"Odzyskana korona" Monika Skabara

 




Opis wydawcy:

Nastał nowy szef, ale przed nim cholernie wyboista droga!

Od kiedy Juri Dunajew przejął część obowiązków Saszy, myślał, że najgorsze już za nim. Co jeszcze go czeka? Pomógł przecież w przewrocie – nie w jednej, ale aż dwóch rodzinach mafijnych.

Teraz wraz z przyjacielem i prawą ręką Sergiejem osiadł w Londynie, aby stamtąd kierować rozrastającym się imperium. Bycie zwykłym żołnierzem to nic trudnego, ale rządzenie jako szef, to zupełnie inny kaliber odpowiedzialności.

Eliza Tatarczuk całe swoje życie uciekała lub ukrywała się pod kolejnymi zmyślonymi nazwiskami. Kiedy wreszcie może złapać trochę oddechu, postanawia zamieszkać w Londynie. Wie, że będzie tu bezpieczna. Przecież nie tylko ochrania ją Maksim, przy którym dorastała, ale sama potrafi dużo więcej, niż przyznałaby się nawet swojej babci. Musi tylko znaleźć pracę i przyjaciół, aby stworzyć pozory normalnego życia.

Kiedy przypadkowo nogi prowadzą ją do klubu Pandemonium, odważnie stawia wszystko na jedną kartę i daje się wciągnąć w zaskakujący, dziwny świat. Czy to ryzyko się opłaci?


Premiera: 20.01.2021
Tom: II
Seria: Dziedzictwo
Ilość stron: 280
Wydawnictwo: Kobiece




Moja opinia:

Dwadzieścia cztery lata temu, w ciągu jednej chwili totalnie zmienia się życie Elizawiety Tatarczuk. Trafia pod opiekę babci, która uczy ją przetrwania i tego, jak się skutecznie obronić. Ma nawet ochroniarza. Dziewczyna żyje na walizkach. Tym razem trafia do Londynu. Podejmuje się pracy w klubie Pandemonium. To tu poznaje tajemniczego mężczyznę, który w ciągu chwili budzi w niej fascynację. W pakiecie z pożądaniem. A co najlepsze, że to jest obustronne. Jurij Dunajew jest niebezpiecznym mężczyzną. Czy ta chemia między nimi ma szansę wybuchnąć ogniem? Kim jest Ivan? Co zrobi Eli, gdy odkryje całą prawdę? 

    Drugi tom serii "Dziedzictwo" od razu wciągnął mnie w wir wydarzeń. Rosyjska mafia ponownie wkroczyła. Tym razem wplątując w intrygi rudowłosą piękność. Od razu zaznaczam, że jako kolejny tom z serii warto byłoby czytać z zachowaniem kolejności ale wydaje mi się, że i bez tego można. W końcu to inny bohater i inna historia, choć powiązana z bohaterami z pierwszego tomu. Tutaj od początku ciekawiła mnie historia głównej bohaterki. Eli to twardzielka i kusicielka. Zadziorna, odważna i pewna siebie. Wydawała się idealna dla Jurija. W końcu on też potrafi postawić na swoim. To bezkompromisowa bestia, która jak trzeba to pokazuje dobre serducho i temperament. Ich relacja i starcia wydobywają iskry. Ten żar i czystą chemię. To było świetne. Od strony akcji i sensacji było ryzykownie i niebezpiecznie. Była krew, były latające kule, była śmierć. Czyli wszystko to, co misie lubią najbardziej. Ucieszyło mnie, że tak dobrze znane mi postacie z pierwszego tomu i tutaj dostały głos. Bardzo brakowało mi Aleksandry i jej wybuchowego temperamentu. To babka z jajami. Uwielbiam te momenty, kiedy wchodziła do akcji. Tutaj trochę mi tego brakowało, bowiem głównej bohaterce "Odzyskanej korony" trochę brakuje do niej. Jest inna, choć równie twarda. Autorka fajnie podkreśliła to co najważniejsze. Akcja cały czas trzymała w napięciu a sceny erotyczne kusiły i nęciły rozpalając do czerwoności moje policzki. To świetna emocjonalna historia o miłości, która musi pokonać wiele rzucanych pod nogi kłód. Nikt nie jest w stanie przewidzieć losu i jego planów. A najważniejsze jest zaufanie i szczera, prawdziwa miłość. Lektura dostarczyła mi wiele wrażeń i liczę, że będzie jeszcze niejeden tom. Chciałabym poczytać tym razem może o Jo i jej zawiłej relacji z Siergiejem. Już zacieram swe łapki. A fanom mafijnych, ognistych i pełnych zaskoczeń historii ta książka powinna przypaść do gustu. Nowy szef wprowadzi nowy ład - jesteście na to gotowi?

Polecam





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz