"Grudzień drugich szans" Anna Langner


Opis wydawcy:


Daj się ponieść miłości w zasypanym śniegiem górskim mieście!  

Kilkanaście lat temu Klaudia zdecydowała się zmienić swoje życie. Wyśmiewana z powodu wyglądu i zainteresowań postanowiła zrobić wszystko, aby dopasować się do rówieśników. Nawet jeżeli musiała zapłacić za to najwyższą cenę – zrezygnować z przyjaźni z Filipem. Niestety nieśmiały i nieatrakcyjny nerd nie pasował do popularnej paczki, z którą dziewczyna chciała się zadawać.  

Gdy już jako dorośli zaczynają pracę w tym samym miejscu, dziewczyna cały czas unika kontaktu z Filipem, do momentu, gdy okazuje się, że najbliższe Boże Narodzenie będzie musiała spędzić u jego boku. Szef przydziela parze zadanie, które wymaga ich obecności w Zakopanem. Wydawałoby się, że badanie trendów w góralskich restauracjach w okresie pełnym świątecznej magii to spełnienie marzeń, jednak zarówno Klaudia, jak i Filip mieli już swoje plany i na pewno nie był to wspólny wyjazd. Może jednak tej zimy odkryją siebie na nowo?


Premiera: 26.10.2022
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki




Opis wydawcy:


"Miłość nie jest po to, żeby sobie na nią zasłużyć. Tylko po to, by ją przeżywać."

    Kiedy Klaudia i Filip byli dziećmi połączyła ich przyjaźń. Piękna niczym pierwsza wiosna tęcza. Choć oboje nie byli idealni, znaleźli wspólny język. Jednak z biegiem czasu Klaudia zapragnęła pełnej akceptacji przez rówieśników, którzy na każdym kroku ranili słowami. Nastolatka zmieniała się, a w raz z tym przyjaźń traciła na intensywności by pewnego dnia całkiem wyblaknąć, nad czym Filip strasznie ubolewał.
   Lata minęły i teraz los postanowił ich skonfrontować. Oboje zaczęli pracować w tej samej firmie. On nadal był sobą - tym samym nieśmiałym i skrytym chłopakiem pełnym niedoskonałości. Ona natomiast stała się pewną siebie kobietą z odpowiednim makijażem i stylem.
    W pracy się mijają i udają, że się nie znają. Taki stan rzeczy nadal by się utrzymywał, gdyby nie pewne wydarzenie, które skutkuje wysłaniem ich razem do Zakopanego na Święta Bożego Narodzenia. Mają wspólnie wykonać zadanie - zbadać trendy w góralskich restauracjach. 
   Co zrobi Filip? Jakie decyzje podejmie Klaudia? Czy uda im się spędzić ten czas przyjemnie? Czy uda im się dojść do porozumienia? Czy ten wspólnie spędzony czas da im szansę na odnowienie przyjaźni? A może na coś więcej?

    Uwielbiam książki świąteczne. A jak są napisane przez moich ulubionych autorów, to już zupełnie przepadam. I choć najlepiej czyta się je w tym szczególnym okresie, tak ja sięgam po nie także w ciągu całego roku. Dziwne? Nie, ten typ już po prostu tak ma, hehe.
   Tematem przewodnim powieści jest miłość, która zaczęła się od przyjaźni, a którą rozdzieliła chęć bycia idealną osobą. Ale w fabule znalazły się również inne, ważne aspekty życia. Autorka zawarła także wskazówki dla nas, aby zastanowić się nad wartościami i tym, co dla nas najważniejsze. Nad tym, czego tak naprawdę pragniemy.
    To była cudowna historia. Zaczęła się lekko i przyjemnie, choć niektóre sytuacje raniły nie tylko głównego bohatera ale także i mnie, gdy to czytałam. Nie jestem bowiem w stanie zrozumieć i zaakceptować tego, jak ludzie potrafią być okrutni i nieczuli. Tego, jak łatwo jest człowieka zaszufladkować nie dając sobie szansy na poznacie go. 
   Natomiast w miarę przekręcania kolejnych kartek sytuacja co rusz się zmieniała. Emocje huśtały się: raz wesoło i humorystycznie, a raz smutno i wzruszająco. A pomiędzy nimi została zawarta chemia między bohaterami, która doskonale wszystko równoważyła. Została ona ładnie rozbudowana. Zintensyfikowana wedle rozwoju wydarzeń. Wydarzeń, które wciągały i zasysały niczym ruchome piaski. W wątki, które rozpalały zmysły i wyzwalały iskry. 
    Wszystkie wątki pięknie się ze sobą łączyły. Dopełniały się perfekcyjnie tworząc niezwykle piękną i pełną nadziei historię. Historię, która dostarczyła mi wielu wrażeń. Emocji z najwyższej półki. Świetnie wykreowani bohaterowie przyciągali uwagę. Znalazł się tutaj także ten magiczny czas - czas nadziei, czas wiary i czas cudów. Czas drugich szans, gdzie od nas samych zależy czy skorzystamy z okazji. A naprawdę warto zaryzykować.
   Wczułam się w czytaną powieść. Autorka kolejny raz mnie oczarowała. Dostałam w pełni satysfakcjonującą lekturę. To była czysta przyjemność. 

Polecam 
   







Współpraca: Niegrzeczne Książki

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz