RECENZJA PATRONACKA
Opis:
Nie licząc się z konsekwencjami, Azura wyrusza na pomoc Catwalk.
Dziewczyna podczas swej nieprzemyślanej podróży spotyka tajemniczego nieznajomego, który swoim pojawieniem się sporo namiesza. Jak się okaże, powód wszystkich problemów – gubernator Stanford – zaskoczy ich czymś, czego żadne z nich nie mogło przewidzieć, a co pociągnie za sobą druzgocące konsekwencje. Tymczasem w Loganie zaczyna budzić się uśpiony socjopata, czego skutki przyniosłyby niezliczone ofiary.
Kim jest tajemniczy mężczyzna?
Jaki sekret kryje przeszłość Stanforda?
I… czy ostatni ruch zrobi goniec, czy może królowa?
Tom: II
Seria: Uroboros
Premiera: 25.06.2021
Ilość stron: 386
Wydawnictwo: WasPos
Tom: II
Seria: Uroboros
Premiera: 25.06.2021
Ilość stron: 386
Wydawnictwo: WasPos
Moja opinia:
Po zawrotnych wydarzeniach nie ma chwili na odpoczynek. Catwalk popada w tarapaty a Azura wyrusza jej na pomoc. Z tym, że nowo spotkany tajemniczy mężczyzna Declan Doyle będzie miał coś więcej do powiedzenia. Razem z Loganem, Nickiem i Nahirem ponownie wyruszają w podróż po Stanach Zjednoczonych w jednym celu. A jest nim unieszkodliwienie samozwańczego gubernatora Stanford, któremu nie w smak, że Logan i Catwalk nadal chodzą po ziemi...
Kim jest Declan? Czy to ostateczna rozgrywka? Jaki sekret skrywa Stanford i jaki to będzie miało wpływ na bohaterów?
Dość długo przyszło mi czekać na kontynuację "Gry cieni". Na wciągającą historię Logana Nevila i Azury Grados Valdez. I doczekałam się. Tom drugi jest bezpośrednim pociągnięciem tomu pierwszego, więc w tym przypadku konieczna jest jego znajomość, jeśli macie w planach czytanie.
Tom drugi od razu zaczyna się dynamicznie. Autorka nie marnuje czasu. Nie wrzuca spowalniaczy typu zbędnych opisów. Nie rozciąga niepotrzebnie wydarzeń a tym bardziej całej historii. Jest treściwie i konkretnie. Realne opisy starć pobudzały moją wyobraźnię, która szalała. Bez problemu mogłam sobie wyobrazić te wszystkie sceny. Sceny walk i starć. Ratowania życia swego i współtowarzyszy. Catwalk w dalszym stopniu mnie zaskakiwała. Bezszelestna i niezwykle skuteczna. Poruszała się niczym cień. Nie oszczędzała się. Musiała wyjść cało z każdej opresji aby pomóc przyjaciołom. To niezwykła kobieta. Niezwykle odważna i uparta. Zdeterminowana, charakterna ale i empatyczna. Aż tak zimna i bezduszna nie jest. Bardzo silna postać kobieca. To na niej w większości skupia się ten tom. Na niej i na Loganie, z którego kolejny raz wychodzi socjopata. Który pokazuje, że jest silny i nieobliczalny. Pozostali towarzysze tej ryzykownej wyprawy również mają istotne kwestie do powiedzenia. Tutaj nic nie jest pozostawione samemu sobie. Lektura została dopracowana do perfekcji. Każdy element ma odniesienie. Każdy wątek został świetnie pociągnięty. Nie brakowało akcji i emocji. Autorka mąciła wody względnego spokoju odpowiednio podkręcając wydarzenia. Pozostawiała wiele niepewności i mnóstwo pytań, na które co rusz szukałam odpowiedzi. Finałowa scena usadziła mnie w fotelu. No czegoś takiego się nie spodziewałam. Po takim zakończeniu najchętniej na już zabrałabym się za kontynuację, gdybym miała taką możliwość.
Seria "Uroboros" pochłania doszczętnie. Nie sposób jest się oderwać od tej historii. Autorka serwuje emocje na tacy. Zgłębia się w psychikę swoich bohaterów. Rozbiera na części pierwsze każdą dodawaną nowość. Czaruje słowem. Klimat powieści został oddany idealnie. Z mrokiem, ryzykiem, sukcesywnie rosnącym niebezpieczeństwem i oddechem śmierci na plecach. Charakterni bohaterowie działają niczym super silny klej - przyklejają czytelnika do powieści. Trzymają mocno i pewnie a oderwanie się od lektury jest bolesne. Drugi tom okazał się być jeszcze lepszy, choć nie sądziłam, że to będzie możliwe. Tę lekturę koniecznie wpiszcie sobie na listę książkowych chciejek. To wyjątkowa powieść. Zobaczcie sami, w jakim kierunku tym razem zmierzy akcja i co z tego wszystkiego wyniknie.
Polecam.
Po zawrotnych wydarzeniach nie ma chwili na odpoczynek. Catwalk popada w tarapaty a Azura wyrusza jej na pomoc. Z tym, że nowo spotkany tajemniczy mężczyzna Declan Doyle będzie miał coś więcej do powiedzenia. Razem z Loganem, Nickiem i Nahirem ponownie wyruszają w podróż po Stanach Zjednoczonych w jednym celu. A jest nim unieszkodliwienie samozwańczego gubernatora Stanford, któremu nie w smak, że Logan i Catwalk nadal chodzą po ziemi...
Kim jest Declan? Czy to ostateczna rozgrywka? Jaki sekret skrywa Stanford i jaki to będzie miało wpływ na bohaterów?
Dość długo przyszło mi czekać na kontynuację "Gry cieni". Na wciągającą historię Logana Nevila i Azury Grados Valdez. I doczekałam się. Tom drugi jest bezpośrednim pociągnięciem tomu pierwszego, więc w tym przypadku konieczna jest jego znajomość, jeśli macie w planach czytanie.
Tom drugi od razu zaczyna się dynamicznie. Autorka nie marnuje czasu. Nie wrzuca spowalniaczy typu zbędnych opisów. Nie rozciąga niepotrzebnie wydarzeń a tym bardziej całej historii. Jest treściwie i konkretnie. Realne opisy starć pobudzały moją wyobraźnię, która szalała. Bez problemu mogłam sobie wyobrazić te wszystkie sceny. Sceny walk i starć. Ratowania życia swego i współtowarzyszy. Catwalk w dalszym stopniu mnie zaskakiwała. Bezszelestna i niezwykle skuteczna. Poruszała się niczym cień. Nie oszczędzała się. Musiała wyjść cało z każdej opresji aby pomóc przyjaciołom. To niezwykła kobieta. Niezwykle odważna i uparta. Zdeterminowana, charakterna ale i empatyczna. Aż tak zimna i bezduszna nie jest. Bardzo silna postać kobieca. To na niej w większości skupia się ten tom. Na niej i na Loganie, z którego kolejny raz wychodzi socjopata. Który pokazuje, że jest silny i nieobliczalny. Pozostali towarzysze tej ryzykownej wyprawy również mają istotne kwestie do powiedzenia. Tutaj nic nie jest pozostawione samemu sobie. Lektura została dopracowana do perfekcji. Każdy element ma odniesienie. Każdy wątek został świetnie pociągnięty. Nie brakowało akcji i emocji. Autorka mąciła wody względnego spokoju odpowiednio podkręcając wydarzenia. Pozostawiała wiele niepewności i mnóstwo pytań, na które co rusz szukałam odpowiedzi. Finałowa scena usadziła mnie w fotelu. No czegoś takiego się nie spodziewałam. Po takim zakończeniu najchętniej na już zabrałabym się za kontynuację, gdybym miała taką możliwość.
Seria "Uroboros" pochłania doszczętnie. Nie sposób jest się oderwać od tej historii. Autorka serwuje emocje na tacy. Zgłębia się w psychikę swoich bohaterów. Rozbiera na części pierwsze każdą dodawaną nowość. Czaruje słowem. Klimat powieści został oddany idealnie. Z mrokiem, ryzykiem, sukcesywnie rosnącym niebezpieczeństwem i oddechem śmierci na plecach. Charakterni bohaterowie działają niczym super silny klej - przyklejają czytelnika do powieści. Trzymają mocno i pewnie a oderwanie się od lektury jest bolesne. Drugi tom okazał się być jeszcze lepszy, choć nie sądziłam, że to będzie możliwe. Tę lekturę koniecznie wpiszcie sobie na listę książkowych chciejek. To wyjątkowa powieść. Zobaczcie sami, w jakim kierunku tym razem zmierzy akcja i co z tego wszystkiego wyniknie.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz