"Bądź grzeczna. Trylogia BDSM. Tom I" Lena M. Bielska & Sandra Biel


Opis wydawcy:


Rachel zanurzyła się w świecie Augustusa, nie mając pojęcia, że już nigdy nie będzie chciała się z niego wydostać.

Jako autorka bestsellerowych kryminałów i w pełni samodzielna trzydziestolatka nie sądziła, że w oddaniu komuś kontroli odnajdzie spokój i wytchnienie. 

Augustus zaś w chwili, w której spotkał Rachel, uświadomił sobie, że jeszcze nigdy nie poznał kogoś tak… idealnego. Jej pewność siebie i otwartość na nowe doznania zawróciły mu w głowie do tego stopnia, że w mgnieniu oka poddał się silnemu uczuciu.

Oboje byli przekonani, że wygrali los na loterii, jednak boleśnie zderzyli się z rzeczywistością. Mroczna przeszłość dała o sobie znać dokładnie wtedy, kiedy się tego najmniej spodziewali.

Bądź grzeczna to opowieść, w której nie brakuje gorących scen i słodkiego oczekiwania na więcej. Historia Ray i Gussa pokazuje, że prawdziwa miłość jest w stanie pokonać wszelkie przeciwności, a szczerość i zaufanie to podstawa zdrowego związku.


Tom: I
Seria: Trylogia BDSM 
Premiera: 22.11.2022
Ilość stron: 460
Wydawnictwo: Kreatywne 




Moja opinia:


"Życie jest zbyt krótkie, żeby siedzieć w skorupie albo zakładać maski."


   Rachel Love jest samodzielną i niezależną autorką bestsellerowych kryminałów. Jej stabilne i monotonne życie rozsypuje się niczym domek z kart w chwili pomysłu wydawnictwa - Rachel ma napisać erotyk. A żeby takowy poczynić musi poznać świat BDSM. W tym celu prosi właściciela prestiżowego klubu The Pleasure o pomoc.
   Augustus Moss uwielbia przyjemność na granicy bólu. Sprawowanie kontroli w trakcie zbliżeń daje mu pełną satysfakcję.
   Ray nawet nie przypuszczała, że świat BDSM będzie taki fascynujący. Tak bardzo mroczny i ....bardzo pociągający. 
   Guss jest oczarowany kobietą. Jest otwartością i pewnością siebie. Odwagą i ciekawością. Szybko zdaje sobie sprawę z tego, że Rachel jest dla niego... idealna. Idealną partnerką na igraszki wśród czterech ścian. 
    Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie. Do drzwi puka bowiem przeszłość.
    Z czym i z kim przyjdzie się bohaterom zmierzyć? Ja będzie wyglądała nauka Rachel? Czego doświadczy? Czy nowo odkryty rodzaj przyjemności będzie dla niej idealny, czy raczej przeszkodą nie do pokonania? 

    Twórczość autorek bardzo sobie cenię i na półkach mojej biblioteczki dumnie stoją wszystkie dotąd wydane powieści. Na najnowszą czekałam z wypiekami na twarzy. Tym bardziej, że jest to pierwszy tom serii. Serii BDSM dla czytelników lubiących urozmaicone zbliżenia między partnerami, gdzie granica między bólem a przyjemnością jest niezwykle cienka.
    Autorki przeszły same siebie. To co stworzyły było niezwykle erotyczne. Rozgrzewające i pobudzające wyobraźnię. Zaprosiły nas, czytelników, do świata większych wymaganiach i osiągania większych przyjemności za pomocą różnorakich dostępnych gadżetów. Do świata, gdzie oczy się zamyka a całą przyjemność odbiera się zmysłem dotyku. Tej niecierpliwości, pobudzenia, niepewności i większego odczuwania bodźców, które od razu trafiają do celu. 
    Relacja głównej pary bohaterów biegła niespiesznie i niewymuszenie. Dynamika wydarzeń była i została dopasowana do aktualnie rozgrywających się scen, jak i samych bohaterów. 
    Bardzo zaimponowała mi Rachel. Swą otwartością i szczerością. Nie wstydziła się zadawać pytania, będące krępującymi dla większości z nas. Odważna i sympatyczna. Nie sposób było jej nie polubić. 
   Tak samo było w przypadku Gussa. Jego kreacja również przypadła mi do gustu. To pewny siebie, odważny, charakterny i empatyczny mężczyzna. Wie czego chce i wie, jak sprawić, by zadowolić siebie i swoją partnerkę. Ale nie był nachalny. Raczej cierpliwy i ostrożny. Zwracał uwagę na Rachel, nie gnał ślepo za własnymi potrzebami.
   Autorki nie byłyby sobą, gdyby nie wrzuciły ogromnego kamienia do spokojnych, lecz gorących wód. Wątek sensacyjny w postaci przeszłości bohaterów dostarczał adrenaliny. Włos się jeżył a serce biło szaleńczym rytmem. Jednego z bohaterów w tego wątku określiłam mianem bydlęcia, które najchętniej powiesiłabym za jego osobiste orzeszki - ale nie dla przyjemności. Zdecydowanie dla zadania cierpienia. Ale mi testował cierpliwość. A ile razy podnosił ciśnienie! Zresztą drugi wątek w tym klimacie również mącił spokój. Prezentowane spiski i intrygi ładnie rozbudowały fabułę i podawały zwroty akcji. Zaskakiwały a to się bardzo ceni w powieściach. Aby były nieprzewidywalne. Tutaj tak właśnie było. 
    Kawał dobrej, ociekającek erotyzmem i zmysłowością historii dla bardzo niegrzecznych czytelniczek. Pokazującej jak bardzo los bywa przewrotny. Jak można trafić na swoją drugą połówkę. Jak może powstać miłość, która swą prawdziwością potrafi stawić czoła każdemu złu. Zaufanie i szczerość to podstawa każdego związku i bez tego żadna relacja nie jest w stanie przetrwać tornad, jakie się kumulują.
   Porzućcie swe wyobrażenia. Weźcie otwarty umysł, zarezerwujcie sobie mnóstwo wolnego czasu i wejdźcie do świata Rachel i Augustusa. Przekonajcie się sami co zgotował dla nich los i jak zakończy się ta historia.
   Ja zostałam usatysfakcjonowana i czekam na więcej. Na kolejne dwa tomy, które najchętniej przeczytałabym już. 

Polecam





Współpraca: Wydawnictwo Kreatywne


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz