"Jacob. Blakemore Family. Tom I" Kinga Litkowiec



Opis wydawcy:


Avery Stone rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Jest gotowa pracować nawet jako prostytutka, by tylko przetrwać. Mogłoby się wydawać, że los się do niej uśmiechnął, gdy zaproponowano jej pracę pokojówki za pensję, o jakiej nie marzyła.
Ale czy tak piękne wizje rzeczywiście mogą być realne?
Syn mężczyzny trzęsącego całym stanem Nowy Jork – Jacob Blakemore, nie jest dobrym człowiekiem, ale Avery uświadamia to sobie zbyt późno. Umowa o pracę to pakt z diabłem, na którym widnieje jej podpis.
Nie ma już odwrotu.
Szybko zaczyna rozumieć, że dom, w którym miała jedynie pracować, skrywa mroczne tajemnice. Nie może uciec. Jest zdana jedynie na siebie i swoją determinację, co nie podoba się jej szefowi.
Do czego zdolny jest mężczyzna, który nie przywykł do odmowy?
Ile jest w stanie znieść kobieta, która nie chce stracić siebie?



Tom: I
Seria: Blakemore Family
Premiera: 15.11.2022
Ilość stron: 408
Wydawnictwo: Black Rose 




Moja opinia:


   Avery Stone ma ciężką sytuację życiową i jest zmuszona szukać pracy. Ale takiej, w której dużo zarobi i tym samym pozbędzie się kłopotu. W tym celu prosi Libby Champan o pomoc. Kobieta daje jej namiary na człowieka, który rekrutuje kobiety na stanowisko służącej. Cena za taki kontrakt jest wysoka a to powoduje, że Avery przyjmuje ofertę. Kusi się, choć tak prawdę powiedziawszy nie wie na co się zdecydowała.
   Niestety Avery trafia w sam środek czegoś, czego nie rozumie. Czegoś, co dla niej jest niepojęte. A tym bardziej nie jest w stanie zaakceptować swojego szefa - Jacoba Blakemore'a.
   Kim on jest? Jaki zakres obowiązków mają zatrudnione przez niego kobiety? Co się stanie z Avery? Czy uda się jej wyrwać z tego piekła?

    Seria Blakemore Family od samego początku wzbudzała moją ekscytację. Powodowała, że moja wyobraźnia już na starcie szalała. 
   Pierwszy tom serii wyszedł z przytupem. Autorka się postarała i dała z siebie wszystko. Tak wykreowanego świata jeszcze nie było. Świata uległości. Świata dominacji i spełnieniania wszelakich zachcianek.
  Miałam ogromne obawy co do naszej głównej bohaterki. Taka skromna, taka dobra, taka niewinna. Jak się tu odnajdzie? Co ją czeka? Oto dwa główne pytania, które ciągle krążyły w moim umyśle. I wiecie co? I były one poparte dowodami. Z każdą kolejną stroną, z każdym kolejnym wątkiem czułam coraz większy lęk i strach. Spirala się nakręcała a serce w pewnym momencie o mało co nie wyskoczyło mi z klatki piersiowej.
    Jacob Blakemore nie należał do przyjemniaczków. Razem z Carterem, przyjacielem, tworzyli duet mężczyzn, który jednocześnie rozpalał zmysły ale przede wszystkim napawał strachem.
   Familia Blakemore okazała się być duża. Autorka stworzyła bohaterów, którzy intrygowali. Postacie, które dosłownie elektryzowały. O ile siostry były do rany przyłóż, o tyle bracia to jeden wielki znak zapytania. Na tle jednego z nich, Jacob wcale taki zły się już nie wydawał. Uwierzcie mi - wiem o czym mówię. 
   Och cóż to była za historia! Pełna ognia, pełna dramatyzmu, pełna zaskoczeń. Tsunami emocji, które zmieniały się niczym w kalejdoskopie. Autorka niezwykle realnie przedstawiła historię Avery i Jacoba. Wyobraźnia szalała. Nie sposób było mi się oderwać od czytanej lektury. Elektryzująca i frapująca. Pobudzająca i rozpalająca. Zachęcam do czytania. Szczególnie, że jest to dopiero pierwszy tom serii. Początek czegoś, co pochłania do reszty. 
  Jesteś niegrzeczną dziewczynką? Masz otwarty umysł? Lubisz pokręcone ale jednocześnie hipnotyzujące historie! Oto idealna pozycja dla Ciebie. Pochłonie cię do reszty. Nie będziesz żałować. 

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo Black Rose 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz