"Przyjacielski układ" Karina Halle



Opis: 


Pierwsza w Polsce powieść legendarnej Kariny Halle! Seksowna historia z motywem od przyjaźni do miłości.

Linden McGregor jest wysokim, niesamowicie przystojnym pilotem helikoptera i… najlepszym przyjacielem Stephanie Robson. Znają się praktycznie od zawsze, ale i tak dziewczyna jest zszokowana propozycją, jaką podczas jednej z imprez składa jej Linden.
Mężczyzna oferuje układ, że jeżeli w wieku trzydziesty lat oboje dalej będą singlami, wtedy się pobiorą. Stephanie nie może uwierzyć, że ktoś taki jak on mógłby chcieć się ustatkować. W końcu to kobieciarz, który nie cierpi zobowiązań. Interesuje go jedynie wieczna zabawa.

Jednak lata mijają, kochankowie przychodzą i odchodzą, a złożona kiedyś obietnica wydaje się coraz bardziej realna.

Ale przecież Stephanie nie patrzy na Lindena w ten sposób, prawda?


Tom: I
Seria: Bracia McGregor
Premiera: 08.12.2021
Ilość stron: 324
Wydawnictwo: NieZwykłe





Moja opinia:


   Linden McGregor jest pilotem helikoptera. Poznał Stephanie Robson, gdy jego przyjaciel James przedstawił mu ją jako swoją dziewczynę - niestety miłość minęła ale przyjaźń została. 
   Teraz mają po dwadzieścia pięć lat. Na jednej z imprez Linden składa Stephanie propozycję nie do odrzucenia. Dość mocno zaskakującą i nietypową, bowiem jeśli w trzydziestym roku życia będą singlami, to wezmą ślub. 
   Tylko czy kobieciarz jest się w stanie ustabilizować? Czy ona tego w ogóle chce? Czy dojdzie do realizacji tego paktu? W końcu to pięć lat czekania...

    Byłam ogromnie ciekawa tej historii. Lubię wątki miłości między przyjaciółmi. Kiedy wszystko w jednej chwili się zmienia o sto osiemdziesiąt stopni. W momencie, kiedy jedno, bądź oboje zaczynają czuć do siebie coś więcej niż tylko przyjaźń. Kiedy są w stanie postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować.
   Z początku nie wiedziałam jak rozumieć zachowanie i propozycję Lindena. Autorka zrzuciła bombę w postaci jego propozycji i zostawiła czytelnikami w szoku. Nie podała żadnych uczuć między nimi. Dopiero potem, stopniowo cała sytuacja zaczynała nabierać wyrazu. I to nie byle jakiego. Niezwykle romantycznego. Pięknego, ślicznego, uroczego ale również totalnie przewrotnego. Czytałam z wypiekami na twarzy i z drżeniem serca. Nie mogłam przewidzieć jak to się zakończy, bo tak naprawdę wszystko stało pod znakiem zapytania. Choć nie powiem - moje serce miało nadzieję na happy end. Czy był? Musicie przekonać się sami. 
    W tej historii na pierwszy plan wysuwa się motyw przyjaźni. Tego, co to znaczy mieć obok siebie prawdziwego przyjaciela. Taką osobę, która wspiera, motywuje i stoi murem choćby nie wiem co się działo. Przedkładanie dobra czyjegoś nad swoje. Piękny obraz. Jestem pod wrażeniem.
   Główny bohater, Linden, na pierwszy rzut oka był takim trochę lekkoduchem. Lubiący kobiety i seks. A tak po prawdzie to niezwykle empatyczny przystojniak. Wesoły, towarzyski i wiedzący czego chce. Bardzo pozytywna postać. Sympatyczna.
   Stephanie to ambitna i zaradna młoda kobieta. Silna, mądra i troskliwa. Doskonale autorka dopasowała ją do Jamesa i Lindena w kwestii charakteru. Dobrali się idealnie. Prawdziwi przyjaciele.
   Autorka zwróciła uwagę na sytuację rodzinną. Na zachowanie i czynu rodziców i wpływ tego wszystkiego na człowieka, na ich dziecko. 
    Spędziłam z tą lekturą niezwykle przyjemne chwile. To była cudowna historia. Przejmująca i niosąca nadzieję. Pełna romantyczności i przewrotności. Zaskakujących momentów, które trzymały w napięciu. Autorka ma przyjemny i lekki styl. Piszę ciekawie, barwnie i w miarę prosto. Nie wprowadziła zbędnych opisów ani nie zauważyłam żadnych sztucznych dialogów ani wątków. Tak jakby historia zdarzyła się naprawdę i została spisana. Zachęcam do czytania. Warto. Dla romantycznych dusz jak znalazł.

Polecam.
   





Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz