbudowały fabułę. Uczyniły powieść piękną, magiczną i wyjątkową. Ciekawi, budzi pytania a na twarzy pojawia się uśmiech. Moja córka jest zachwycona tą lekturą. Czytałyśmy ją wspólnie a potem już czytała sama. Prosta, piękna i wciągająca. Zdecydowanie warto się na nią skusić i podarować małej księżniczce.

Polecam 


▪️▪️▪️
#dobróżki #dobróżkimagicznyogród #dorotasowa #bookforkids #książkadladzieci #czytajdzieciom #booklovers #wyzwaniegranicepl #recenzja #lubimyczytać #książkanaprezent



"Odrodzony. Rodzina Santi. Tom IV" Agnieszka Brückner

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe



Opis wydawcy:


Alessandro Santo, brat Domenico, od zawsze nosił miano bawidamka o dużym poczuciu humoru. Mężczyzna bez wielkiego wysiłku skradał niewieście serca i choć sam miał wiele kobiet, żadna nie miała jego.

Pogodzony, że nie znajdzie idealnej żony, Santo decyduje się na aranżowane małżeństwo. Ku jego zaskoczeniu między nim a jego wybranką bardzo szybko rodzi się szczere i prawdziwe uczucie. Alessandro w końcu zaczyna rozumieć, czym są szczęście i miłość. Para snuje plany na przyszłość, a mężczyzna wraz z bratem jeszcze usilniej stara się, by ich krewnym nie groziło żadne niebezpieczeństwo.

A jednak są sytuacje, w obliczu których nawet bracia Santo nie posiadają żadnej władzy…

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.


Tom: IV 
Seria: Rodzina Santi 
Premiera: 27.12.2023
Ilość stron: 378


Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

   Można być człowiekiem bezdusznym, potężnym i nieugiętym. Ale tylko w jednej sytuacji można go złamać. Alessandro Santi nigdy nie przypuszczał, że okaże się być bezsilny wobec jakże nieprzewidywalnego losu. A jednak taka chwila nadejdzie szybciej, niż mógłby przypuszczać.
   Świat mafii rządzi się swoimi zasadami. To życie według wytycznych, mimo względnej wolności i władzy. Autorka z każdym kolejnym tomem bardzo dobrze nakreśla ten świat. Wciąga w bezduszność, okrucieństwo i dni płynące krwią. Dostarcza wrażeń, po których ciężko dojść do siebie.
   Historia pary miłosnej od początku była inna. Słodka i romantyczna. Ona była Kopciuszkiem a on rycerzem w białej zbroi. I wydać się mogło, że nic nie może im przerwać szczęścia i miłości. Autorka jednak niczym zawodowa czarownica tak namieszała, że moje serce pękło na pół. Spłakałam się jak bóbr. Tyle emocji i tyle smutku mnie dosięgło. Taka niesprawiedliwość. Takie okrucieństwo.
   Tytuł tego nie bez powodu właśnie jest taki a nie inny. Powieść została sprytnie podzielona na części, w których czeka na czytelnika ogrom emocji i informacji. 
    Trzecia część daje otuchę i niesie nadzieję. I fajnie, że właśnie taki etap się tu znalazł, bo nie ukrywajmy, każdy po mroku potrzebuje promieni słońca. Ale biorąc pod uwagę całokształt historii mam wrażenie, że ten ostatni etap zbyt szybko popłynął. Było bardzo fajnie i ogromnie mi się podobało ale kurcze no, spowolniłabym bieg wydarzeń dokładając kolejnych porcji emocji i wrażeń. Jeszcze dłużej i z ogromną przyjemnością potowarzyszyłabym bohaterom, których z całego serca polubiłam. 
   Mimo wszystko uważam, że nie można pominąć tej pozycji. Jeśli podobały się wam poprzednie tomy tej serii, to ten zginiecie was emocjonalnie. Jeśli natomiast stoicie przed pytaniem czy czytać czy nie, to ja mówię "TAK". Autorka czaruje słowem a każda kolejna lektura ożywa przenosząc. A kreacja bohaterów wręcz zachwyca.

Polecam



▪️▪️▪️
#odrodzony #rodzinasanti #agnieszkabrückner #romansmafijny #spicybook #wyzwaniegranicepl #hotbook #recenzja #literaturakobieca #goodbook #lubimyczytać 



"To hate Adam Connor. Love & Hate. Tom II" Ella Maise

[reklama] Wydawnictwo Znak



Opis wydawcy:


Wyobraź sobie, że w domu obok ciebie mieszka aktor-celebryta.
Czy nie skusiłaby cię możliwość podglądania seksownego sąsiada?
Ja poczułam się skuszona. I to bardzo.
Ale nawet tak uroczy przystojniak w mgnieniu oka może się okazać totalnym dupkiem i twoim wrogiem numer jeden… Na przykład wtedy, kiedy wpakuje cię do aresztu za stalking.
Po czymś takim nie można się zakochać, nawet jeśli serce i ciało właśnie tego się domagają.
Po prostu nie mogłam mu wybaczyć.
Gdybym jednak puściła w niepamięć to, jak mnie potraktował, kto wie, co mogłoby się między nami wydarzyć…



Tom: II
Seria: Love & Hate
Premiera: 10.01.2024
Ilość stron: 448



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Znak

   Lucy uważa, że jest przeklęta. Nie należy jej się miłość. Ale już wkrótce przyjdzie jej to zweryfikować, gdyż jej sąsiadem zostaje przystojny aktor - Adam Connor. Mężczyzna tak ją fascynuje, że poświęca jego obserwacji coraz więcej czasu a to ostatecznie prowadzi do tego, że zostaje za to umieszczona w areszcie. Co się wydarzy?
    Jak ja uwielbiam takie slow burn. Rozgrzewające hate-love. Intensyfikację emocji z każdą kolejną stroną. Stopniowanie napięcia. Cudo.
   Wyśmienicie bawiłam się z bohaterami. Było bardzo fajnie i wciągająco. Oczywiście nie zabrakło dramaturgii i chwil, które zaskakiwały, mąciły spokój i siały zamęt. Mamy tutaj bowiem obok walki z uczuciami, zderzenie zwykłego człowieka ze światem blichtru i bywalców salonów. A ten drugi jak wiadomo potrafi wyciągnąć cały brud.
   To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie było mi dane czytać pierwszego tomu serii ale to mi w niczym nie przeszkadzało. To osobna historia. Po ukończeniu tej lektury stwierdziłam natomiast, że będę chciała to nadrobić. Autorka ma lekki i przyjemny styl. Całkiem miło spędziłam czas z tą książką.

Polecam 



▪️▪️▪️
#tohateadamconnor #love&hate #ellamaise #love #wyzwaniegranicepl #booklovers #recenzja #spicybook #romanticstory #literaturakobieca #slowburn 



"Zakład. Bracia Winslow. Tom I" Max Monroe

[reklama] EditioRed



Opis wydawcy:


Jude, najmłodszy z braci Winslow, spędzał życie na przyjemnościach. Nawet jego praca była związana z zabawą: zajmował się promocją klubów. Dokładniej organizował imprezy i sprawiał, aby zjawiali się na nich ci, którzy coś w mieście znaczyli. Był seksownym przystojniakiem otoczonym przez piękne kobiety. Co prawda unikał jakichkolwiek poważniejszych związków, ale nie umiał się oprzeć dobremu seksowi i... zakładom. Tym razem było podobnie. Wpadł do Club Craze, jednego z lokali, które promował, i się założył.

Sophie Sage miała siostrę bliźniaczkę, Belle, która właśnie przygotowywała się do ślubu. Obydwie zawodowo zajmowały się planowaniem imprez. Wieczór panieński Belle musiał więc być niezapomniany: zabawa w najgorętszym nowojorskim klubie, o której finał zadba wyjątkowo seksowny tancerz egzotyczny. Przyszła panna młoda chciała po prostu zaszaleć, a Sophie pragnęła uszczęśliwić siostrę. Tyle że w ostatniej chwili ta zaczęła się wahać... A potem to się stało. Do prywatnego saloniku VIP, gdzie prześliczna Belle bawiła się z przyjaciółkami, wszedł wspaniale wyglądający striptizer. Utalentowana didżejka zadbała o muzykę, a dziewczyny rozpływały się z podekscytowania. Wszystko wyglądało dokładnie tak, jak powinno.

Prawda była jednak zupełnie inna. Panna młoda nie była panną młodą. Striptizer wcale nie był tancerzem erotycznym. Później wydarzenia potoczyły się szybko. Pożądanie, urok, wzajemna fascynacja. Przyjemność bycia razem i blisko siebie. Namiętny seks, ale bez jakiegokolwiek zaangażowania. Jude Winslow przecież nigdy nie chciał się wiązać. A Sophie Sage wciąż czekała na swoją prawdziwą miłość. Najbezpieczniej byłoby się wycofać z tej gry.

Trudno jednak oprzeć się ryzyku... i odmówić sobie diabelnie dobrego seksu. Nie zakładaj się, gdy stawką jest miłość!

Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.


Tom: I
Seria: Bracia Winslow
Premiera: 05.12.2023
Ilość stron: 392



Moja opinia:


[Reklama] EditioRed

   Jude Winslow to kobieciarz. Dla niego ważne są niezobowiązujące, najlepiej jednonocne, przygody. Pewnego dnia zawiera zakład ze striptizerem i zastępuje go. Traf chciał, że czeka na niego prywatna impreza - wieczór panieński. Jakby tego było mało panną młodą jest bliźniaczką jednojajową Sophie, która zajmuje się organizacją imprez. I co się mogło stać? Siostry zamieniły się miejscami co ruszyło lawinę. 
   Och, jakże to był gorący romans. Bardzo niegrzeczna, odważna i piekielnie gorąca pozycja dla kobiet pragnących emocji. Pikantna, intrygująca i zaskakująca. 
   Z lektury bije również romantyczność. A także humor i budowanie napięcia w związku, które zostały zrównoważonego chwilami niepokoju, smutku, łez i walczenia z zupełnie nieplanowanymi uczuciami. A na deser mamy relacje rodzinne i problemy, które mogą dotknąć, tak naprawdę, każdego. 
   Autorki, ukrywające się pod pseudonimem artystycznym, napisały, moim zdaniem, kawał dobrej lektury. Zainteresowały mnie stworzoną fabułą i do samego końca utrzymały moją uwagę. Tak bardzo wciągnęła mnie ta pozycja, że nie chciałam jej kończyć. Już nie mogę się doczekać kolejnej części.

Polecam



▪️▪️▪️
#maxmonroe #zakład #braciawinslow #editiored #romans #spicybook #hotbook #recenzja #wyzwaniegranicepl #literaturakobieca #goodbook