"Sinner. Inferno. Tom III" Julia Brylewska




Opis:


Trzeci, finałowy tom niewiarygodnej serii określanej „debiutem roku”!

„Czyż nie tak kończyły się wszystkie piękne historie, w których księżniczka odważyła się pokochać potwora?’’.

Jedna krótka chwila zburzyła szczęśliwą wizję przyszłości i zgasiła nikły płomień nadziei, jaki zrodził się w sercu Hailey. Sprowadziła do jej życia mrok i pustkę.

Dziewczyna musi stawić czoła samotności oraz zająć miejsce Victora i wziąć na swoje barki ciężar, który on sam był zmuszony dźwigać przez te wszystkie lata. Zostając głową Sharman Enterprises, będzie miała okazję poznać wszelkie skrywane przez mężczyznę sekrety, a także bardziej niż kiedykolwiek wcześniej stać się częścią tragedii, jaka spotkała rodzinę Sharmanów.

Czy istnieje choćby cień szansy, że odzyska człowieka, któremu oddała serce? A może Victor nie będzie już tym samym mężczyzną, którego pokochała?

Jedno jest pewne – nadszedł czas, aby Victor Sharman zapłacił za swoje grzechy.



Tom: III
Seria: Inferno
Premiera: 29.12.2021
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:


   Hailey Warren ponownie staje do walki o wszystko. Mimo przeciwności losu, mimo rzucanych kłód pod nogi dąży do celu, jakim jest szczęście u boku Victora. Jednak tym razem nie będzie tak łatwo. Staje na czele "Sharman Enterprises" i drzwi do sekretów stają przed nią otworem. 
   Tylko czy sama nie stanie się celem? Czy odzyska Victora? Czy on będzie zdolny zapomnieć w końcu o jakże bolesnej przeszłości? Co się wydarzy tym razem i jak zakończy się ta historia?

    Po przeczytaniu pierwszego tomu nie mogłam przejść do porządku dziennego. Nie mogłam sobie wyobrazić tego, jak można żyć tak jak Victor Sharman. Kolejny tom ponownie zaserwował mi totalny rollercoaster. A teraz przyszła kolej na część trzecią, ostatnią.
    Po wydarzeniach, jakie wieńczyły drugą część tom trzeci był pożądany na już. Tu ponownie wpadłam w sam środek szokujących i mrożących krew w żyłach wydarzeń. Autorka nie spoczęła na laurach - ciągle trzymała wysoki poziom adrenaliny. Testowała moją cierpliwość i co rusz wątkami zmuszała moje serce do szaleńczego galopu. Dynamiczna akcja, pełna przewrotności i nieprzewidywalności nie pozwoliła mi się nawet na chwilę oderwać od czytanej historii.
   Przez całą powieść trzymałam kciuki za Hailey. Za niebywale cierpliwą, ciepłą i empatyczną kobietę. A nie miała łatwo z Victorem, bowiem jego osobowość była bardzo skomplikowana i wymagała czasu oraz determinacji. Kolejny raz autorka zaskoczyła mnie kreacją bohaterów. Moje brwi co rusz szybowały do góry gdy czytałam poczynania głównego bohatera.
   Na jego przykładzie widać, jak trauma z przeszłości, bez pomocy specjalisty zżera człowieka. Osłabia go i niszczy niczym kornik drewno pozostawiając tylko pył. 
   Bardzo emocjonalna i odważna historia. Jedyna w swoim rodzaju. 

Polecam.



Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe





1 komentarz: