"Pokochaj albo zniszcz. Pod przykrywką. Tom II" Weronika Ancerowicz



Opis wydawcy:

Czasem największe potwory nie skrywają się pod łóżkiem, tylko mieszkają w nas.
Isabelle Rodriguez od dziesięciu lat nie przespała w całości ani jednej nocy. Lawiruje na granicy jawy i snu. Ma w życiu jeden cel, jednak nic nie idzie po jej myśli, a alkohol staje się jej najlepszym przyjacielem. Gdy w końcu pojawia się szansa, by zmierzyć się z demonami – zarówno obecnymi, jak i tymi z przeszłości – kobieta nie waha się ani chwili. FBI wpada na trop jej matki a potem proponuje Isabelle układ.

Gdy Alessandro Salvatore przed laty namieszał jej w głowie, przysięgła sobie, że nie dopuści do siebie żadnego mężczyzny. Ale teraz nie ma wyboru. Musi zacząć współpracować z agentem specjalnym Caldo, który będzie jej ciągle towarzyszyć, co Isabelle bardzo nie odpowiada. Facet jest arogancki, szorstki i cały czas ją irytuje. Do tego odbiera jej broń, przez co kobieta czuje się bezbronna i słaba.

Jednak, jeżeli mają wspólnie wykonać zadanie a Isabelle ma znaleźć matkę, musi mu zaufać. To będzie trudne, ponieważ kobieta odnosi wrażenie, że agent coś przed nią ukrywa. Dodatkowo Isabelle znowu spotyka Alessandra. Wydaje się, że obaj mężczyźni spychają ją w coraz większą ciemność. Czy jeden z nich zdoła utrzymać Isabelle na powierzchni?


Tom: II
Seria: Pod przykrywką
Premiera: 03.08.2022
Ilość stron: 344
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:

 
   Isabelle Rodriguez od lat walczy z demonami. Od dekady nie może zaznać spokoju. Cały żal i złość topi w alkoholu. Jest sama, bo pamiętając związek z Alessandro Salvatore nie ma zamiaru wikłać się w kolejną relację. 
    Ale tym razem los postanowił ją sprawdzić. Na jej drodze stawia agenta FBI Caldo, z którym ma współpracować jeśli chce w końcu rozwiązać zagadkę i oczyścić duszę. A ona tym razem zrobi wszystko aby dopaść matkę i dokonać zemsty. 
   Jaki sekret skrywa Caldo? Czy Isabelle mu zaufa? Czy dojdą do porozumienia? A co zrobi, gdy stanie oko w oko z Alessandro? Czy uda im się rozwiązać zagadkę? Czy znajdują matkę kobiety?

   Pierwszy tom serii opowiadał historię Isabelle i Alessandro. Przyznam się szczerze, że miło spędziłam z nią czas. Byłam ciekawa kontynuacji. I tym razem czekała na mnie miła niespodzianka.
    Isabelle w tej części była bardziej złożoną postacią. To już nie ta sama Bella, o nie. Nadal drzemie w niej siła i charyzma. Swoisty pazur. Nadal sprytna, twarda, bystra, impulsywna, waleczna, zadziorna, sarkastyczna, cwana niczym lis. Temperamentna. Ale to, jak się stoczyła dając się uzależnić od procentów aż boli. Bardzo silne dostała te demony, z którymi walczy. 
   Caldo. Z początku miałam co do niego mieszane uczucia. Taki typowy serialowy glina. Chłodny, ostry, sztywny. Przykładny i działający w myśl zasad. Praworządny. Czułam się niepewnie. To postać niespodzianka. A odkrywanie jej było przyjemnością.
   Relacja tej dwójki od początku podsyca moją ciekawość. I niejednokrotnie testowała moją cierpliwość. Mówiąc krótko: trafiła kosa na kamień. Bajkowe prowokowanie się. Testowanie granic wytrzymałości. Było gorąco. I to dosadnie. Dzięki temu budowanie napięcia zdobyło wysokie noty. Te wszystkie sekrety i tajemnice. Ta przeszłość i niepewna przyszłość, która zawisła pod ogromnym znakiem zapytania. A do tego erotyzm. Chemia, pasja i czyste pożądanie.
   Tylko tak trochę mam mieszane odczucia odnośnie powrotu Alessandro. Z jednej strony zostało nam pokazane przesłanie i pewien morał a z drugiej tak nie do końca widziałam go w tej historii. Miał już swoje pięć minut i moim zdaniem to zupełnie wystarczyło. 
   Druga książka, drugi tom serii autorki ponownie okazał się powieścią wciągającą. Pełną ryzyka i zagadek. Śledztwa, które dostarczało adrenaliny. Całkiem miło spędziłam z nią czas. Finał ponownie mnie zaskoczył. Te dwie książki tak mi się spodobały, zarówno styl autorki, jak i prowadzenie wydarzeń oraz kreacja bohaterów, że już nie mogę się doczekać kolejnych historii. Kolejnych książek, które będę chciała przeczytać.

Polecam





Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz