"Zdradzona" Kiera Cass

 



Opis:

Czy możesz podążać za swoim sercem, gdy jest już złamane?

Po ucieczce z Koroanii pozostawieniu pamięci o ukochanym Silasie, Hollis powoli przyzwyczaja się do życia w Isolcie. Troska rodziny Eastoffejest dla niej lekarstwem, chociaż Etan, gburowaty kuzyn, z głęboką niechęcią próbuje zburzyć jej spokój.
Podczas gdy napięcia w domu narastają, niepokój w królestwie Isolty osiąga szczyt. Eastoffe'owie mogą uwolnić króla - ale tylko z pomocą Hollis.
Czy dziewczyna, która straciła wszystko, może postawić los swojej przybranej ojczyzny ponad sekretnymi tęsknotami swojego serca?


Tom: II
Seria: The Bethotred 
Premiera: 30.06.2021
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: Jaguar






Moja opinia:

   
Po szokujących i budzących grozę wydarzeniach Holly wyrusza z rodziną Silasa do Izolty. Nie ma już czego szukać w Koroanii. Od rodziny Eastoff'ów otrzymuje wsparcie i potrzebną troskę. Tylko jedna osoba powstrzymuje całkowity spokój. Ethan jest gburowaty i dość mocno nieufny, co do nowej krewnej. Zarówno w domu, jak i w królestwie Izolty narasta niepokój. Jest szansa, by przejąć władzę od króla Quentina. 
   Czy uda im się obalić monarchę? Czy Hollis pomoże? Po czyjej stronie stanie? Czy zdoła jeszcze raz otworzyć swe serce?

   Pierwsza część nie do końca przypadłą mi do gustu. I teraz zapewne zastanawiacie się, w jakim celu czytałam kontynuację? Nie lubię zostawiać rozpoczętych serii. Wyjątek jest wtedy, kiedy jest dla mnie klapą totalną. W tym przypadku tak nie było. Poza tym finisz pozostawił mnie w takim szoku, że koniecznie chciałam się dowiedzieć tego, co teraz będzie. Czy Hollis się odnajdzie i czy zostanie w pełni zaakceptowana jako Izoltanka. Oj, pytań miałam wiele.
   Tom drugi jest bezpośrednią kontynuacją, wiec wymagana jest znajomość początku. Była Koroania, teraz pora na sąsiadujące z nim królestwo Izolty. Królestwo rządzone przez króla Quentina, który nie jest dobrym władcą. Powiedziałabym nawet, że jest okrutny. Manipulant i mąciciel. Od samego początku nie wywarł na mnie dobrego wrażenia. I ten obraz się utrzymywał. Ale w finałowym starciu moje brwi podskoczyły do góry. Sądziłam, że postąpi zupełnie inaczej. Wszak to człowiek nieprzewidywalny. Holly i Ethan, mówiąc potocznie, drą koty. Nie dogadują się wcale. Ich relacja jest mocno napięta. Widać, że dziewczyna nie czuje się z tym dobrze. Ale w pewnym momencie wszystko się zmienia. Tymczasowo zawarta ugoda działa na wyobraźnię. Spisek, tajemnice i intrygi natomiast dodają tej historii potrzebnego napędu. Akcji, która ciekawi i trzyma z niepewności. Wyobraźnia działała. Autorka zwraca uwagi na szczegóły. Na istotne elementy, które pozwoliły oddać klimat tamtych czasów. Na serio jestem pozytywnie zaskoczona. Czytało mi się tę książkę lepiej, niż część pierwszą. Nadal co prawda brakuje mi opisów wyglądu bohaterów, kilku konkretnych elementów wyglądu. Poza kolorem włosów głównej bohaterki praktycznie cała reszta została pozostawiona wyobraźni czytelnika. Ma to swoje plusy, nie powiem, ale ja osobiście wolę, gdy to jednak autor pokaże jak wygląda stworzony przez niego bohater. Historia Kopciuszka dobiegła końca. Główna bohaterka do samego końca pokazywała, że jest prawa, mądra i sprawiedliwa. To fajna seria młodzieżowa. Młodzież śmiało może czytać. Jeśli chodzi natomiast o dojrzalszych odbiorców, to tę kwestię pozostawiam każdemu z osobna. Fajna, lekka, romantyczna i momentami zabawna. Jeśli szukacie czegoś niewymagającego, to myślę, że możecie się skusić. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz