"Od pierwszego wejrzenia" Kristen Ashley

 





Opis:

Roxanne Giselle Logan, zwana Roxie, miała prosty plan na dorosłe życie: szafa pełna markowych ciuchów i wysoki stołek w znanej korporacji, której korytarzami przechadzałaby się, wzbudzając zachwyt kolegów i zazdrość koleżanek. Niestety, dorosłość, w której obudziła się dziesięć lat po skończeniu college’u, wygląda zupełnie inaczej… Roxie ma wprawdzie buty od Manolo Blahnika i modne fatałaszki, ale nie zrobiła ani zawodowej kariery, ani nie podbiła serca milionera. Zamiast tego tkwi w nieudanym związku z drobnym krętaczem Billym Flynnem, który obiecał jej złote góry i rezydencję z bajki. Nie dość, że nie dotrzymał słowa, to jeszcze młotem rozwalił drzwi do loftu dziewczyny, gdy ta po raz setny usiłowała z nim zerwać.

Miarka się przebrała. Idąc za radą rodziny i przyjaciół Roxie próbuje się wyrwać z toksycznego związku. Pretekstem do ucieczki przed szemranym facetem staje się krucjata w poszukiwaniu wujka, który przed laty zerwał kontakty z rodziną. Roxie postanawia upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu: odnaleźć krewnego i uciec raz na zawsze od Billy’ego.

Niestety, sprawy się komplikują, gdy okazuje się, że wśród nowych, przebojowych znajomych wujka znajduje się zniewalająco przystojny, kryształowy moralnie policjant, Hank Nightingale. Roxie w ciągu chwili wpada mu nie tylko w oko, ale i do łóżka. Czy związek byłej dziewczyny gangstera od siedmiu boleści i stróża prawa ma jakiekolwiek szanse? I najważniejsze: czy Billy w końcu zrozumie, że dla niego i Roxie nie ma już żadnej przyszłości?


Premiera: 30.09.2020
Tom: III
Seria: Rock Chick
Ilość stron: 480
Wydawnictwo: AKURAT






Moja opinia:

 
   Roxanne Giselle Logan utknęła w toksycznym związku. Miało być pięknie jak w bajcie a wyszło całkiem inaczej. Billy Flynn pokazał swe prawdziwe oblicze i ani myśli zostawić swej ukochanej. Pojawia się obsesja i nieobliczalność. Dziewczyna ma dość i ucieka. Postanawia pojechać do wujka Texa, który przed laty odciął się od rodziny. I tak trafia do Fortnum, gdzie aby przekracza próg wpada w oko samego Hunk'a Nightingale'a. Przykładny stróż prawa ma chrapkę na tą kociczkę. Ten chodzący testosteron zrobi wszystko, by zaciągnąć ją do łóżka. Pytanie czy ona tego chce? Czy Billy w końcu zostawi ją w spokoju? Czy Tex będzie szczęśliwy widząc swą siostrzenicę? Na co zdecyduje się Roxie? Zostanie czy znowu ucieknie?

    Za mną dwa tomy serii Rock Chick. Każdy kolejny tom jest nawiązaniem do poprzedniego. Nie da rady czytać tomy wyrywkowo. Tu historie miłosne mają nowych zakochanych i nową fabułę w każdej nowej części, ale są połączone ściśle ze sobą, z tym co było. Poznałam burzliwą historię Indy oraz Lee z pierwszego tomu oraz Jet i Eddiego z drugiego. Tym razem w kawiarence pojawia się świeżynka w postaci smakowitego kąska, na który od razu Hunk zarzuca sieć. Chce złowić tę rybkę, która łatwo nie miała i która ucieka przed swym eks. Świetny pomysł na książkę. Pokrzywdzona i rycerz - jak w bajce. Ale życie to nie bajka. I ponownie trafiłam do szalonej patchworkowej rodziny, która zawsze stanie za sobą murem. Szaleni, odważni i nieobliczalni mężczyźni kipiący seksem. Normalnie siąść przy stoliku i ślinić się na ich widok. Brawa dla autorki za plastyczność opisów i ich drobiazgowość. Za książkę kipiącą seksem i erotyzmem. Podtekstami seksualnymi, które rozpalają do czerwoności. Uwielbiam ten humor i tę ironię. Bawi do łez. Od strony romansu było gorąco, nie powiem. Trzymało w napięciu. A wszystkiemu winne niezdecydowanie Roxie i upartość Hunka. Jedno drugie drażni a drugie pierwszemu nie odpuści. Roxie pragnie ciepła, troski i miłości. Czuje coś do przystojniaka ale stara się okiełznać to pożądanie, bowiem ma nie lada problem z Billym i nie chce wikłać się w kolejny związek czując oddech niebezpieczeństwa na plecach. A on? Hunk absolutnie nic sobie  tego nie robi. On ze swoją zapartością, nieustępliwością, determinacją i męskimi sposobami wabi muszkę do pajęczej sieci. Jest uroczy w swej zaborczości i wytrwały w dążeniu do celu. No i zawsze dostaje to czego chce - ale w jaki sposób. Z gracją i miną niewiniątka. Polubiłam ich od początku. Szybko zaskarbili sobie moją sympatię. Mimo iż momentami miałam ochotę usadzić Roxie na czterech literach i dać działać specjalistom. Na ogromny plus przy każdym tomie jest nawiązanie do rodzin i członków tej wielkiej przyszywanej rodziny. Wszyscy się udzielają i sobie pomagają. Tak samo szaleni i narwani. W gorącej wodzie kąpani. Zgrzyty i sprzeczki to standard. Bawią i rozweselają. I tu również autorka pokusiła się o historię z sensacją w tle, która była w równym stopniu fajnie pociągnięta. Było niebezpiecznie, było niepewnie i powodowało, że włos się jeżył. Uwielbiam tą serię i z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który mam nadzieję szybko ujrzeć w zapowiedziach wydawniczych.

   Przezabawna historia gorącego romansu z sensacją w tle. Bawi, grzeje i mrozi. Odpowiednie połączenie przezabawnej komedii, rozpalającego zmysły romansu i mrożącego w żyłach wątku sensacyjnego. Uwielbiam styl i język, w jakim autorka tworzy. Czaruje słowem i dobiera równych sobie bohaterów, którzy pasują do całości ich paczki. Za każdym razem zatracam się w lekturze i ciężko jest mi  się oderwać od książki. Autorka przedstawiła bezinteresowna pomoc potrzebującym. Walkę dobra ze złem. Miłości, która trafia nieoczekiwanie i która przewraca życie o sto osiemdziesiąt stopni. Świetnie spędziłam czas w bohaterami trzeciego tomu. Jeśli znana jest Wam twórczość autorki i podobały Wam się poprzednie tomy, to ta część tym bardziej powinna przypaść Wam do gustu.

Polecam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz