"Deviant King. Royal Elite. Tom I" Rina Kent



Opis wydawcy:


Dla fanów książek Penelope Douglas! 
Pierwszy tom trylogii New Adult z motywem hate-love bestsellerowej zagranicznej autorki. 

Elsa Quinn właśnie wkroczyła na korytarze Royal Elite School i jeszcze nie zna panujących tutaj reguł. Nie ma pojęcia, że jest grupa chłopaków, która tu rządzi, i jeżeli dziewczyna chce przetrwać w szkole, musi być po ich stronie. W dodatku najlepiej, żeby się nie wychylała.

Elsa popełniła wszystkie te błędy jednocześnie.
Zwróciła na siebie uwagę samego króla szkoły, Aidena Kinga. Powinna była siedzieć cicho, teraz jednak jest już za późno. Chłopak obiecał, że ją zniszczy. 

Aiden jest zdeterminowany, aby uczynić życie Elsy w nowej szkole koszmarem. Ale przez dwa lata tortur nie dotknie jej ani razu. To, co będzie robił, będzie ją raniło bez jego udziału… Aż do pewnego momentu. 



Tom: I
Seria: Royal Elite
Premiera: 01.12.2022
Ilość stron: 375
Wydawnictwo: NieZwykłe




Moja opinia:


   Royal Elite School. To właśnie tu naukę rozpoczyna Elsa Quinn. Niestety nie zna zasad tutaj panujących. Nie wie, że jest tu grupa chłopaków, która rządzi. Jeśli Elsa chce tu przetrwać, musi się dostosować. Niestety los jej nie sprzyja i już pierwszego dnia staje się celem króla szkoły.
   Aiden King przewodzi elicie. To on ustala zasady. I to właśnie on czyni piekło z życia nowej uczennicy. Ale przez dwa lata tortur ani razu jej nie dotknął. Ciosy słowne w tej sytuacji ranią bardziej.
    Ale staje się coś zaskakującego. On chce więcej Elsy. Intensyfikacja jego obsesji sukcesywnie wzrasta a to powoduje, że dziewczyna jest zdezorientowana...
   Co się wydarzy? Jaki plan ma Aiden? Co się przytrafiło dziewczynie? W jakie intrygi zostanie wplątana? Jakie sekrety i tajemnice ujrzą światło dzienne?

   Mroczne historie. Dark romance. Uwielbiam. Zawsze po takie książki sięgam kiedy mam ochotę na totalnie pokręconą historię, która jednocześnie jest smakowita i piekielnie grzeszna. Takie właśnie są książki Riny Kent.
    "Deviant King" jest powieścią, której akcja dzieje się w głównej mierze szkole a także trochę poza nią. I przeważnie wszystko dotyczy głównej pary bohaterów. Prawie, bowiem znajdziemy tu także tajemniczy wątek odnośnie przeszłości Elsy, a także znajomych naszej pary bohaterów. I tutaj mamy postacie pozytywne (choć w równej mierze tak samo diaboliczne co Aiden) a także takie, które należą do drugiego końca szali. Każda z tych osób dostała swój indywidualny charakter i osobowość. Idealnie się uzupełniali.
   Aiden to bohater arogancki i bezczelny do szpiku kości. Prawdziwy król, jak mówi jego nazwisko. Nie raz przetestował moją cierpliwość. Nie raz miałam ochotę powiedzieć mu do słuchu. Ale jednocześnie to taka osoba, która przyciąga uwagę i w pewnym stopniu fascynuje. Autorka bardzo dobrze przedstawiła go od strony psychologicznej. 
   Elsa. To postać mimo wszystko pełna zaskoczeń i niepewności. Cały czas próbowałam ją rozgryźć. Jest bardzo złożona i została umiejętnie prowadzona na kartach powieści. Z należytą uwagą, jeśli chodzi i przeszłość, a także bardzo dobrze rozwinięta jeśli chodzi o uleganie i walkę samej ze sobą.
   Relacja bohaterów, jak zapewne sądzicie, była bardzo zagmatwana. Z jednej strony oburzała nachalnością i szokowała obsesją oraz wszystkimi elementami ranienia; z drugiej natomiast rozgrzewała do czerwoności scenami uniesień. Choć także przyciąganie i chemia, pożądanie były bardzo ładnie sukcesywnie pogłębiane. 
    Pierwszy tom serii "Royal Elite" okazał się być lekturą przewrotną, niebezpieczną i totalnie wciągającą. Wyzwolił masę emocji i wrażeń. Piękna a jednocześnie demoniczna. Nie sposób było mi się oderwać od czytanego tekstu. Już nie mogę się doczekać kontynuacji. Kolejnego tomu, który mam nadzieję da mi odpowiedzi na wszystkie dręczące mnie pytania po szokującym zakończeniu tej części. Totalny rollercoaster i mam chrapkę na więcej. 

Polecam 






Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz