"Zew serca" Lilianna Garden




Opis: 

Uporządkowane życie Kelly Ashton rozpada się na kawałki, kiedy pewne tragiczne wieści zmuszają ją do powrotu do rodzinnej miejscowości. W przeszłości Merringthon ją zniszczyło, dziewczyna postanawia więc, że pobyt tam będzie jak najkrótszy. Nie spodziewa się jednak, że jej plany może pokrzyżować pewien właściciel pary miodowych oczu, które od pierwszego spotkania sprawiają, że jej serce pędzi niczym w szalonym galopie.

Opuszczenie dawnych kątów staje się jeszcze trudniejsze, kiedy zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele może stracić. Czy jednak mężczyzna może sprawić, że miejsce, które pozostawiło w sercu dziewczyny głębokie blizny, stanie się znowu jej domem? Czy jego silne ramiona pomogą Kelly zawalczyć o szczęście?



Premiera: 25.01.2022
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: WasPos



Moja opinia:


   Kelly Ashton niegdyś doświadczyła piekła. Jej życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni a rodzinna miejscowość stała się najbardziej znienawidzonym miejscem na ziemi. 
    Kiedy wydaje się, że w nowym miejscu odbudowała wszystko i jest szczęśliwa, los kolejny raz robi jej niesmaczny żart. Kobieta musi pilnie powrócić do Merringthon a to napawa ją przerażeniem. Nie spodziewała się tylko, że właściciel pary miodowych oczu tak szybko trafi do jej serca. Ale przecież miała zostać tylko na chwilę.
   Czy Ashley zmieni zdanie? Czy przeszłość pójdzie w zapomnienie by zacząć budować przyszłość? Jakie wydarzenia ściągnęły kobietę do małego miasteczka i jakie podejmie decyzje?

    Za mną "Prawnicy", których oceniłam bardzo wysoko. Spodobała mi się historia Cordelii i Matthew. Autorka w międzyczasie napisała kilka opowiadań do antologii i troszkę poczekaliśmy na pełnowymiarową powieść. Ale już mogę wam powiedzieć, że się opłaciło. 
   Autorka w barwny, plastyczny a jednocześnie realny sposób przedstawiła historię kobiety, która została skrzywdzona przez tego, który powinien był ją chronić. Krok po kroku, niespiesznie wchodzimy do życia Ashley poznając całą okrutną prawdę. Prawdę, która nie powinna mieć miejsca. 
   Główna bohaterka to postać wbrew pozorom silna. Na pewno dawno uciszone prawdziwe oblicze było bardziej zadziorne i odważne. Temperamentne co wychodziło u boku głównego bohatera. Ich relacja od pocztą wyzwalała iskry. Było widać między nimi tą chemię i tą magię. Z każdą kolejną stroną nabierała bardziej klarownego wyglądu ci dawało mi nadzieję. Nate bowiem okazał się być ideałem faceta. Troskliwy, opiekuńczy, czuły. Taki rycerz na koniu. Ale nie został przesłodzony. Idealne wyważenie jego charakteru dało niezwykle pozytywne odczucie.
   W powieści autorka postawiła na przewrotność losu. Na momenty zaskoczenia dla czytelnika. Do samego końca. Wyszły one bardzo dobrze i stale podsycały moją ciekawość. Było gorąco, było ostro i ryzykownie a jednocześnie romantycznie i wzruszająco.
   Lektura pozwoliła mi skutecznie oderwać się od otaczającej mnie rzeczywistości. Przeczytałam ją ekspresowo, na raz. Przez cały czas mocno przeżywałam historię głównej bohaterki. Piękna, bolesna ale pełna nadziei historia, z której śmiało możemy brać przykład, jeśli chodzi o walkę z przeszłością, otaczaniem się prawdziwymi przyjaciółmi oraz miłości, która jest w stanie poruszyć niebo i ziemię. 
   Zobaczcie sami co takiego autorka zgotowała swoim bohaterom. Przekonajcie się jak bolesne bywają powroty. Emocje gwarantowane.

Polecam.





Współpraca: Wydawnictwo WasPos





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz