"Backstage. Marzenia o talent-show" Dawid Włodarczyk



Opis:

Wydawałoby się, że Romek ma w życiu wszystko – dobre oceny w szkole, kochających rodziców i udane życie towarzyskie. Jednak któregoś dnia postanawia postawić wszystko na jedną kartę i wyśpiewać swoje marzenia w prestiżowym programie telewizyjnym dla muzycznych talentów.

Życie chłopaka zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Blask fleszy, tysiące obserwatorów w mediach społecznościowych i znajomi celebryci. Pozornie mogłoby się wydawać, że marzy o tym każdy nastolatek. Ale czy sława jest dla każdego? Jak Romek poradzi sobie z presją popularności? Jak wpłynie na niego związek z influencerem – Alanem?

Powieść o cieniach życia w blasku fleszy i o tym, że nie wszystkie marzenia są warte spełnienia.



Premiera: 25.11.2021
Ilość stron: 270
Wydawnictwo: WasPos




Moja opinia:


   Romek Killian jest zwyczajnym uczniem. Osiemnastolatkiem z poukładanym życiem towarzyskim i kochającymi rodzicami. Jednak czegoś mu brakuje. Chce rozwinąć swój talent muzyczny. Zaistnieć na rynku. Dlatego też zgłasza się do programu muzycznego Music Battle by walczyć o sukces. W Warszawie czeka na chłopaka całkiem inne życie i już wkrótce poznaje influencera Alana oraz jego rozrywkowy tryb życia. Romek dość szybko pozna cienie i blaski życia w świetle fleszy.
   Czy Romkowi uda się odnieść sukces? Czy zrealizuje swe marzenia? Jak wpłynie na niego znajomość z Alanem i jakie przyniesie to konsekwencje? 

    Lubię książki z wątkiem muzycznym w tle. Szczególnie, gdy główny bohater jest muzykiem lub członkiem zespołu. Dlatego też między innymi zdecydowałam się przeczytać książkę pana Dawida. 
    W debiucie autora, jak wskazuje tytuł, poznajemy jak wygląda program muzyczny od zaplecza. Ile potrzeba włożyć wysiłku aby wszystko wyglądało tak, jak na ekranach telewizorów. Ile trzeba zaangażować osób, zatrudnić ich aby wszystko dopiąć. Ile trzeba się natrudzić. Od tej strony wyszło bardzo realnie. Rzetelna prawda. Czułam się tak, jakbym sama brała udział w tym muzycznym projekcie. Jakbym była naocznym świadkiem wszystkich wydarzeń. A to bardzo dobrze świadczy o powieści. Wciągnęła mnie i przeniosła na karty powieści. 
    Romek to typowy młody dorosły. Uczeń z marzeniami i wielkim talentem. Na jego przykładzie autor pokazał jak wygląda życie współczesnych młodych ludzi. Internet, komunikatory, społeczności. To rządzi. To króluje. Bez internetowego okna na świat młodzi ludzie nie mieliby co ze sobą zrobić. Bez tego wszystkiego nie wyobrażają sobie życia. A nie wszystko co zwykły Kowalski czy znany influencera wrzuci do sieci jest prawdą. Często jest wszystko robione pod publikę, udawane, ubarwianie. 
    Postać Alana w tej powieści jest mocno kontrowersyjna. Sposób zachowania i odnoszenia się od początku nie przypadł mi do gustu. Tak samo jak znajomość Romka z Alanem. Coś mi się tutaj gryzło. Niestety miałam rację. Nie zdradzę wam o co chodzi ale Alan wiele namieszał w życiu młodego aspirującego muzyka. 
   W powieści nie brakuje poruszania istotnych i jakże współczesnych problemów. Jednym z nich jest właśnie wymieniony powyżej świat internetu. Instagramu, bloga czy tiktoka. Kolejnym jest podążanie za marzeniami. Walka o dążenie do celu. Z zaznaczeniem, że nie zawsze warto spełniać wszystkie pragnienia. Najważniejsze są te kluczowe. I jeszcze znajdziemy tu orientację płciową. A także szczerą przyjaźń, której warto się trzymać.
   Autor dołączył do głównego bohatera dopracowane postacie drugoplanowe. Trochę ich jest ale właśnie musiało ich tyłu powstać na poczet programu aby było wiarygodnie.
   Autorowi udało się mnie zaskoczyć. Nie spodziewałam się takich rewolucji. Takich perturbacji w życiu głównego bohatera. Totalny szok. Szczególnie finisz, po którym zbierałam szczękę z podłogi.
   Lekturę przeczytałam ekspresowo. Wystarczyło kilka godzin. Autor ma fajny, lekki styl a powieść powinna przypaść do gustu osobom, których interesują programy muzyczne oraz lubią sobie podejrzeć znanych influencerów. Myślę, że warto po nią sięgnąć.




Współpraca: Wydawnictwo WasPos





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz