"Za winy ojca. Gorszy syn" Katarzyna Grabowska

 




Opis:


Jak żyć, gdy świat, w którym wreszcie odnalazłeś dla siebie miejsce, nagle rozpada się na milion kawałków? Jak zaakceptować fakt, że to wszystko, w co wierzyłeś, było tylko ułudą? Oszukano cię, zniszczono, pozbawiono miłości… Nie wolno ci ulegać sentymentom. Nie możesz tylko podnieść się i iść dalej. Musisz zawrócić i wyrównać rachunki. Olga wskutek perfidnego planu Kseni trafia w miejsce, w którym nie obowiązują żadne normy moralne. Odarta z godności i nadziei, nie liczy na ratunek, a jedyną szansę ucieczki upatruje w śmierci. Igorowi trudno pogodzić się ze stratą ukochanej, o której losach nie ma pojęcia. Próbuje na nowo ułożyć sobie życie i wziąć odwet na ojcu. Tylko czy osoba, której ufa, naprawdę chce jego dobra? Co stanie się, gdy Igor odkryje bolesną prawdę? Czy będzie w stanie odciąć się od ludzi, którzy tak bardzo go skrzywdzili? A może odezwie się w nim krew Leonida Sokołowa, która nie pozwoli, by winni uniknęli kary? Wybór pomiędzy miłością a zemstą jest trudny, tym bardziej że gra toczy się o życie. Czy w ogóle ktoś może wygrać w tym starciu? Jak zakończy się historia miłości Igora i Olgi w świecie, w którym nikt nie żyje długo i szczęśliwie?


Tom: III
Seria: Gorszy syn
Premiera: 13.07.2021
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Videograf S.A. 







Moja opinia:


   Olga przeżywa koszmar. Aż takiego obrotu sprawy nie przewidziała. Została obdarta zarówno z godności, jak i z nadziei. Nie widzi już tego światełka w tunelu. A za wszystkim stoi samo zło w postaci Ksenii...
   Igor próbuje żyć dalej, choć nie jest mu łatwo zapomnieć o Oldze. Jego życie zaczyna się kolejny raz u boku kogoś, kto wprowadza go do powoli do jego poprzedniego życia. Nadal w amnezji, nadal niczym dziecko we mgle. Zaufał. Tylko czy zrobił dobrze? Czy planowana zemsta na ojcu, Leonidzie Sokołowie dokona się? Czy Ksenia wypełni swój szatański plan? Czy Igorowi 
uda się odzyskać pamięć? Czy los ponownie połączy drogi Olgi i Igora? Czy komisarz Duvall dojdzie do prawdy? Jak zakończy się ta historia?

   Na trzeci tom serii "Gorszy syn" czekałam z niecierpliwością. "W imię zemsty" wciągnął mnie w ten mroczny świat. "Bez przyszłości" poruszył struny w moim sercu. A "Za winy ojca" dosłownie wbiło mnie w fotel... Dlaczego? Spłakałam się jak bóbr, gdy czytałam krzywdę, jakiej doświadczała Olga. Tak dosadnie zobrazowane wydarzenia dosłownie bombardowały mój umysł wyobrażeniami. Chciałam zasłonić swoje oczy i nie przeżywać razem z bohaterką tego obrazu. Autorce udało się oddać realizm i brutalność tych scen. Moje biedne serce. Miałam ochotę rozerwać na strzępy tą, przez które to piekło się stało. Ksenia w tym tomie pokazała na co dokładnie ją stać. To nie był przyjemny dla oka obraz. Bezduszna, bez sumienia, socjopatka pozbawiona jakichkolwiek zalążków empatii. Należało się jej krzesło elektryczne. Za to całe zło, którego dokonała. Co rusz drżałam z niepewności i oczekiwania na jej kolejny ruch. Najmocniej jak tylko umiałam trzymałam kciuki za Igora. By w końcu było tak, jak być powinno. To co w tym tomie zaserwowała autorka swoim bohaterów było majstersztykiem. Wyczerpała mnie emocjonalnie ta powieść. Dostarczyła wrażeń. Po ukończonej lekturze jeszcze długo siedziałam i uspokajałam obijające się o żebra serce. Miałam wrażenie, że za moment wyskoczy mi z piersi. Istny rollercoaster. Z uwagą śledziłam poczynania bohaterów. Akcja trzymała mnie w napięciu i takiej nerwowości. Nie byłam w stanie przewidzieć kolejnego ruchu szalonej kobiety. Autorka w ostatnim tomie serwuje odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. To idealne zakończenie serii. Zostały wyważone elementy thrillera, dramatu, romansu i erotyki. Sceny uniesień były ostre i gorące. Co za historia. Co za emocje. Zobaczcie sami co przeżył ten gorszy syn i jak te wszystkie wydarzenia na niego wpłynęły. Poznajcie perfidność i nieprzewidywalność losu. Przekonajcie się, do czego jest zdolny człowiek, gdy napędza go zemsta. Zapoznajcie się z miłością, która potrafi uskrzydlić i jednocześnie zabić. Emocje gwarantowane. Zachęcam do czytania lektury. Tego tomu, jak i całej serii - oczywiście chronologia to podstawa. Każdy z tomów jest bowiem bezpośrednia kontynuacją.

Polecam
   





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz