"Decydujące starcie. Gabriel Legend. Tom III." Meghan March




Opis: 


Scarlett Priest i Gabriel Legend. Ta miłość od początku wydawała się nie mieć szans na przetrwanie. Przeklęty wojownik, nad którym ciążyło fatum, nie miał prawa zapragnąć dumnej księżniczki. Nie miał prawa jej pokochać i sam zostać pokochanym. Ale stało się. Kiedy spotkał Scarlett, jej życie zmieniło się diametralnie. Gabriel był zupełnie inny niż mężczyźni, których wcześniej spotkała. Dziewczyna w końcu uwierzyła, że otrzyma chociaż odrobinę szczęścia i miłości. Ale prawdziwe życie bywa nieludzko okrutne dla kochanków z tak różnych światów.

Stare grzechy i błędy przeszłości zawsze wracają. Okrutni wrogowie wykorzystają każdą szansę, by dokonać krwawego odwetu. Scarlett i Gabriel mają potężnych nieprzyjaciół. Moses Buford Gaspard, mroczny cień z dawnych lat, powrócił. Ultimatum, jakie postawił Gabrielowi, nie pozostawia złudzeń. Cokolwiek zrobi, przegra, a jeśli się nie podda, straci wszystko: majątek, przyjaciół, dobre imię. A Scarlett wciąż musi mierzyć się z ukrytym wrogiem, który na domiar złego zaczął nękać również jej ukochaną siostrę.

To ostatni tom opowiadający historię namiętnej miłości przeklętych kochanków. Karty zostały rozdane. Wieści o nadchodzącej walce się rozniosły. Gabriel musi pokonać Bodhiego Blacka. Dla swojej miłości jest gotów na każde ryzyko. Czy to jednak wystarczy, aby wreszcie zaznać spokoju i zapomnieć o groźbach i strachu o najdroższe osoby? Jakiego wroga trzeba jeszcze pokonać, aby w końcu być razem?

Kochasz, więc wstań i walcz!


Tom: III
Seria: Gabriel Legend
Premiera: 10.08.2021
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: EditioRed




Moja opinia:


"Jeśli by popatrzeć na nas z boku, absolutnie do siebie nie pasujemy.
Co tylko dowodzi, że z boku gówno widać.
Życie to cyrk na kółkach, jak ten ulubiony hashtag Scarlett.
Czasami nie wiemy, czego nam potrzeba, dopóki ktoś nam tego nie podstawi pod nos."


   Zdawać by się mogło, że uczucie pomiędzy Scarlett Priest a Gabrielem Legend nie na szans. Dzieliło ich wszystko. A oni krok po kroku każdemu po kolei udowadniają, że prawdziwe uczucie zdoła pokonać każdą przeszkodę. 
    Scarlett ma na głowie bezpieczeństwo swoje i siostry z uwagi na groźby od trolla. Nie może być szczęśliwa i beztroska kiedy niebezpieczeństwo wisi nad nimi niczym topór kata.
   Gabe nie może żyć pełnią płuc. Nie pozwala mu troska o najbliższych. O ukochaną kobietę i Bumpa. Szczególnie, że przeszłość sobie o nim przypomniała. A z Mosesem nie ma żartów. To on rozdaje karty. To on ustala zasady. Gabe musi tylko pokonać Boghiego Blacka. Tylko albo aż...
   Czy i tym razem Gabriel Legend spadnie na cztery łapy? Czy Moses otrzyma to, czego żąda? Jaki wpływ tę wydarzenia będą miały na Scarlett? Jak zakończy się ta historia?
    Nie mogłam się doczekać aż przeczytałam finałowy tom serii. Serii o bokserze, który zakochał się w celebrytce. On z przeszłością, ona gwiazda. On musiał walczyć o wszystko, ona ponoć wszystko dostaje z lekkością, niczym pstryknięcie palcami. Pozory mogą mylić i bardzo dobrze zostało to przez całą trylogię podkreślane. Zaznaczane i przypominane w kluczowych momentach. Jak również to, że serce wie swoje. Ono nie patrzy na status społeczny. Na pochodzenie i przeszłość. Miłość rządzi się swoimi prawami. Co nie znaczy, że nie trzeba walczyć. Trzeba i nie raz to wyzbywa wszelkich pokładów energii. Ale warto. Dla siebie i dla ukochanej osoby. Dla szczęścia, które jest możliwe tylko u boku tej jednej osoby. Autorka ślicznie to opisała. Z odpowiednią otoczką i emocjami. Takimi, które są miodem dla serca czytelnika. Takimi, które powodują, że wstrzymuje się oddech. Scarlett Priest to wojowniczka. Harda, niezłomna, waleczna i twarda sztuka. Gabriel Legend (Gabe) to inteligentny, życzliwy, lojalny, troskliwy, waleczny i ambitny mężczyzna. Człowiek z talentem i odwagą. Z pasją. Doskonale ich autorka dobrała. Uzupełniali się i tworzyli symbiozę. Na uwagę, od pierwszego tomu, zasługuje postać Bumpa - emocjonalny, wrażliwy, szczery. Mimo tego, czego doświadczył, tej traumy i tego, jaki się stał to bardzo fajna postać. Autorka tym samym zwraca uwagę na takie osoby. Osoby tak bardzo różne, tak bardzo wyjątkowe. Takie, które potrzebują szczególnej uwagi i troski. To właśnie przy nich wychodzi prawdziwe oblicze osób, które chcą się "zakręcić" przy nich. To swoisty test prawdziwości. Brawa się należą autorce za ten pomysł. W historii nie brakuje intryg, spisków i układów. Trzymają w niepewności i budzą niepokój. Walki na ringu są w tej powieści kluczem i one również dostały swój moment. Chwilę, która musiała się znaleźć aby dopełnić fabułę. Z odpowiednią adrenaliną, pasją i budzącym się przerażeniem na realistyczne i dosadne opisy. Akcja na przemian raz zwalniała a raz przyspieszała. Dawało mi to taką huśtawkę, po której nie mogłam przewidzieć tego, w jakim kierunku teraz zmierzy historia. Mimo takiej wielkiej ilości plusów jak dla mnie jest to najsłabszy tom tej serii. Mimo finiszu, który po prostu nie mógł być inny. Piękna historia, aczkolwiek jak mówię, był lepszy tom niż ten. Dla mnie zdecydowanie pierwszy. Co nie zmienia faktu, że to świetna seria. 

Polecam.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz