"Słodka pokusa" Cora Reilly

 





Opis:

Jednotomowa historia autorki słynnych „Złączonych”!

Po stracie żony Cassio zostaje sam z dwójką małych dzieci. Musi szybko znaleźć dla nich matkę, a dla siebie kobietę, która ogrzeje jego łóżko.

Cassio ma władzę, a wraz z nią obowiązki. Mafioso doskonale wie, że w jego świecie posiadanie żony jest nakazem, bo nie ma niczego ważniejszego od tradycji i honoru. I z tego powodu żeni się z osiemnastoletnią dziewczyną.

Giulia zawsze zdawała sobie sprawę, że poślubi mężczyznę, którego wybierze dla niej ojciec. Ale nie przypuszczała, że będzie on dużo starszy od niej. Nagle musi zostać matką dwójki maluchów, kiedy nigdy nie trzymała niemowlaka w ramionach. Giulia szybko się zorientuje, że Cassio nie jest zainteresowany związkiem z nią. Szukał jedynie niani dla swoich dzieci.

Jednak dziewczyna postanowi zawalczyć o swoją wizję szczęścia.


Premiera: 24.02.2021
Ilość stron: 343
Wydawnictwo: NieZwykłe








Moja opinia:


   Cassio Moretti jest mężczyzną po trzydziestce. Po szokujących wydarzeniach ze swoją żoną został sam z dwójką małych dzieci. Ale on nie jest przykładnym tatusiem. Jest bowiem najokrutniejszym z mafijnych podszefów, który bez mrugnięcia okiem zabija z zimną krwią. Teraz potrzebuje nowej żony, która zaopiekowałaby się jego dziećmi. Zostaje mu przeznaczona niespełna osiemnastoletnia Giulia. Przy okazji łącząc rodziny dobiją biznesu. Przed młodą kobietką nie lada wyzwanie. Starszy o prawie czternaście lat wdowiec, dwójka malutkich dzieci i pies. Czy z tego może wyjść coś dobrego? Czy Cassio pokocha Giulię? Czy zapomnie o przeszłości i zacznie jej ufać? Czy Giulia sprosta zadaniu byciu żoną i macochą? Czy da sobie radę? Czy z tego ślubu może wyjść coś dobrego?

   Uwielbiam książki Cory Reilly. Ponownie wkroczyłam za jej sprawą do mafijnego świata, gdzie są twarde reguły i gdzie mężczyźni mają niesamowity temperament z domieszką mroku. Tym razem zagadkowa śmierć żony głównego bohaterka i młodziutka, prawie o połowę młodsza nowa żona. Doświadczenie i nieustępliwość konta niewinność i świeżość. Twardy mężczyzna i słodka pokusa. O tak, zacierałam rączki. Nie mogłam się doczekać aż mój stosik recenzencki w końcu się skurczy i wreszcie dopadnę lekturę. Od samego początku mnie wciągnęła. Zafascynowała i wręcz zahipnotyzowała. Od pierwszej kartki widać, ze główny bohater jest męski i charakterny. Zasadniczy, konkretny i lodowaty. Niezwykle władczy i jednocześnie skutecznie brutalny. Trzyma wszystkich żelazną ręką i nie toleruje nieposłuszeństwa. Ale jaka rola, takie zachowanie. Innego nie oczekiwałam. Byłam ogromnie ciekawa, jak sobie poradzi w tym młodziutkim rajskim ptaszkiem. A i on potrafił mnie zaskoczyć. Troską i zrozumieniem. Ma ludzkie odruchy Nie jest tylko maszynką do zabijania. Radzi sobie jak może i jest skory do współpracy. A Giulia od pierwszego momentu pokazała, że nie lubi być posłuszna. Woli robić co chce. Mimo, że to wysoce ryzykowne i niebezpieczne. Ale ona taka jest. Jak powiew świeżego powietrza. Odważna, zgryźliwa, a przy tym nieśmiała. Jej policzki często pokrywają się rumieńcem. Zadziorna a jednocześnie wstydliwa w odpowiednich momentach. Wyszła taka naturalna. Realna. Nie wymuskana i nie przekoloryzowana. Nie przeciągnięta na żadną ze stron. Ani z niej pusta lala ani chodząca bomba. Po prostu zwykła osoba w niezwykłych okolicznościach. Troskliwa i empatyczna. Stawia wszystko na jedną kartę, gdy chce ochronić tych, na których jej zależy. Świetna kobieca postać. Autorka od pierwszego spotkania głównych bohaterów pokazała chemię i pożądanie. To, jak stopniowo idzie się do siebie przyzwyczaić. Mimo przymusu można znaleźć plusy tej sytuacji i czerpać z tego zarówno korzyści, jak i przyjemności. Świetnie była prowadzona akcja. Trzymała mnie w napięciu. Korciła, ciekawiła i intrygowała. Za to elementy przeszłości stopniowo pokazujące puzzel po puzzlu wzmagały moją ciekawość, by finalnie totalnie zszokować. Z ogromną przyjemnością przyglądałam się rozwojowi relacji między głównymi bohaterami. Nawet sceny uniesień zostały perfekcyjnie dopasowane. Odpowiednio podnoszące temperaturę i kuszące zapowiedzią kolejną dawką erotyki, której nie mogłam się wręcz doczekać. Jeden minus - przeskok w czasie w moim odczuciu niestety nie zadziałał na korzyść historii. Byłam szczerze zdziwiona takim zabiegiem. Nie spodziewałam się go i niestety mi tu nie pasował. Wolałabym szczerze, aby autorka podzieliła historię na dwa tomy i rozwinęła tę kuszącą relację pomiędzy bohaterami. Śmiało mogła zostać wtedy bardziej dopracowana. A tak pozostał niedosyt. A szkoda. Ale ogólnie to bardzo fajna i życiowa historia, która pokazuje, że mimo ciemnych i burzowych chmur zawsze wyjdzie słońce. Warto trzymać się nadziei i próbować dotrzeć do drugiego człowieka. Zrozumieć go i zaakceptować. Porozumieć się, dojść do kompromisu, by stworzyć dwie idealne połówki jabłka. Jeśli zatem szukacie takiej emocjonalnej historii , to jest to książka dla Was. Szczególnie, jeśli jesteście fanami twórczości autorki.

Polecam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz