"Odcienie czerwieni. Odcienie. Tom I" Magdalena Szponar



Opis wydawcy:

Izabela Sarnecka jest psychologiem policyjnym oraz profilerką. Pomaga kolegom z pracy wytypować potencjalnych sprawców przestępstw. Już podczas studiów nabrała pewności, że za część zabójstw popełnionych w ostatnich latach na terenie kraju odpowiada jedna osoba – mężczyzna zwany Bystrym.

Gangster, którego podejrzewa Izabela, doskonale wie o jej poczynaniach. Jest szefem mafii działającej głównie na linii Polska-Skandynawia. Mężczyzna wydaje na kobietę wyrok, jednak ciągle odwleka jego wykonanie w czasie. Kiedy w końcu stają twarzą w twarz, decyduje, że na razie nic jej nie zrobi. Najpierw chce się przekonać, na co ją stać. 

Policjantka i gangster stojący po dwóch stronach barykady zaczynają niebezpieczną grę w kotka i myszkę. Wiedzą, że nic nie powinno ich łączyć, ale pokusa jest zbyt silna, żeby jej się oprzeć. Jak długo Artur pozwoli Izabeli na tę zabawę? Czy będzie chciał ją w końcu przerwać? 

          

Tom: I
Seria: Odcienie 
Premiera: 01.02.2023
Ilość stron: 362
Wydawnictwo: NieZwykłe 



Moja opinia:


   Izabela Sarnecka pracuje jako profiler oraz posycholog policyjny. Wzięła sobie za cel ujęcie ducha, która odpowiada za część zabójstw ostatnich lat. Za wszelką cenę pragnie złapać Bystrego.
    Bystry jako szef mafii doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Czujnym okiem śledzi poczynania Sarenki, na którą już zastawił wnyki. 
   Rozpoczyna się pełna emocji gra w kotka i myszkę. Dzieli ich wszystko a łączy pokusa, która z każdą chwilą staje być coraz bardziej niemożliwa do oparcia. 
   Co się wydarzy? Co zrobi Bystry? Kim on tak naprawdę jest? Co się stanie z Izą? Dlaczego tak bardzo się na niego uwzięła?

   Magdalena Szponar dała się już poznać czytelnikom historiami z humorem, morzem ognia i żarem scen uniesień, okraszonych pełną paletą emocji. Lecz tym razem dostaliśmy coś innego. Coś bardziej mrocznego i niebezpieczego. Coś dużo bardziej elektryzującego i powodującego, że włos się jeży a strach niczym oślizgły wąż pełznie po plecach by później z całej siły zacisnąć się na kruchych kręgach szyi odcinając dopływ krwi.
   Pierwszy tom serii "Odcienie" zawiera dużą dawkę thrillera. To coś zupełnie innego niż romans mafijny jaki zazwyczaj jest nam dane przeczytać. To coś, co jest zupełnie nieprzewidywalne. Z genialną grą w kotka i myszkę. Z każdą kolejną sceną moje podekscytowanie sukcesywnie rosło. 
   Motyw ducha jak z koszmarów. Bardzo wyrazisty i bardzo groźny. Dominujący, władczy, pewny siebie. Wręcz elektryzujący.
   Izabela. Ta kobieta co rusz mnie zaskakiwała swoją determinacją. Zaciętością i odwagą aby dopiąć swego. Zawziętością. W mojej głowie już na wstępie pojawiły się pytania o motywy jej takiego zaparcia. Prawda okazała się być wstrząsająca. 
    Przy okazji tej postaci warto zwrócić uwagę na to, jaki doskonały research dokonała autorka aby stworzyć tak bardzo dopracowaną postać posiadająca taki a nie inny zawód. Mam porównanie, bowiem w rodzinie mam profilera i powiem wam, że nie widzę różnicy. Wszystko w punkt. Bardzo dobrze rozwinięty wątek.
   Romans. Był? Oczywiście! I to taki z efektem wow. Z przyjemnością zagłębiałem się w czytanym tekście a wyobraźnia chodziła na najwyższych obrotach.
   Nie zabrakło również elementów zaskoczenia. Zwrotów akcji. Dynamicznego rozwoju wydarzeń. A także dreszczyku emocji i adrenaliny. Aspekt psychologiczny - w bardzo dogłębnej analizie. Narracja oczyma bohaterów - dała lepsze poznanie i wczucie się w postacie.
   Normalnie same pozytywy. A nie, jest jeden - dlaczego razem z tym tomem nie pojawił się kolejny?!? Ja się pytam jak można tak skazywać czytelnika na cierpienie? Serie zdecydowanie powinny pojawiać się w całości! Od razu wszystkie tomy aby można było sobie zrobić maraton czytelniczy. Prawda, że to kusząca perspektywa? I zarazem najlepsza z opcji,m
    Mroczne, inne niż dotąd oblicze autorki czeka na Was. Bierzcie i czytajcie. Idealna pozycja dla osób rządnych mocnych wrażeń. Moim zdaniem dla fanów lekkich historii, pięknych randek i czułości słodkich jak miód, ta lektura może okazać się być nieodpowiednią - chyba, że macie szerokie horyzonty. Ja sobie akurat ogromnie cenię takie powieści. Wręcz mnie do nich przyciąga niewidzialna siła. 

Polecam 
    





Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe 

#recenzja 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz