"Ares. Weles MC Poland. Tom I" Magdalena Szponar



Opis wydawcy:

Nowa polska seria motocyklowa!

Sara Kochan od dziecka fascynuje się klubem motocyklowym, który co roku przyjeżdża do jej rodzinnej kaszubskiej wsi. Największą uwagę dziewczyny przykuwa syn prezesa nazywany przez wszystkich Aresem. Z upływem czasu Sara coraz bardziej się w nim podkochuje.

Mijają lata, a kobiecie nie udaje się zbliżyć do klubu. Przed tym szczególnie ostrzega ją matka pałająca do Synów Welesa wyjątkową nienawiścią. Zresztą w całej wsi motocykliści nie są mile widziani i mieszkańcy wolą ich unikać.

Teraz już dwudziestoletnia Sara nadal nie potrafi wybić sobie Aresa z głowy. Kiedy ten wychodzi z baru, dziewczyna przypadkiem na niego wpada. Ich drogi po raz pierwszy się przecinają.

Sara nie wie, że dla tego bikera od dawna nie jest niewidzialna… Oboje jednak powinni się trzymać od siebie z daleka.


Tom: I
Seria: Weles MC Poland
Premiera: 17.08.2022
Ilość stron: 260
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:


   Sara Kochan jest wychowywana według sztywnych i surowych reguł swoich rodziców. Dziewczyna jest niczym zamknięta w złotej wieży. Ale ma swoją pasję. Jej fascynacja od małego tyczy klubu motocyklowego Synowie Welesa. A szczególnie jeden z nich wpadł jej w oko - Ares. Niestety zarówno rodzice dziewczyny, jak i cała wieś nie pałają zbytnią sympatią do nich. 
   Ale tego lata zdarza się cud - Ares i Sara po raz pierwszy stają naprzeciwko siebie. A to znaczy, że ich życie od tej chwili bardzo się zmieni. 
   Co się wydarzy? Dlaczego Ares zwrócił uwagę na Sarę? Co ona zrobi gdy pozna prawdę? Z kim i z czym przyjdzie im stoczyć walkę i jaki będzie jej finał?

   Magda Szponar. Jej książki biorę w ciemno. Dosłownie każda kolejna zapisuje się w moim serduszku a widok powiększającej się kolekcji na domowej bibliotecznej półeczce codziennie mnie raduje. 
   "Ares" jest pierwszym tomem serii motocyklowej. A on zaczął się bardzo interesująco. Tak bardzo mi się spodobał, że nawet nie wiem kiedy doczytałam do końca. Rzeczywistość przestała istnieć.
   Sara mimo swego młodego wieku była bardzo dojrzała. Miała plany, miała marzenia - problemem byli jej rodzice. Ta relacja dla mnie już była bolesna, jak czytałam te wątki. A co mówić o dziecku, które miało to na co dzień? Niezwykle smutne, przejmujące i po części przerażające. W pełni ją rozumiałam. Podejmowane przez nią decyzje również były odpowiednio dobrane do wieku i sytuacji. Postać pełna niespodzianek i skrywanych tajemnic, które z przyjemnością odkrywałam. 
   Ares. Waleczny, silny, odważny, nieugięty. Jaka ksywka - taki charakter. Ale powiadał w sobie również te cechy, które kuszą kobiety. Takie jak troska czy opiekuńczość. Szacunek oraz akceptacja. Fakt, że podejmował decyzje, które niosły za sobą określone konsekwencje. Fakt, że błądził. Ale dobrze, że był tego świadom i umiał przyznać się do pomyłki. Normalnie bomba. 
   Relacja bohaterów nie płynęła leniwie niczym powolny strumyczek. Była zdecydowanie gwałtowna i dynamiczna. Pełna chemii i wzajemnego przyciągania. I tu również znalazły się elementy zaskoczenia. I to całkiem spore. 
   Na plus zasługują również kreacje pozostałych bohaterów. Szczególnie rozbudowane wątki z niektórymi bikerami, po których pozostał mi ogromny niedosyt. A ten mam zamiar ugasić kolejnymi tomami z serii. 
   Walka dobra ze złem - jakże mogło by jej zabraknąć! Sensacyjność i akcja skutecznie testowała moją cierpliwość niejednokrotnie podwyższając mi ciśnienie. Włosy stawały dęba, serce wchodziło na większy bieg a oddech z niepokoju się spłycał.
   Doskonała gra na emocjach. Dostarczona została potężna porcja rozrywki. Ognia i żaru. Tajemnic i sekretów. Starć bikerów z innymi, jak i z samym sobą. Do była w pełni satysfakcjonująca lektura. Niestety przewrotna i naszpikowana emocjami. Spędziłam z nią cudowne chwile. Kolejny raz popłynęłam z bohaterami i nie chciałam kończyć czytać.

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz