"Zatracony w Tobie. Zatraceni w sobie. Tom III" K.M. Dyga


Opis wydawcy:


Nowa historia ze świata Zatraconych.

Nieodwzajemniona miłość stała się jego obsesją.

Lojalność i honor będą jego zgubą.

W świecie Takashiego króluje przemoc, ale nie ma w tym nic dziwnego – w końcu jest wyszkolonym wojownikiem w szeregach yakuzy. Zatracony w uczuciu do kobiety, która wybrała innego, szuka zapomnienia w alkoholu i adrenalinie. Dlatego bez wahania chwyta za katanę i nie oszczędza jej ani głupców mających dosyć odwagi, żeby stanąć na jego drodze.

Choć los kobiet, ofiar handlu żywym towarem, powinien być mu obojętny – nie jest. Jedna z nich, niema i oślepiona, budzi jego uśpiony instynkt opiekuńczy. Takashi przekonuje się, że słowa nie są niezbędne do porozumiewania, a drugiego człowieka można zrozumieć za pomocą samego dotyku. Cena, jaką przyjdzie mu zapłacić za to odkrycie, może kosztować ich oboje życie.

Ta historia zabierze Was w emocjonującą podróż do Japonii i niebezpiecznego świata yakuzy, w którym nie ma miejsca na łaskę.


Tom: III 
Seria: Zatraceni w sobie 
Premiera: 23.11.2022
Ilość stron: 380
Wydawnictwo: Szósty Zmysł



Moja opinia:


   Takashi powrócił do domu z bagażem nieodwzajemnionej miłości. A to z kolei budzi w nim pewien rodzaj żalu. Emocji, których ujścia szuka podczas walk. W końcu jest wyszkolonym wojownikiem w szeregach yakuzy. Trzymając katanę w swej dłoni nie boi się nikogo i niczego - śmierci także.
    Zobojętniały na wszystko powinien być także nieczuły na handel żywym towarem. Ale nie jest. Nie w przypadku jednej z kobiet, która jest niema i oślepiona. To w jej kierunku budzi się troska i opiekuńczość. Tu słowa okażą się zbędne - dużo ważniejszy stanie się dotyk.
   Ale poznanie tej kobiety wprowadzi niemały chaos. Cena za to może kosztować ich życie. 
   Co się wydarzy? Kim ONA jest? Co zrobi Takashi? Czy dwie pokiereszowane dusze los połączy na zawsze? Czy to będzie historia ze szczęśliwym zakończeniem?

    Dwa pierwsze tomy serii ogromnie mi się podobał. Spędziłam z nimi cudowne chwile i zabierałam łapki na kontynuację. Na ciąg dalszy wydarzeń, który mówiąc prosto - rozwalił system.
   Autorka zabrała nas na emocjonująca i pełną dynamiki podróż do Japonii. Został oddany w pełni klimat tamtych stron. Ta specyfika kraju, kultury, ubiorów. Wszystkiego. Czułam się tak, jakbym się tam znalazła. Jakbym była świadkiem tych wszystkich niesamowitych wydarzeń. Widać pasję autorki do tego kraju  
   Naprawdę bardzo dobrze poprowadzona historia. Sam pomysł z nią zresztą w moim odczuciu jest świeżością na rynku wydawniczym, bowiem osobiście nie spotkałam się jeszcze z czymś takim. 
   Z każdą kolejną stroną akcja nabierała rozpędu. Dynamika wydarzeń wchłaniała niczym ruchome piaski. Nie sposób było się oderwać. Wyrwać z rąk fabuły prowadzonej przez mężczyznę. To także jest niecodzienne ale okazało się bardzo satysfakcjonujące. Takashi w końcu miał dużo do powiedzenia. A dzięki temu mogłam go bardziej poznać. Jego przemyślenia, jego decyzje, jego wątpliwości czy zbadać dokładnie na czym mu tak w stu procentach zależy.
   Takashi to jeden z tych bohaterów, który emanuje siłą, odwagą, charyzmą. Jest nieustępliwy, zimny i szorstki. Typowy wojownik. Ale z drugiej strony pokazuje wybrańcom swoje drugie oblicze. Emocjonalność i wrażliwość. Empatię i dobroć serca. A ta linia miedzi tym wszystkim była elastyczna i bardzo ładnie i spójnie wszystko się uzupełniało.
   Tajemnicza kobieta na początku już wzbudziła ogromne współczucie. Ta niesprawiedliwość losu, jaka ją dosięgła była niezmiernie okrutna. Nie zasłużyła sobie na to wszystko. Tym bardziej, że to nie jest jakaś taka zwykła szara babka bez wyrazu. Z każdą kolejną stroną imponowała mi i trzymałam za nią kciuki.
    I mogłabym pisać, i pisać, i pisać. Ale nie będę. Zostawię Wam całą przyjemność poznania tej cudownej historia. Ona jest tego warta. Warta poświęcenia jej czasu. Warta zarezerwowania przynajmniej całego popołudnia. Została napełniona emocjami. Została pokazana w niej cała prawda o życiu, przyjaźni i miłości. Relacji międzyludzkich, które mogą się okazać zarówno zbawienne, jak i druzgoczące. 
    Gratuluję autorce pomysłu na powieść. Dziękuję, że mogłam poznać bohaterów z bliższa i spędzić z nimi emocjonuje chwile. To była satysfakcjonująca lektura. Niełatwa, niesłodka, nieprzewidywalna. Totalnie zaskakująca. Ale takie właśnie powinny być historie - budzące chaos i wyczerpujące. 

Polecam 
   




Współpraca: Wydawnictwo Szósty Zmysł




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz