"Ring. Bokserzy Tom II" Anna Wolf



Opis wydawcy:

Po koszmarnym postrzale Bruno Salt przestał istnieć, ale dzięki FBI narodził się jako nowy człowiek.

Wszystko wskazuje na to, że plan federalnych się powiódł. Były bokser od kilku lat prowadzi klub bokserski, do którego trafia ciemnowłosa i skryta Harper. Jest tam jedyną kobietą, do tego piękną, od razu więc wpada mężczyźnie w oko. Nikt nie wie, że Harper skrywa pewną niebezpieczną tajemnicę, która zagraża nie tylko jej życiu. Z czasem okazuje się, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda, a jej relacje z bokserem komplikują się jeszcze bardziej. Żadne z nich nie przypuszcza, że prócz boksu i wzajemnego przyciągania do siebie, połączy ich coś więcej. Coś, przed czym oboje uciekają, kiedy uczucie między nimi zaczyna kiełkować.

Czy będą w stanie pokonać przeciwnika?

Czy może rzucą ręcznik na ring?


Tom: II

Seria: Bokserzy

Premiera: 24.08.2022

Ilość stron: 220

Wydawnictwo: Muza S.A. /Grzeszne Książki




Moja opinia:


   Bruno Salt - to nowa tożsamość byłego boksera. Plan FBI się powiódł i od kilku lat prowadzi klub bokserski. To właśnie tu, do niego trafia tajemnicza Harper. Od razu wpada mu w oko. Nie wie tylko, że tak samo jak on, skrywa tajemnicę. A tym samym oboje nawet nie przypuszczają, że będzie ona tyczyć ich obojga. Sprawy nie ułatwia rodzące się między nimi uczucie.

   Czy staną oko w oko z przeszłością? Co przyszykował dla nich los? Co ich czeka? 


   Pierwszy tom serii przedstawiał historię Alice i Cartera. Teraz przyszła kolej na kolejną parę. I od razu wam zdradzę, że podobała mi się bardziej. 

    Przede wszystkim zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu główna bohaterka. Może mniej szalona w swych pomysłach i mniej barwna ale dla mnie bardzo realna. Taka zrównoważona. 

   Zresztą Bruno również wydał mi się bardziej spokojny i przyziemny. Przyziemny i empatyczny. Kiedy trzeba pokazywał swój temperament a kiedy trzeba emanował spokojem i trzeźwością osadów. 

   Akcja dynamiczna i systematycznie podkręcająca atmosferę, która zmieniała się niczym w kalejdoskopie. Raz gorąco i spalająco, by za chwilę wtargnęła adrenalina i sensacja trzymająca w napięciu i nerwowym oczekiwania na rozwój wydarzeń.

   Tajemnice i sekrety stopniowo odsłaniały swe karty tworząc labirynt, którym kluczyłam razem z bohaterami szukając prawdy. Prawdy rodem z piekła. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Zresztą finał wydarzeń również mnie zaskoczył. I w tym momencie żałuję, że historia miłosna, samego uczucia i rozwijania się go nie została bardziej rozbudowana. Zbyt szybko wszystko przeskoczyło.

   Kolejna bardzo dobra powieść autorki. Spędziłam z nią przyjemne chwile i skutecznie oderwała mnie od rzeczywistości. Ma niedociągnięcia ale sam pomysł na fabułę oraz pokazanie boksu z całym zapleczem tej niebezpiecznej pasji przypadł mi do gustu.


Polecam





Współpraca: Wydawnictwo Muza S.A. / Grzeszne Książki







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz