"Niebezpieczne piękno. Tom I" J.T. Geissinger


Opis wydawcy: 

Najnowsza seria fenomenalnej autorki Kontraktu Jacksona!
Piękna uciekinierka. Gorący ochroniarz. Gra pokus.
Nasir, były agent służb specjalnych i ochroniarz – właśnie otrzymał wyjątkowo przyjemne zadanie. Musi namierzyć żonę rosyjskiego gangstera, która uciekła na meksykańską wyspę Cozumel. Mężczyzna będzie przy tym miło spędzał czas – obserwował i sporządzał raporty dla zleceniodawcy.
Jednak śledzenie każdego kroku pięknej uciekinierki nie jest takie proste. Szczególnie że Nasir zaczyna czuć pokusę, aby podejść bliżej do kobiety.
Evalina Ivanova pragnie uciec jak najdalej od przeszłości i najlepiej, żeby ta przeszłość nie próbowała jej odnaleźć. Jednak ciężko jest jej ignorować mężczyznę, który ratuje ją przed gangiem narkotykowym. Powiedział, że jest byłym gliniarzem na wakacjach, a Evalina mu wierzy.
Jednak Nasir ma misję do wykonania i wkrótce zrozumie, że zadanie, którego się podjął, będzie trudniejsze, niż myślał.

Tom: I
Seria: Niebezpieczne piękno
Premiera: 18.08.2022
Ilość stron: 302
Wydawnictwo: NieZwykłe 




Moja opinia:


   Evalina Ivanova z jednej strony może odetchnąć a z drugiej ciągle musi pozostać czujna. Uwolniła się z rąk oprawcy ale to wcale nie oznacza, że kat o niej zapomniał. Wręcz przeciwnie.
   Nasir Mansouri to były agent służb specjalnych i ochroniarz. Właśnie dostał swoje pierwsze zadanie w nowej firmie Metrix. To na pozór proste i lekkie zlecenie. Meksykańska wyspa Cozumel, słońce, relaks a przy okazji praca - śledzenie żony rosyjskiego gangstera. Problem w tym, że z każdą chwilą i z każdym kolejnym spotkaniem ze swoim celem mężczyzna jest coraz bardziej zaintrygowany Evaliną. Stopniowo rodzi się między nimi relacja a kobieta zaczyna mu ufać.
   Co się stanie? Co zrobi Naz? Dokończy pracę? A co zrobi Eva? Odkryje prawdę?

    Lubię twórczość autorki. Poprzednia seria bardzo przypadła mi do gustu i finalnie zebrała ode mnie wysokie oceny. Dlatego też z wielką przyjemnością sięgnęłam po kolejną premierę. Po pierwszy tom nowej serii. 
   Od samego początku lektura mocno mnie zaskoczyła. Czym? Ironią. Humorem. Lekkością i romantycznością. Urokliwe chwile spotkały główną parę bohaterów a te były bardzo w moim klimacie. Od razu na mej twarzy zagościł uśmiech a w sercu zrodziła się błogość. A to wszystko w ciągu jednej chwili potrafiło przemienić się w niepewność, morze obaw i przerażenia, bowiem autorka skutecznie mąciła spokój i wprowadzała elementy sensacyjne. Takie, że włos się jeżył a w głowie rodziły się co rusz kolejne pytania co do dalszego rozwoju wydarzeń. 
   Świetna kreacja bohaterów. Sympatyczni i pełni niewiadomych, które odkrywałam w przyjemnością.
   Evalina okazała się być niezmiernie błyskotliwa, inteligentna, odważna, silna a jednocześnie wrażliwa i urocza. Pełnego obrazu uzupełniała jej bezpośredniość i szczerość. Świetna babka po przejściach, która za wszelką cenę pragnęła wolności. 
   Nasir emanował pewnością siebie. Ironiczność i tu była plusem. Ta delikatność i zrozumienie w połączeniu, siłą i charyzmą była świetna. 
   Świat zbliżeń seksualnych być równie wyjątkowy, co nasza para. Zresztą już początkowe aluzje i pojawiające się kolejno małe kroczki na przód fajnie budowały klimat. Tworzyły fajną atmosferę i odczuwałam ten żar i przyciąganie między nimi. Tę chemię, która z każdą kolejną stroną przyjemnie nadawała odpowiedniej atmosfery. Szczególnie sceny uniesień przypadły mi do gustu. Ta pierwsza była wyjątkowa. Zarówno dla nich samych, jak i dla mnie - najważniejsza okazała się być wzajemna troska i zrozumienie a nie dzika żądza. Czystość uczucia podana na tacy. 
   Budowa napięcia również na plus. Elementy zaskoczenia także. Nutka sensacji odpowiednio burzyła spokój i powodowała, że włos się jeżył. Natomiast za finał mam ochotę krzyczeć z frustracji. No bo jak można zakończyć pierwszą część w takim momencie i skazać czytelnika na tak wielką niewiadomą?!? No jak? Świetna zagrywka ale moje nerwy i cierpliwość zostały wystawione na ogromną próbę.
    Cóż, kochani, czytajcie. Uczycie na tle mafii ale w takim wydaniu, w jakim jeszcze nie czytaliście. Ja zostałam wessana i przemielona. Przepadłam na starcie. To była satysfakcjonująca lektura. Romantyczna, gorąca i pełna ryzyka oraz czyhającej śmierci. 

Polecam





Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz