"Król południa" Katarzyna Małecka

 



Opis:

Nowa, mroczna historia autorki Blood from Blood. Vito!

„Chciał, by przekonała się na własnej skórze, że ludzie, którzy się od niego odwracają, nie mogą liczyć na przebaczenie”.
Trini Abril Jiménez jest córką barona narkotykowego i doskonale zna otaczający ją świat. Myślała, że nic ją już nie zaskoczy, a jednak okazało się, że nie była przygotowana na uczucie, które niczym huragan wtargnęło do jej serca, ściągając na nią niebezpieczeństwo.

Cruz Angel Falasca był jej ideałem – mężczyzną, dla którego kompletnie straciła głowę. Ale sielanka nie trwała długo. Sytuacja, w jakiej znalazła się Trini, sprawiła, że dziewczyna musiała zdradzić ukochanego, żeby uchronić się przed śmiercią. Przez jej nielojalność Cruz stracił szacunek i pieniądze.

Po dramatycznej ucieczce z Meksyku kobieta zaczęła nowe życie w Alicante, ukrywając się przed przeszłością, choć wciąż towarzyszył jej strach, że ta wyciągnie swoje macki.

Jeżeli jednak myślała, że Cruza można upokorzyć i uciec, bardzo się myliła. Po kilku latach mężczyzna stał się zupełnie innym człowiekiem. Teraz jest królem południa i chce, by Trini zapłaciła za zdradę.


Premiera: 17.03.2021
Ilość stron: 503
Wydawnictwo: NieZwykłe







Moja opinia:


   Trini Abril Jimenez jest córką barona narkotykowego z Oaxaci w Meksyku. Cztery lata temu doszło do zaskakujących i mrożących krew w żyłach wydarzeń. Osiemnastolatka została zmuszona do ucieczki. Osiedliła się w Alicante w Hiszpanii i powoli zaczęła budować swoje nowe życie. Jest ostrożna, bowiem nie może stracić czujności. Ma zbyt wiele do stracenia. I kiedy wydaje się, że już najgorsze minęło, przeszłość powraca niczym bumerang. 
   Cruz Angel Falasca jest obecnie królem południa. Za wszelką cenę pragnie odnaleźć byłą ukochaną. Widzi mu się dokonanie zemsty. Zdrada boli i nie daje o sobie zapomnieć. Teraz niczym myśliwy, który dopadł swoją ofiarę wprowadza w życie plan. Czy skuteczny? Czy dokona zemsty? Czy stara miłość nie rdzewieje? Czy twardziel ma serce? Czy ulegnie Trini? Jaką tajemnicę ukrywa Trini i jak zareaguje na te wszystkie rewelacje główny zainteresowany?

   To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Za mną seria "Blood from blood", która znalazła sobie wygodną miejscówkę w moim serduszku. Teraz kolej na solówkę. "Król południa" przywitał mnie mocnym wejściem i od razu wzbudził moje zainteresowanie. Zaintrygował mnie i wciągnął. Zaczęłam czytać i przepadłam. Dosłownie. Z początku historia była taka troszkę leniwa. Sielska i spokojna. Myląca, bowiem w ogóle nie spodziewałam się, ze historia wywinie takiego fikołka i że tak bardzo zmieni się atmosfera oraz klimat. To mały zawał murowany. Od tego momentu tornado sukcesywnie nabierało rozpędu. Autorka stworzyła niezwykle interesujący mafijny świat. Pełen mroku, brutalności i rozlewu krwi. Było bezlitośnie i zupełnie nie przewidywalne Dosłownie jakbym wsiadła do rozpędzonego do granic możliwości wagonika. Jazda bez trzymanki. Momentami włos się jeżył. Drżałam z trwogi a moje nerwy przeszły niejedno załamanie. Główny bohater z początku nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia. To co wyczyniał to głowa mała. Twardy, zimny, brutalny, bezlitosny. Przystojniak, który trzymał biznes żelazną ręką. Co do biznesu, to ma głowę na karku. Nie można mu odmówić inteligencji i przezorności. Im głębiej w tekst pojawiały się pozytywne strony jego osobowości. Na dłuższą metę byłam nimi oczarowana. To co się działo wewnątrz niego, było jak do serca przyłóż. Troskliwy, empatyczny, wesoły, zadziorny,.. Ideał faceta. Przyjacielski i przystępny. Tak jakby był zwykłym mężczyzną bez zobowiązań mafijnych i całej tej otoczki. Normalnie dwie osobowości. Ale za to jak dobrze dopracowane. Uzupełniały się tworząc naprawdę przyjemny dla oka obraz. Co do głównej bohaterki, to z początku wzięłam ja za płochliwą szarą myszkę. Dopiero przyparta do ściany pokazała co w niej drzemię. A siedzi dużo. Zadziorna, harda i pewna siebie. Waleczna lwica, która umie zacisnąć zęby i znieść niejedno. Temperamentna babka. Rozważna i inteligentna. Były momenty, w których mnie zaskakiwała. Takie, o które bym jej w życiu nie posądzała i które wywoływały efekt WOW. No nie da sobie w kaszę dmuchać. Bardzo fajna i ognista postać. A przy tym wszystkim taka jak my. Nie wiem jak autorce udał osie zachować taką rozwagę i takie umiejętne balansowanie na światach, by wyszło i ciekawie i tak zwyczajnie. Brawa. No ale w kwestii zbliżeń, to było niezwykle smakowicie. Ogniście, spalająco i piekielnie rozgrzewająco - aż policzki płonęły. Oj, było co poczytać, było. Do tej całej perfekcyjnie wręcz ułożonej fabuły i wszystkich wątków autorka dorzuciła garść takiego smutku, że co rusz moje oczy zachodziły łzami. Kto czytał, ten powinien się domyśleć o jakie momenty mi chodzi. Rozpacz i smutek opisane tak, jak odczuwa to każda kobieta postawiona w podobnej sytuacji. Jestem totalnie zaskoczona, że tu dzieje się tak wiele, a jest tak równomiernie wszystko rozłożone. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem tej historii. Tego, jak watki zostały dopracowane. Nawet bohaterowie drugoplanowi byli pełnowymiarowymi postaciami a nie tylko wymienionymi dla sztucznego tłumu. Oj, emocji podczas czytania towarzyszyła mi masa. Co rusz brwi szybowały do góry. Co rusz serce szaleńczo galopowała. Co chwilę ściskało się ze smutku, by wszystko zwieńczyła nadzieja i uśmiech. Miałam taki moment podczas lektury, ze odetchnęłam z ulgi. Tak sobie pomyślałam wtedy, że już powinno być dobrze. A tu chwila moment, rzut okiem na taśmę - kurczę, do końca książki jeszcze sporo kartek. Na bak jakaś bomba jeszcze wybuchnie. I nie pomyliłam się. Oj, mogę mówić o tej powieści niej w samych superlatywach. No dobra, co by nie było zbyt słodko to miałam obawy co do jednej postaci. Sergio był dla mnie zagadką i taki pozostał do końca. Nie do końca rozumiałam jego zachowanie względem Trini. Ale i taka postać jak widać potrzebna. Grunt, że mnie grubasek wciągnął i skutecznie oderwał od rzeczywistości. Autorka kolejny raz przekonała mnie do wymyślonej przez siebie historii. Opisała to wszystko z gracją, lekkością i z całą paletą emocji. Jeśli szukacie czegoś obłędnego, mafijnego, co was porwie i pokaże barwy miłości ze wszystkimi kolcami to jest to książka dla Was.

Polecam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz