Diabeł ubiera się na czarno" L.J.Shen




Opis:


Opowieść o drugiej szansie, miłości, stracie, odnajdywaniu siebie i zakochiwaniu się w odpowiedniej osobie autorstwa L.J. Shen, której książki znajdują się na listach bestsellerów „USA Today”.

Maddie Goldbloom wymyśliła sobie plan na życie, w którym wszystko jest idealne – od kariery w branży modowej, przez urządzone w romantycznym stylu mieszkanie w Nowym Jorku, po chłopaka pediatrę.

Kiedy jej były chłopak Chase Black ponownie pojawia się w jej życiu z oburzającą propozycją, w pierwszym odruchu Maddie ma ochotę odmówić. Jednak jemu zależy wyłącznie na spełnieniu ostatniego życzenia ojca. To dlatego dziewczyna się zgadza, mimo że wcześniej Chase złamał jej serce. Udawanie jego narzeczonej nie powinno być trudne, tym bardziej, że to okazja, by przysporzyć zarozumiałemu arogantowi nieco cierpienia…

Ich układ doprowadza do łańcucha wydarzeń, które roztrzaskują idealne życie Maddie w drobny mak. A kiedy mur wokół serca Chase’a kruszeje, oboje są zmuszeni, by zmierzyć się z rzeczywistością.

Mówi się, że przyjaciół należy trzymać blisko, a wrogów jeszcze bliżej. Ale co w sytuacji, gdy wróg jest jednocześnie mężczyzną, którego kochasz?


Premiera: 09.02.2022
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: LUNA




Moja opinia:


   Maddie Goldbloom jest projektantką sukni ślubnych w domu mody Croquis. Jako nastolatka straciła mamę, a pół roku temu nakryła swojego chłopaka na zdradzie. A teraz ten podły gagatek ma czelność stanąć na progu jej mieszkania i zarządzać od niej czegoś totalnie nierealnego. Dziewczyna zgadza się ale ma w tym ukryty cel - chce się zemścić...
    Chase Black jest gorszy od samego diabła. Potrafi dopiec i nie waha się pokazać swego oblicza w pełnej krasie. Jednak teraz kieruje nim inny cel. Chce spełnić ostatnie życzenie swego ojca i w tym celu musi mu pomóc Maddie. Musi, bo on tego żąda.
   Czy układ Madie i Chase'a to dobry pomysł? Czy będą w stanie zakładać maski a za zamkniętymi drzwiami nie pozabijać się? Co się stanie, kiedy wszystko znacznie się sypać?

   L.J.Shen jest autorką odważnych, ironicznych, erotycznych i jednocześnie romantycznych historii dla kobiet. Za mną co prawda kilka z nich, ale mam w planach nadrobić je wszystkie. Szczególnie po najnowszej, która okazała się być o niebo lepsza od moich wyobrażeń.
   Od nienawiści do miłości krótka droga? Oczywiście! Jeśli tylko zostanie przekroczona ta cienka, niewidoczna linia. Wtedy dzieje się magia. A jej tutaj nie brakowało. 
   Byłam w ogromnym szoku, kiedy odkrywałam kolejne cechy charakteru bohaterów. Okazali się być totalnie różni. Ale jak wiadomo - przeciwności się przyciągają. Maddie to słodka, uprzejma, kulturalna, skromna i utalentowana młoda kobieta. Nie to co Chase, który najchętniej swego rozmówcę skonsumowałby na żywca, przemielił i wypluł a na koniec diabolicznie się uśmiechnął. To cały on - zimny, oschły, bezczelny, arogancki, zarozumiały i wyrachowany. Piękne cechy, prawda?
   Autorka pokazała, jak zranienie wpływa na człowieka. Jak ciężko jest ponownie zaufać i uwierzyć w szczerość intencji. A tym bardziej jak ciężko jest dać drugą szansę, kiedy przed oczyma ciągle ma się te szokujące wydarzenia z przeszłości. Te, które rozbiły serce w pył. 
   Bardzo dobrze został przedstawiony wątek hate-love. Z przyjemnością przyglądałam się starciom głównej pary bohaterów. Słownym przepychankom, które rozgrzewały temperaturę. Ironiczność była tutaj dodatkowym plusem.
    Ogromny plus również za pokazanie romantyczności. Dużo ciepła zalało moje serce. Aż kilka razy wzdychałam. Tak było ślicznie. Wzruszająco i przejmująco.
   W powieści może nie znajdziemy scen uniesień na każdej stronie książki, ale tyle ile się tutaj znalazło w moim odczuciu było optymalną ilością. Odpowiednio erotycznie pobudzało wyobraźnię a przy tym nie przytłaczało historii i jej przekazu. 
   Oczywiście podczas lektury nie obyło się bez niespodzianek, przewrotności losu oraz łez. Autorka doskonale bawiła się emocjami co rusz zarzucając czytelnika czymś innym, czymś zaskakującym. 
    Moim zdaniem to najlepsza powieść autorki. Przeczytałam ją migusiem i to na raz. Nie mogłam się od niej oderwać. Z jednej strony chciałam przyspieszyć czytanie, by poznać kolejne wydarzenia, a z drugiej spowolnić najbardziej jak się tylko da. Mimo, że finałowo historia okazała się być przewidywalna, mi to wcale nie przeszkadzało. 
 
Polecam.
    



Współpraca: Wydawnictwo LUNA








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz