"Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec

 




Opis:

Bohaterka tak normalna, że podążamy za nią całym sercem, angażując się w jej świat, który przez swą zwyczajność jest nam bliski. To opowieść o projekcjach, w jakie ubieramy codzienność. O uczuciach, które od zawsze towarzyszą związkom. Nie ma tu niespodziewanego spadku po bogatym krewnym, nie ma ucieczki na wieś, nie ma tajemniczego listu zmieniającego losy świata. Są za to codzienne emocje i rozterki, takie jak zachwianie zaufania do partnera, brak samoakceptacji, podejrzliwość, czasem naiwność. Są pragnienia, do których nie chcemy się głośno przyznawać.

Danka i Tomek tworzą zgodne małżeństwo. Podział zadań jest jasny: on zarabia, ona dba o dom i dzieci. Jednak kobiecie to nie wystarcza. Ma wrażenie, że mąż odsuwa się od niej, a ona chciałaby czegoś więcej od związku i od życia. Usiłuje za wszelką cenę udowodnić mu swoją atrakcyjność - stara się ponownie go uwieść i pokazać, że jest lepsza od jego młodych, atrakcyjnych koleżanek z pracy. Tymczasem Tomek, nie znajdując czasu na wspólny urlop, wysyła Dankę na kobiece warsztaty. Ten wyjazd zmienia wszystko…

W tej komedii omyłek bohaterka pokazuje, jak ważne są dla kobiety poczucie własnej wartości, umiejętność wyważonej oceny, trzeźwe myślenie i prawidłowa komunikacja w związku.


Premiera: 20.07.2021
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka







Moja opinia:


   Danka i Tomek są przykładnym małżeństwem. Takim tradycyjnym z dwójką dzieci, gdzie żona jest panią domu a mąż jest jedynym żywicielem. Danusia co prawda miała swój własny mały biznes kosmetyczny ale upadł. Teraz, kiedy mąż całymi dniami bywa w pracy i poza domem kobieta coraz bardziej pragnie zmian. Pragnie urozmaicenia. Szansą na zmiany jawi "Gabinet kosmetyki leczniczej i estetycznej. Metamorfoza" oraz warsztaty kobiece nad morzem...
   Czy zwyczajna kobieta uwierzy w siebie? Czy małżeństwo upora się ze wszystkimi czyhającymi za rogiem problemami? 

   Autorka do tej pory napisała dwie książki, a ta jest trzecią w dorobku autorskim. Za mną "W cieniu magnolii" a w planach mam "Sekrety Julii". Teraz przyszłą kolej na najnowszą. "Kobieta zwyczajna" to historia kobiety takiej jak my. Nieidealnej, z kompleksami, znudzonej, niedowartościowanej. Takiej, która boi się ruszyć do przodu. Której życie stało się szare pod każdym względem.
   Danka jest kobietą w średnim wieku. Na chwilę obecną bezrobotną. Wesoła i odważna. Z głową pełną pomysłów. Ma dosyć bycia panią domu na pełen etat. Odstawiona na boczny tor przez zabieganego pracą męża zaczyna doszukiwać się czegoś, co nie istnieje. Ale bardzo fajnie sobie radzi. Za sprawą wsparcia przyjaciółki, która choć sama przeszła tragedię, to stara się iść do przodu. Nowa praca i warsztaty kobiece są początkiem zmian u głównej bohaterki. Swoistej przemiany, podczas której przeobraziła się z poczwarki w pięknego motyla. Cudowna i spektakularna przemiana. Autorka bardzo ładnie prowadziła Dankę. Nie zabrakło humoru i wesołości, która pokrzepia i dodaje otuchy. Obserwowałam drogę Danki do akceptacji siebie samej. Zaakceptowania siebie i wydobycia tego, co najpiękniejsze. Każdy ma wady. Najważniejsza jest właśnie akceptacja. Zarówno samej siebie, jak i osoby, która jest tuż obok. Która stoi murem, która pokazuje na każdym kroku małutkimi niekiedy drobnostkami, ze jest tą najważniejszą. Ale związek ma to do siebie, że prawidłowa komunikacja to podstawa. Bez szczerości i zwykłej rozmowy rysy zaczną się pogłębiać. Tak samo jak w przypadku chwiania się zaufania, gdy wkrada się zazdrość.
   Bardzo ładna powieść obyczajowa. Porusza istotne sprawy i niejednokrotnie może okazać się, że posłuży pomocą. Wskaże kierunek, którym powinniśmy podążać. Lektura motywuje od działań. Jest pisana lekko i humorystycznie. To wciągająca lektura, którą z przyjemnością czytałam. Okazała się być lepsza, niż się spodziewałam. Pochłonęła mnie a ja ją dosłownie w kilka godzin. Cudowna pokrzepiająca powieść. Warto ją przeczytać. Czeka Was pełna emocja przygoda, która poprawi Wam nastrój, i która sprawi, że na Waszej twarzy na dłużej zagości uśmiech.

Polecam







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz