"Femme fatale" Katarzyna Nowakowska

 





Opis:

Katarzyna Nowakowska jako K.N. Haner podbiła serca tysięcy Polek. Później wciągnęła je w zmysłowy, fascynujący świat "Skandalu". Jej nowa powieść wbija w fotel.

Za dnia – elegancka, profesjonalna i porządna. W nocy – zmysłowa, namiętna i nienasycona.

Julia chce się odciąć od skandalu, który został wywołany przez jej romans z arystokratą Jamesem, i ułożyć od nowa swoje dotychczasowe życie. Pełna obaw decyduje się przyjąć wyjątkowo atrakcyjną ofertę pracy w luksusowym paryskim hotelu. Zaczyna poznawać magię Paryża i… Francuzów, zwłaszcza jednego: Gasparda.

Ale przeszłość nie daje o sobie zapomnieć i na drodze stawia jej dawnego kochanka. Tyle że Julia nie jest już tą Julią z Nowego Jorku, Paryż ją odmienił, a James ma poważnego konkurenta.
Entliczek, pentliczek – na kogo wypadnie… Dla którego z nich okaże się femme fatale?



Premiera: 10.03.2021
Tom: II
Seria: Skandal
Ilość stron: 282
Wydawnictwo: Burda Media Polska






Moja opinia:


   Julia po zawirowaniach z Jamesem wyjeżdża do Paryża. Tu planuje zapomnieć o przeżytym skandalu. Jej nowym szefem jest Gaspar de Riguard. Niestety nic nie idzie zgodnie z planem, bowiem dziewczyna ląduje w nim w łóżku a na domiar złego dowiaduje się, że James jest wspólnikiem Gaspara. Czy tego chcą, czy nie to będą się widywać. Gra znowu się zaczyna. Jaki skandal tym razem wywołają? Kogo wybierze Julia? Czy Gaspar jest tym, kogo szuka? Czy James pozwoli się jej poznać z innej strony?

    Drugi tom przeniósł mnie do romantycznego Paryża. I mimo, iż jest to drugi tom serii, myślę, że na spokojnie można go czytać bez trzymania się kolejności. Autorka bowiem sprawnie nakreśla sytuację znajomości Julii i Jamesa. To, czego doświadczyli i dlaczego ich związek się urwał. W tym tomie nawet jest więcej szczegółów, jeśli chodzi o Jamesa Windstore'a. Autorka ponownie zamieszała w życiu głównej bohaterki.  Tym razem na jej drodze postawiła dwóch mężczyzn. Szefa obecnego, jak i byłego, z którym paradoksalnie ponownie przyszło jej pracować. Dwa kipiące kotły testosteronu i seksowności. Oba szaleją. Który spauzuje, a który wykipi? Przed Julką nie lada wyzwanie. Nadal niezależna i stanowcza. Bezpośrednia i lubiąca seks. W sercu nadal ma Jamesa, którego powinna dawno posłać w diabły. Ale nie tak łatwo wyrzucić z serca kogoś, kogo się kocha. Nawet mimo bólu, smutku i kłamstw. Rozdarta kobieta. Autorka wczuła się w postać. Widać było, że z przyjemnością wcieliła się w Julię. No a nasza Juleczka to niezła aparatka. Z kwiatka na kwiatka. Wolno? No pewnie, że wolno. Jeśli obie strony się zgadzają? I to w jakim stylu. No ma kobieta temperament. Głównym bohaterów także nie można go odmówić. James nadal tajemniczy. Równie zagadkowy, co ognisty. W tym tomie bardziej pozytywny dla mnie był jednak Gepard. Człowiek bez zobowiązań, bez tajemnic i intryg. Czysta karta. A że rozrywkowy? A że seks traktuje jak sport, jak element niezbędny dożycia? Jego wola. Jak dla mnie to fajna postać. Ale powiem Wam jeszcze tylko tyle: jeśli podczas czytania wasze brwi będą szybowały do góry na wszystkie pomysły tej trójki bohaterów, tak finisz spowoduje głuchy łoskot szczęki o podłogę. Mówiąc potocznie: kopara opadnie. I do tego w takim momencie  zakończyć ten tom. OMG, tak się nie robi. Moje biedne serducho. Moje biedne nerwy. Co za emocje. Ja chcę kontynuację na już. Tom drugi zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. Autorka stworzyła niezwykle emocjonalną opowieść. Tu jest zdecydowanie większy skandal. Natomiast jako femme fatale wyszła fajna kobieta. Miło i przyjemnie spędziłam z nią czas. Z chęcią sięgnę po tom trzeci, jeśli będę miała taką okazję. A Wy, jeśli lubicie twórczość autorki, to wiecie czego się spodziewać. I że trzeba przeczytać tę pozycję. Sami zresztą wiecie. Natomiast Ci, którzy jeszcze nie znają książek autorki, to śmiało mogą czytać. Szczególnie jeśli lubicie powieści naszpikowane emocjami i zaczytujecie się w romansach.

Polecam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz