"Naomi" Kinga Litkowiec

 





Opis:

Naomi Lorenz miała zginąć z rąk Mateo Terrona, ale płatny zabójca darował jej życie. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy szef klanu dowiedział się o zdradzie swojego człowieka. Pogłębiły się jeszcze bardziej, kiedy Mateo po raz drugi uchronił Naomi przed śmiercią, a stały się naprawdę poważne, kiedy do gry włączył się Zachar Morozow, bezwzględny boss rosyjskiej mafii. Jeśli Naomi do tej pory miała wątpliwości, czy rzeczywiście nikomu nie może ufać, to teraz rozwiały się one bez śladu…

"Kobieta uwikłana w sieć intryg i kłamstw. Płatny zabójca, który ratuje jej życie, a tym samym naraża się swojemu przełożonemu. Miłość, zdrada, namiętność i ogrom niebezpieczeństwa. Właśnie to znajdziecie w najnowszej książce Kingi Litkowiec, która każdą kolejną powieścią potwierdza, że powoli staje się Królową romansów mafijnych. Serdecznie polecam!"
K.N. Haner


Premiera: 14.04.2021
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: AKURAT (Grzeszne Książki)







Moja opinia:


   Drogi Mateo Terrono i Naomi Lorenz skrzyżowały się kilka miesięcy temu w Chicago, kiedy to była obiektem do zlikwidowania a on jej zabójcą. Naomi znalazła się w złym miejscu o złej porze. Na szczęście zadanie likwidacji obiektu nie dochodzi do skutku. Teraz prawda wychodzi na jaw a szef Mateo nie jest zadowolony. Roger jest wściekły. Mateo staje się teraz jej ochroniarzem i wywozi ją do Rosji, do niebezpiecznego szefa rosyjskiej mafii Zachara Morozowa. Mateo ma plan, jak uwolnić ich z tego piekła. Pytanie tylko czy Zachar im pomoże? Czy nie wpadną w jeszcze gorsze szambo? Czy warto zaufać? Czy im się uda wyjść cało z tego starcia? 

   Na każdą kolejną książkę autorki czekam z niecierpliwością. Na co o czym tym razem będzie i jacy będą bohaterowie. Tym razem płatny zabójca, niedoszła ofiara i boss rosyjskiej mafii. Autorka miała fajny pomysł na fabułę. Porwania i mroczny rycerz zawsze są nie lada gratką dla fanów mafijnych powieści. Główna bohaterka jest zwykłą dziewczyną, która popada w tarapaty zbiegiem niefortunnych okoliczności. Jest odważna. Choć udaje hardą i twardą jest także krucha i delikatna. Jak każda kobieta, która pragnie czułości i troskliwości. Ma w sobie taką iskrę zadziorności i drapieżności, którą doskonale wie jak wykorzystać. W łóżku jest kocicą z ostrymi pazurkami. Śmiałą, lubieżną i ostrą. Bardzo fajna postać. Mateo to facet pełen sprzeczności. Od strony "służbowej" bezwzględny, mroczny, pozbawiony uczuć. Zimny i bezlitosny. Wiecznie poważny. Ale okruchy normalności nadal w nim tkwią. I bardzo dobrze, bo troskliwość i opiekuńczość jest na ogromny plus dla tej postaci. Za to Zachar to mafiozo z krwi i kości. Dużo bardziej mi się podobał od Mateo. A wszystko dzięki jego zadziorności i nutce drapieżności. Trzyma się go dowcip, humor i takie działania na pokuszenie. Pierwsza scena łóżkowa z udziałem Zachara dosłownie wbiła mnie w fotel. Co tu się działo? Było ostro, lubieżnie, seksownie i niezwykle gorąco. Dokładne opisy pobudzały moją wyobraźnię. Kolejne sceny były mniej trawiące ale równie ciekawe i rozgrzewające. Na dodatkowy plus jest akcja, która jak złapała mnie w swe szpony, to nie puściła do samego końca. Końca, który obstawiałam zupełnie inaczej. Dosłownie. Intryga i spisek trzymały mnie to w niecierpliwości i niepewności do co dalszych wydarzeń. Autorka napisała wciągającą i ostrą powieść o miłości ,zdradzie, namiętności i niebezpieczeństwie. Styl autorki jest prosty a zarazem bardzo przyjemny. Pisała bez zbędnego dokładania nadmiernych i nic nie wnoszących opisów. Dialogi, jak i same wydarzenia odczuwałam jako naturalne i niewymuszone. Historia z perspektywy kilku bohaterów daje lepszy obraz sytuacji. Przeczytałam ją ekspresowo - dosłownie w kilak godzin. Fanów autorki nie muszę przekonywać do sięgnięcie po tę lekturę. A tym, którzy się wahają, niech się odważą. Zobaczcie co się stanie, gdy mafiozo dopuści serce do głosu, choć sam uważał, że go nie ma.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz