Opis wydawcy:
Kontynuacja losów bohaterów z pierwszego tomu serii "Niebezpieczne piękno”.
On jest wszystkim, o czym marzyła, ale jedynym sposobem na utrzymanie go przy życiu, jest pozwolenie, żeby odszedł.
Eva, aby ratować Nasira, musi się poświęcić i zawrzeć pakt z diabłem. Wraca do Dimitrija, szefa mafii, który przez lata ją więził. Jednak niespodziewanie zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga: przebiegłego szpiega, który ma w tym pewien interes.
Kiedy Eva znika, Nasir wyrusza w podróż, by ją odnaleźć. Zrobi wszystko, żeby znowu była przy nim. Znajduje kobietę w Portugalii. Jeżeli Eva i Nasir chcą pokonać Dimitrija, muszą zaufać jeszcze jednej osobie.
Wkraczają do niebezpiecznej gry, w której ich miłość będzie testowana na wiele sposobów. Może stać się silniejsza, pod warunkiem, że wyjdą z tego wszystkiego cało.
Tom: II
Seria: Niebezpieczne piękno
Premiera: 03.11.2022
Ilość stron: 280
Wydawnictwo: NieZwykłe
Moja opinia:
Evalina będąc w sytuacji kryzysowej zrobi wszystko aby tylko uratować ukochanego - tylko on się dla niej liczy. Dlatego też postanawia się poświęcić i zawrzeć pakt z diabłem. Wraca do Dmitrija, który przez lata ją więził i zrobił piekło z jej życia.
Niestety plany lubią się sypać i tak się staje tym razem. Eva zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga. Ten przebiegły szpieg ma swój osobisty plan względem Dmitrija.
Natomiast Nasir szaleje. Kiedy odkrywa, że jego ukochana zniknęła wyrusza w podróż, by ją znaleźć nie zważając na swój stan zdrowia. Eva musi do niego wrócić. Tak trop po tropie trafia do Portugalii.
Sytuacja nabiera tempa i zupełnie zmienia się jej obraz. Aby pokonać rosyjskiego szefa mafii muszą połączyć siły ze szpiegiem, który stanowi ogromną zagadkę.
Czy Naz odzyska Evę? Czy Dmitrij zostanie unicestwiony? Kim jest ten tajemniczy szpieg? Jaki jest jego plan? Do czego była mu potrzebna Eva?
Lubię twórczość J.T. Geissinger. Jeśli mam ochotę na coś mocniejszego i rozgrzewającego to wiem, że to dostanę. Dlatego też sięgnęłam po konstytucję losów Nasira i Evaliny.
Pierwszy tom był bardzo wciągający. Spędziłam z nim przyjemne chwile i otrzymałam konkretną porcję rozrywki. Kontynuacja okazała się być lżejsza i humorystyczna. Bardziej ironiczna. Z osobliwym czarnym humorem.
Przyznam się szczerze, że o ile w relacji między główną parą bohaterów nawet to pasowało, o tyle w przypadku szpiega gryzło mi się. On miał być chyba w zamyśle autorki okrutny i bezwzględny a wyszedł taki jakiś nie do końca jednostajny. Nie wiem, nie potrafię tego ubrać w odpowiednie słowa. Drażnił mnie kolosalnie.
Poza tym uważam, że sytuacja na żaglowcu była dla mnie bezsensowna, choć spojna z całością historii. Bez tego można było śmiało to wszystko ukrócić i skupić się na tym, ci kluczowe. Wpadł szpieg? Jak najbardziej jestem za rozbudowaniem fabuły. Ale bez zbędnego rozciągania.
Relacja głównej pary bohaterów kolejny raz mnie zaskoczyła. Tak jak oni sami. Oczywiście pozytywnie. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń poza jednym momentem, kiedy to z uwagi na sytuację zdrowotną kobiety doszło do wydarzeń, które mogły zwiastować katastrofę. Jakoś nie do końca mogę w to uwierzyć, że będąc aż tak chorą można tak szaleć, tak zbagatelizować i zaryzykować. Mogła się powstrzymać. Pokierować się rozsądkiem. Ale z drugiej strony ona taka jest. Odważna.
Sceny uniesień i podsycanie ognia bardzo ładne. Z przyjemnością czytałam te momenty.
W moim odczuciu ta część wyszła słabiej. Wiem, że jakiś cel autorka miała, że stworzyła takie a nie inne wydarzenia i nie ukrywam, że jestem ogromnie ciekawa ich skutków. Będę chciała mimo wszystko zapoznać się z kolejnym tomem. Szczególnie, że moim zdaniem najlepszy moment nastąpił na sam koniec i czekam na jego rozwinięcie. Na dynamikę, której w tej części mi trochę zabrakło.
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
#recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz