Opis wydawcy:
Nowa zagraniczna seria mafijna! Idealna dla fanów The Sweetest Oblivion i Złączonych honorem!
Nienasycony. Mściwy. Zaborczy.
Vas Wolkow od zawsze chciał być uznany przez rodzinę Wolkowów; czuć się dowartościowany i ważny. Jako syn służącej dorastał w biedzie w rezydencji zamożnych i bardzo wpływowych ludzi. Marzył o tym, by być taki jak oni, a nigdy nie był. Aż do teraz.
W końcu mężczyzna ma szasnę zyskać status i bogactwo, o których od dawna pragnął. Być równy ludziom, których całe życie podziwiał.
Na jego drodze staje dziewczyna. Vas nie ma pojęcia, dlaczego do tego stopnia zwróciła jego uwagę. Była zupełnie inna niż te, z którymi sypiał: zagubiona, nie wiedziała, kim jest, i w dodatku wydawała się religijna. I chociaż do tej pory wszyscy modlili się, aby ktoś ocalił ich przed gniewem Vasa, ona modliła się, żeby on ją ocalił.
Czy będzie chciał to zrobić?
Tom: III
Seria: The V Games
Premiera: 24.11.2022
Ilość stron: 276
Wydawnictwo: NieZwykłe
Moja opinia:
Vas Wolkow pragnie być ważny. Pragnie czuć się dowartościowany. Nadszedł moment, że może to się ziścić. W końcu.a szansę być równym z tymi, których całe życie podziwiał. Ale nie będzie tak łatwo. Szczególnie, że los na jego drodze postawił Ją...
Darya przeżyła piekło. Ratowała ją tylko modlitwa, która pozwalała odciągnąć myśli od ciała. Zagubiona, osamotniona i nadal religijna. Ale nie wie kim jest.
Jaka jest prawda o kobiecie? Dlaczego spotkało ją takie życie? Co zrobi Bas? Ocali ją? Czy da się to w ogóle zrobić? Kim jest diabeł wcielony?
Seria "The V Games" od samego początku zarówno przeraża bestialstwem, jak również przyciąga niczym magnes pięknem uczucia. Każdy z tomów pochłaniałam na raz.
Trzecia część nie odstaje od swych poprzedniczek. To również mroczny, elektryzujący romans. Historia pełna napięcia. Zawierająca niespodziewane zwroty akcji. Naszpikowana elementami zaskoczenia i scenami mrożącymi krew w żyłach. Równowagą dla nich jest ogień i żar scen uniesień. I tak naprawdę dokładnie taki jest trzeci tom świetnej serii. Tutaj już nic nie musiałabym dodawać. Ale...
Totalnie przerażająca i oktutna była dla mnie historia głównej bohaterki. To czego doświadczyła to czyste piekło za życia. Totalna niesprawiedliwość losu. Autorki tutaj bardzo dobrze rozłożyły na czynniki pierwsze motyw modlitw, który przeplata się przez całą lekturę.
Vas, tak samo jak bohaterowie poprzednich tomów, przyciągał uwagę. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej zyskiwał w moich oczach. Był i troskliwy, i zaborczy a jednocześnie okrutny. Ta cienka granica między dobrem a złem została zachowana.
Bardzo dobrze rozpracowany wątek intryg i spisków. Jak również swoiste zawody, które dla mnie w tym momencie dobrze że są na kartach powieści, i że sama mogę sobie to wszystko wyobrazić.
Dynamiczna akcja nie pozwalała na nudę. Działo się dużo a każdy z dodanych wątków był dopracowany.
Jeśli czytaliście poprzednie części i odebraliście je pozytywnie, to ten tom również powinien się wam spodobać. Mi wszystkie trzy bardzo się podobały aczkolwiek uważam, że ten wyszedł słabszy. Nie jestem tak do końca pewna co na to wpłynęło ale książkę czytałam na raty. Możliwe, że wpływ na to miał fakt, iż aktualnie nie miałam ochoty na tak intensywną i poważną lekturę. Deadline niestety bywa okrutny. Cóż zrobić.
Mimo wszystko uważam, że to naprawdę genialne książki. Powinny się znaleźć w biblioteczce każdego fana mrocznych i przerażających historii.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
#recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz