Wyzwolenie. Dotyk ocalenia. Tom II" Gabriela Smusz



Opis wydawcy:

Miłość może zabić... Ale może też ocalić

Damon Watson. Imię i nazwisko, które Lea próbowała wymazać z pamięci tysiące razy. Tak jak wspomnienie noszącego je człowieka. I jego czarnych jak węgiel i błyszczących niczym diament oczu. Rany z przeszłości jeszcze się nie zabliźniły, mimo to Lea powoli oswaja się z teraźniejszością i przyszłością, w których nie ma miejsca dla Damona.

Dziewczyna stara się o nim zapomnieć, ale chłopak wraca. Pojawia się ponownie w jej życiu, tak jak za pierwszym razem ― z hukiem. Podobno nic dwa razy się nie zdarza, a jednak Lea znowu wpada pod prowadzony przez Damona samochód. Ból po wypadku jest niczym w porównaniu z tym, co się teraz dzieje w jej sercu...

Dalsze losy Lei, Damona i ich niemożliwej miłości w drugim tomie serii "Dotyk ocalenia"


Tom: II
Seria: Dotyk ocalenia
Premiera: 18.10.2022
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: EditioRed




Moja opinia:


"Od lat uczę się, by słabości zamieniać w siłę. Nie mogę polec. I dziś będę walczyć o siebie."

    Lea Claire kolejny raz dochodzi do sobie. Ponownie los skazał ją na bezmiar cierpienia. Ale i tym razem walczy. Pragnie w końcu zyskać siłę, którą będzie w stanie zagłuszyć wszystkie jej demony. Nawet wspomnienie tego, który stał się jej światem, by później zabrać cząstkę jej duszy i serca zostawiają blizny. Lecz kiedy wydaje się, że już teraz będzie tylko lepiej on powraca. A wraz z nim wspomnienia, które sprawiają, że zabliźnione rana się otwiera. 
   Co tym razem się wydarzy? Czy dwie pokiereszowane dusze będą w stanie nauczyć się żyć bez siebie? Czy to w ogóle możliwe? Jakie sekrety i tajemnice tym razem ujrzą światło dzienne? 

    Pierwszy tom serii "Dotyk ocalenia" okazał się być lekturą przejmującą i dogłębnie poruszającą. Nie spodziewałam się takiego naładowania emocjonalnego. 
   Teraz przyszła kolej na kontynuację losów Lei i Damona oraz paczki ich znajomych.
   Ponownie zostałam wrzucona w sam środek zawirowań. Wiedziałam już czego mniej więcej mogę się spodziewać jeśli chodzi o klimat i wydźwięk historii ale ta część okazała się być i tak dla mnie ogromną niespodzianką.
    Na wierzch wypływały kolejne zapierające dech tajemnice i sekrety. Kolejne rewolucje mniejsze i większe, które skutecznie wprowadzały chaos. Budziły grozę i dostarczały adrenaliny. Atmosfera gęstniała jeszcze bardziej, niż w tomie pierwszym. Było więcej mroku i zła. Ryzyka i niebezpieczeństwa związanego z ciemną stroną bohaterów. A tym samym więcej adrenaliny i testowania mojej cierpliwości.
   Złożoność relacji bohaterów była złożona, zakręcona i mocno niepewna. W tej części było jeszcze bardziej przewrotnie i zatrważająco. Zdecydowanie nad główną postacią kobiecą ciążyło jakieś fatum. Łapałam się za głowę na wieść o takiej kumulacji. Takiej niesprawiedliwości, kiedy to Leia dosłownie niczemu nie była winna. Ciepła, otwarta, bezkonfliktowa, empatyczna z sercem na dłoni. Niezwykle sympatyczna i pozytywna postać. 
   Damon kolejny raz testował moją cierpliwość. Raz był do rany przyłóż, by za chwilę dosłownie podnieść ciśnienie skrajnie wysoko. Narwany, w gorącej wodzie kąpana i strasznie zaborczy. Wręcz chorobliwie. 
   Drugi tom serii przemielił mnie doszczętnie. Została pokazana toksyczność relacji. Niemoralność jak i ogromna niesprawiedliwość. Ale przede wszystkim zauważalna była walka z demonami. Ze swoimi słabościami. Autorka bardzo dobrze pokazana siłę miłości i przyjaźni. Zapewniła mi totalny rollercoaster. Dreszczyk emocji. A także rozważnie prowadzone wzajemne przyciąganie się bohaterów.
    Tą serią Gabriela moim zdaniem zapewniła sobie dobry start. Napisała silne, emocjonalne i wyczerpujące książki. Ogromnie mi się podobały. Tak bary, że już nie mogę się doczekać kolejnych książek. 

Polecam 





Współpraca: Wydawnictwo EditioRed



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz