Miasto popiołów. Pewnego razu w Wolnym Mieście. Tom III - Marlena Wittstock

[reklama] Wydawnictwo Szara Godzina 


Opis wydawcy:

Marzec 1945 r. Nastał armagedon. Kiedy na Gdańsk spadają radzieckie bomby, zamieniając go w gruzy, Rita wspomina przeszłość i opłakuje bliskich naoliwskim cmentarzu. Janek opuszcza partyzancki oddział i przedziera się do płonącego miasta. Czy Otto przeżył Stalingrad? Co się stało z Anielą, która pewnego dnia wyszła z domu i słuch o niej zaginął? Czy w ruinach miasta Rita i Janek odnajdą nareszcie siebie i miłość, którą przerwała wojna? "Miasto popiołów" rozgrywa się w czasie wędrówki ludów – z Gdańska wyjeżdżają niemieccy mieszkańcy, przybywają Polacy, przywożąc ze sobą wojenną traumę i poczucie utraty domu na Kresach czy Mazowszu. Zderzają się z pustką, jaką pozostawiła przeszłość miasta, i powoli budują nowy rozdział jego historii. Pewnego razu w Wolnym Mieście to wzruszająca i pięknie napisana historia wielkiej miłości, opowiedziana w trzech tomach. To opowieść o zwykłych ludziach, których ścieżki życia wytyczyła wojna. Na kartach powieści pojawia się plejada barwnych postaci i Gdańsk lat 1929–1950. Marlena Wittstock z doskonałym wyczuciem godzi tajemnice rodzinnej przeszłości z próbą odnalezienia spokoju w tym, co niepoznane.



Tom: III
Seria: Pewnego razu w Wolnym Mieście 
Premiera: 12.08.2025
Ilość stron: 360



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Szara Godzina 

    Wszystko co złe z czasem przemija. Ale co wtedy zastajemy? Zgliszcza. Popiół. A odbudować wszystko wcale nie jest łatwo. Tak samo jak naprawić wydarzeń z przeszłości, które jedną decyzją złamały serca parze, która zdecydowanie powinna razem zostać.
   Wyjaśniający się obraz powojenny był straszny. Autorka bardzo realnie oddała te emocje. Wydarzenia jak żywe. Wystarczyło zamknąć oczy, by zobaczyć to na "żywo". Nie zabrakło elementów zaskoczenia. Tych zwrotów akcji. 
   Historia i tym razem od samego początku chwyciła mnie w swe szpony. Tragiczny wątek miłosny dosłownie rozdzierał serce. Wszystko wydawało się być łatwe ale Rita chciała dobrze dla kogoś. Pomijała siebie. Nie walczyła. A miała niejedną okazję. Była zbyt dobra.
   Przejmująca powieść. Pochłaniająca doszczętnie. Finalnie wysysającą łzy, które lały się strumieniami. Zdecydowanie nie takiego finału się spodziewałam. Wbiło mnie to w fotel. Dosłownie zbierałam szczękę z podłogi. 
   Przyszykujcie sobie zapas chusteczek i czytajcie bo warto.

Polecam 

▪️▪️▪️
#marlenawittstock #miastopopiołów #pewnegorazuwwopnymmieście #wydawnictwoszaragodzina #bookseries #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz