"Anioł Łez. Wiatr w skrzydłach. Tom II" Layla Wheldon


Opis wydawcy:


Kontynuacja pięknej opowieści o miłości, która uskrzydla

Każda podjęta decyzja jest niczym kamyk rzucony w sam środek spokojnego jeziora. Drobne fale poruszają powierzchnię i zaczynają się rozprzestrzeniać. Kręgi na wodzie prędzej czy później dosięgną brzegów. Niektóre decyzje jednak mają siłę lodowca zsuwającego się do oceanu. Zamiast drobnych fal na wodzie powstaje ogromne tsunami, gotowe niszczyć wszystko, co napotkają na swojej drodze.

Decyzje podjęte przez Daniela na zawsze odmieniły losy jego samego i bliskich mu osób. Tragiczne wydarzenia zmusiły go do ucieczki. Teraz próbuje zbudować swoje życie na nowo, po drugiej stronie Oceanu Spokojnego, w tajemnicy przed własną rodziną i z dala od dziewczyny, którą nadal kocha. Każdego dnia zmaga się z wyniszczającym poczuciem winy, niepozwalającym mu wrócić do psychicznej równowagi.

Diana myślała, że w jej życiu w końcu wszystko zaczęło się układać, dopóki dosłownie w jednej chwili nie straciła przyjaciółki i ukochanego. Od tych dramatycznych wydarzeń każdy dzień tej dziewczyny jest przepełniony niepewnością, bólem i tęsknotą. Do tego zaledwie kilka tygodni po wyjeździe Daniela zostaje postawiona przed trudnymi wyborami, które jeszcze bardziej zmienią jej życie.

Co zrobi Diana? Czy podejmie decyzję, której konsekwencje mogą sięgać naprawdę daleko?


Tom: II
Seria: Anioł Łez
Premiera: 17.01.2022
Ilość stron: 344
Wydawnictwo: EditioRed 




Moja opinia:


   Po tragicznych wydarzeń przyszła kolej na skutki podjętych decyzji.
   Daniel musi uciekać. Najbardziej boli go fakt, że musi zostawić ukochaną. Nie jest mu łatwo. Każdy kolejny dzień przypomina mu to, co miał i co może już nigdy nie powrócić...
   Diana niezwykle ciężko przeżywa aktualną sytuację. Nie jest jej lekko a dodatkowo musi podjąć kolejną decyzję, która niezależnie od tego, na czym stanie, zaważy nie tylko na jej życiu.
   Co czeka na Dianę? Jaka teraz będzie jej rzeczywistość? Co zrobi Daniel? Czy przeszłość odpuści?

     Pierwszy tom serii ogromnie mi się podobał. Z drżeniem serca i pełnią obaw obserwowałam wówczas przebieg wydarzeń. "Podcięte skrzydła" były bardzo emocjonalnie.
    Kontynuacja losów Diany i Daniela była równie przejmująca. Autorka zadbała o elementy zaskoczenia. O wątki trzymające w napięciu i powodujące, że oddech zaczął się rwać a serce gubiło tak dobrze znany mu rytm.
   Narracja oczyma kilkorga bohaterów dała inne światło na całą historię. Mogłam z bliższa poznać ich przemyślenia. Przypatrzeć się temu, co zamierzali zrobić i jak to wszystko wpłynie na ich przyszłość.
   Scen uniesień nie było zbyt wiele. Ale jak już się pojawiły to były delikatne, zmysłowe i pełne szczerego uczucia. Prawdziwe i dostosowane do młodszego czytelnika. Bez problemu zatem po tę lekturę mogą sięgać już (około)pełnoletni fani zagmatwanych historii miłosnych - smutnych, z nadzieją, gdzie o szczęście się walczy jednocześnie starając się iść do przodu.
    W poprzedniej części pojawił się motyw muzyczny i w kontynuacji zostało to ładnie pociągnięte. Z przyjemnością obserwowałam pasję Diany i mocno trzymałam za nią kciuki. 
    Widoczna była przemiana bohaterów. Starcie z dorosłością ich umocniło. 
   A co jest najlepsze? Że to jeszcze nie koniec. Ta książka skończyła się w takim momencie, z takimi wydarzeniami, że zostałam w pełnym szoku i niedowierzaniu a w mojej głowie nastąpiła gonitwa myśli i pytań bez odpowiedzi. Teraz tym bardziej będę chciała się dowiedzieć jak teraz będzie wyglądać rzeczywistość bohagy, których polubiłam. Kolejny tom potrzebny na już.
   Kolejny raz zostałam wessana w wir wydarzeń. Dostałam pełną paletę emocji. Lektura dostarczyła mi się wrażeń.
    Zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii.

Polecam 




Współpraca: Wydawnictwo EditioRed


#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz