"Czekaj na mnie, tutaj" Kathinka Engel

 




Opis:

Czy miłość naprawdę może pokonać wszystkie przeszkody?

Miłość wbrew rozsądkowi - tak nagła i wszechogarniająca, że milkną nawet najgłośniejsze myśli.

Od Zeldy, czarnej owcy w rodzinie, oczekuje się tylko jednego: że wkrótce wyjdzie za właściwego mężczyznę, takiego o odpowiednim statusie. Zelda pochodzi bowiem ze świata, w którym córki muszą dostosowywać własne potrzeby do wymogów rodziny. Tak więc dziewczyna stara się brać z życia to, co najlepsze, póki jeszcze może. Malik, który pochodzi z biednej dzielnicy Pearley i spędził młodość w więzieniu dla nieletnich, walczy z zupełnie innymi przeciwnościami losu. Gdy ich ścieżki się skrzyżują, nie będą przygotowani na to, co ich połączy. Istnieją jednak przeszkody, których nawet największa, najbardziej szalona i obezwładniająca miłość nie jest w stanie pokonać...

"Czekaj na mnie. Tutaj" to poruszająca powieść o trudnej miłości i niegasnących nadziejach.
"Czekaj na mnie. Tutaj" to drugi tom bestsellerowej serii Kathinki Engel. W przygotowaniu tom trzeci trylogii.


Tom: II
Seria: Znajdź mnie
Premiera: 15.04.2021
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka







Moja opinia:

   
   W życiu Tamsin i Rhys nastał spokojniejszy czas. Co wcale nie znaczy, ze to koniec problemów. Teraz pora na zwariowaną koleżankę Tami ze studiów, Zeldę i współlokatora Rhysa, Malika. Oni także nie mają łatwo. Malik to czarnoskóry były więzień, który wychował się w dość nieciekawej dzielnicy. Zelda natomiast jest panienką z dobrego domu, gdzie rządzą rodzice. To oni mają ostatnie zdanie w każdej kwestii. Tylko, że ona jest bardziej krnąbrna, niż przypuszczają. Studia z dala od rodzinnego domu dają jej wytchnienie. Może szaleć do woli. Być wolną. Czy dwoje tak różnych ludzi może być razem? Czy wyłaniające się przeszkody będą do pokonania? 

   Po drugi tom sięgnęłam bezpośrednio po ukończeniu pierwszego. Byłam ogromnie ciekawa kolejnych wydarzeń. Wydarzeń, które są bezpośrednią kontynuacją, aczkolwiek stanowią odrębną historię. Jednak mimo wszystko uważam, że należy czytać trzymając się chronologii. Dlaczego? Bowiem w pierwszym tomie poznajemy bohaterów drugiej części. Tam zaczyna się znajomość, która dopiero tutaj nabiera rozpędu. Warto byłoby zapoznać z tamtymi wydarzeniami, zanim przejdziecie dalej. A czy warto? Jak najbardziej. Dla mnie to jedna z lepszych serii ostatnich miesięcy. Studenci i ich miłości. Ich problemy, którym muszą stawić czoła. Choć młodzi to wiedzą czego oczekują od życia. A pragną akceptacji, szacunku, wspierania i motywowania a nie ograniczeń. Wszak człowiek jest jednostką wolną i tak powinno zostać. Nie może być marionetką w niczyich rękach. Tym bardziej w rękach rodziców, którzy chcą cały czas pociągać za sznurki. O tym w głównej mierze jest ta cześć. O wolności, o byciu samodzielnie myślącą jednostką, która szanuje innych i oczekuje tego samego. Autorka bardzo fajnie nakreśliła bohaterów. Polubiłam ich. Zarówno żywiołową i wesołą Zeldę, jak i ostrożnego Malika, który ma talent kulinarny. Różni ich wszystko a łączy szczere uczucie. Uczucie, które wybuchło niczym wulkan. Sceny uniesień były rozgrzewające. Z odpowiednią dawką romantyzmu. Pełne pożądania i czystej chemii. Piękne, szczere uczucie. Stopniowo były im rzucane kłody pod nogi. Autorka dbałą o akcję. O to by nie było nudno. Ale wbrew pozorom nie jest przytłaczająco. Do samego końca powieść trzymała mnie w napięciu. Stresie, jak sobie poradzą i czy najbliższe otoczenie ich zaakceptuje. Czy im się uda... Na plus, że pojawiają się tutaj postacie w pierwszego tomu. Tamsin i Rhys, Sam, Amy - każde z nich ma swoje miejsce w tej fabule. Fabule, która została w moim odczuciu dopracowana. Dialogi naturalne a całą historia jak dla mnie wyszła bardzo rzeczywista. Styl powieści został idealnie pociągnięty. Bardzo w moim guście. Jestem ogromnie ciekawa trzeciego tomu. Mam przeczucie o kim może być - pytanie czy się to potwierdzi? Będę chciała ją przeczytać. Po to, by pętla zatoczyła koło. A jeśli szukacie powieści pełnej emocji i szalejącego uczucia, to powinna się Wam spodobać. Zobaczcie sami co los zgotował młodym ludziom i jak sobie ze wszystkim poradzili. Warto przeczytać. 

Polecam.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz