"Do ostatniej kropli krwi" Monika Cieluch

 




Opis:

Jest taka walka, której nie możesz przegrać!

On – wychowany w patologicznej rodzinie zdobywa świat pięściami. Ona – wrażliwa i zdolna fotografka, poszukuje modela do swojego projektu artystycznego. Kiedy drogi Leo i Nasturcji się przetną, cały świat stanie w ogniu. Coraz silniejsze pożądanie, seks tak zmysłowy, że niemal nierealny i pragnienie, by wciąż sięgać po więcej… Ale przeszłość w końcu upomni się o Leo, nakazując mu dokonać najważniejszego w życiu wyboru. Może się okazać, że łącząca ich namiętność nie wystarczy, by zawalczyć o wspólną przyszłość… W końcu świat podziemia rządzi się swoimi prawami.


Premiera: 24.02.2021
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Amare







Moja opinia:

   
   Nasturcja (Nastka) Wrońska odcięła się od wpływowego ojca, w tym od jego pieniędzy. Sama pracuje na siebie. Prowadzi studio fotograficzne, które dobrze prosperuje. Pewnego dnia daje ogłoszenie do gazety, że poszukuje modela do sesji. Chce wygrać konkurs, tym samym udowadniając sobie, że jest dobra. Tak trafia na Leo ...
   Leo Starnowski po osiemnastu miesiącach odsiadki wyszedł na zwolnienie warunkowe. To były bokser, walczący w podziemiach. Był też kiedyś na usługach Dzikiego, który trzyma się ciemnej strony. Ale tym razem jest inaczej. On chce się zmienić ze względu na młodszego brata, Michała, który przebywa w rodzinie zastępczej. On ma plan, pytanie tylko czy spodoba się to Dzikiemu...
   Czy Leo odetnie się od przeszłości? Czy Nastka zaakceptuje go takim jakim jest? Czy z tego gwałtownego pożądania może wyjść coś mocniejszego? Kim jest Dziki i dlaczego robi to, co robi? 

   To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Za mną bowiem dwa tomy serii "Niepokorni". Tym razem autorka zaprosiła mnie na spotkanie z podziemnym boksem i zagrywkami typowo nie fair play. Do tego przeszłość, która uczepiła się niczym rzep a na dokładkę świeża niczym róża zroszona rosą fotografka. Byłam ogromnie ciekawa, jakie relacje z tego wyjdą i jak bardzo się skomplikuje życie bohaterów. I jak było? Mogę śmiało rzec, że za książka jest w moim odczuciu lepsza od przeczytanej przeze mnie serii wyżej wymienionej. Bardziej mroczna i bardziej brutalna. Bezlitosna i mściwa - taki jak boks. Szczególnie ten nielegalny. Do ostatniego oddechu, ostatniej kropli krwi, do upadłego. To było mocne. Piekielnie bezlitosne i bezduszne. Bardzo dobrze autorka w moim odczuciu odnalazła się w tym klimacie i oddała wszystko to, co było potrzebne, by stworzyć w pełni mroczny świat. I takiego samego bohatera. Leo to twardziej. Ukształtowało go dzieciństwo i to, w co się swego czasu wplątał. Nieufny i zamknięty w sobie. Zły i nieprzystępny. A mimo wszystko autorka postanowiła podać mu zabawną, ambitną i odważną młodą kobietkę. Całkowite przeciwieństwo. Byłam zaintrygowana. Ciągle myślałam nad tym ,kto kogo przeciągnie na swą stronę i czy się to uda. Młoda pani fotograf to profesjonalistka. Umie się zachować odpowiednio do sytuacji. Nie powiem, troszkę mnie zaskoczyła tak szybko rozwijająca się relacja miedzy bohaterami. Z drugiej strony szkoda życia. Sceny były spalające. Zaskoczyło mnie ich pierwsze zbliżenie, które było pełne brutalności i zwierzęcego instynktu. Za to kolejne były bardziej subtelne i wyważone. Bardzo trafny dodatek do tej historii. Nie skupiały na sobie całej mojej uwagi. Tu nie seks gra pierwsze skrzypce a Leo i Nastka oraz ich decyzje. W tym przypadku nie zabrakło zawirowań, przewrotności losu oraz adrenaliny. Akcja i wydarzenia skutecznie oderwały mnie od otaczającej mnie rzeczywistości. Czułam całą sobą rozterki głównej bohaterki. Tak jak i nieufność czy obawy Leo. Autorka świetnie wczuła się w wykreowane przez siebie postacie. Dała im konkretnego wyrazu. Były wyraziste ale i zaskakujące. Idealnie dopasowani do fabuły. To świetna historia o nieprzewidywalności losu. O gwałtownej sile uczuć. O niespodziewanej miłości, która daje nadzieję i siłę. Tu sadyzm i bezlitosność przeplata się z czułością i radością. A do tego wszystkiego zostały poruszone tematy rodziny. To przepiękna ale równie bolesna historia dwojga ludzi różnych niczym dzień i noc. Niezwykle emocjonalna. Spędziłam z nią przyjemny czas. Książkę czyta się ekspresowo, dzięki lekkiemu stylowi autorki. Jestem nią zachwycona. Także jeśli szukacie książki pełnej wzruszeń, drżenia serca i wewnętrznej walki, to jest to lektura dla Was. Szczególnie dla fanów autorki to nie lada gratka.

Polecam.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz