"Ukochany z piekła rodem" Alek Rogoziński

 






Opis:

Nowe wydanie jednej z najpopularniejszych książek księcia komedii kryminalnej!

Znana pisarka romansów poznaje na urlopie w Zakopanem fotografa współpracującego z magazynami dla kobiet. Przystojny jak sam diabeł Konrad, młodszy od niej o ponad dekadę, wydaje się ucieleśnieniem najskrytszych pragnień. Co z tego jednak, skoro ktoś siekierą brutalnie niszczy marzenia Joanny? Ona tymczasem bierze śledztwo w swoje ręce. Szybko okazuje się, że narzeczony nie miał czystych intencji.


Premiera: 14.03.2021
Ilość stron: 304
Wydawnictwo: W.A.B.






Moja opinia:


Joanna Szmidt jest autorką poczytnych romansów i spotyka się z połowę młodszym od siebie fotografem, Konradem Jancewiczem. I to nie podoba się agentce autorki. Beata "Betty" Janowska dba jak tylko może o swoją pracodawczynię i zarazem przyjaciółkę. Niestety coś idzie nie tak i już wkrótce Konrad ginie a Joanna mimo śledztwa policyjnego postanawia i sama zbadać o co tu chodzi.  Co planował Konrad i kto mu przeszkodził? O co w tym wszystkim chodzi?

   Lubię twórczość i styl autora. Komedie kryminalne, które wywołują uśmiech. Historie, które poprawiają humor. Tę powieść czytałam lata temu w pierwszym wydaniu. W drugim, czyli obecnym autor, jak sam pisze, zmienił kilka dialogów i coś dopisał. Ale aż takiej kolosalnej różnicy dla mnie nie ma. To ta sama, ciut ulepszona świetna komedia, która dostarcza rozrywki. Za każdym razem czyta się ją tak samo dobrze. Smakuje tak samo dobrze. Świetny pomysł na fabułę. Poczytna pisarka, młodszy kochanek i morderstwo. A do tego tajemnica, którą za wszelką cenę chcą odkryć i policjanci, i sama autorka. Joanna jest kobietą odważną i pewną siebie. Czasami szybciej mówi, niż myśli, co powoduje oburzenie i niesmak. Ale ona taka jest. Betty to taki znowu dobry duszek. Doradza, kieruje na odpowiednie ścieżki i troszczy się. Ta troska wynika zarówno z pracy, jak i dobrego serca. One razem troszkę przypominały mi Violę Fields i Ruby z filmu "Sposób na teściową". Nie wiem dlaczego tak mi się skojarzyło. Chyba dlatego, że mają podobne osobowości i temperament. Akcja non stop działa na wysokich obrotach. Wątki są dopracowane i znalazło się tu wszystko to, co niezbędne. Czyta się ją szybko. Lekka i przyjemna. Idealna na popołudniowy relaks. Od początku autor trzymał się ironii i humoru. Uwielbiam to, bowiem wyzwala salwy śmiechu i prychnięć pod nosem. Już zapomniałam, jakie to było dobre. Mogłam ponownie wczytać się w świetną historię. Historię pełną zakrętów i zwodzeń. Dostarczyła mi rozrywki i poprawiła humor. Kolejny raz autorowi udało się mnie rozbawić. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście a lubicie zarówno twórczość autora, jak i komedie kryminalne, to śmiało możecie czytać.

Polecam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz