"Nieuległa. Nieznana. Tom III" A. November



Opis wydawcy:

Nieuległa to trzecia, ostatnia część bestsellerowej serii o Abigail Doe, która toczy dramatyczną walkę ze złem w najczystszej postaci. Stawka jest wysoka, Blue bowiem kładzie na szali nie tylko własne życie… Czy ma tak naprawdę jakiekolwiek szanse w tym nierównym starciu?
W finałowym tomie poznamy ostatecznie genezę wszystkich zdarzeń, odkryjemy tajemnice z przeszłości, które doprowadzą nas do rozwiązania zawiłych wątków. Tyle tylko, że nie wiadomo, czy będą to dla wszystkich szczęśliwe rozstrzygnięcia… Do głosu dojdą również drugoplanowi, milczący dotąd bohaterowie, którzy sprawią, że wiele historii ujrzymy z zupełnie innych perspektyw, rzucą tym samym nowe światło na znane już czytelnikom zdarzenia. Czy Abigail, która już nie jest ani nieznana, ani niewidzialna, do końca pozostanie nieuległa?
Autorka po raz kolejny udowadnia nam, że zło ma tylko jedną twarz… ludzką.


Tom: III
Seria: Nieznana
Premiera: 14.09.2022
Ilość stron: 414
Wydawnictwo: Dlaczemu




Moja opinia:


   Życie Abigail Doe to zawsze stało pod ogromnym znakiem zapytania. I sytuacja trwa po dziś dzień. Z taką różnicą, że stawka jest najwyższa do tej pory. Na szali stoi wszystko.
   Jakie sekrety i tajemnice ujrzą światło dzienne? Czy Blue i tym razem uda się wyjść cało z opresji? Czy Abigail, która już nie jest nieznana, nie jest niewidzialna, pozostanie także nieuległa? Jaki będzie finał tej wstrząsającej historii?

    Seria od A.November skryta pod zmysłowymi okładkami okazał się być zupełnie inna. Z każdą kolejną stroną akcja nabierała tempa a moje brwi szybowały coraz wyżej. Z trwogą śledziłam przebieg wydarzeń.
   Finałowy, trzeci tom serii, mówiąc krótko, rozwalił system. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Nie takich sekretów. Nie takich tajemnic. Nie takiej prawdy. To było szokujące! To było totalnie zaskakujące!
    Abigail przeszła wiele. Z drżeniem serca i pełnią obaw czytałam wszystko to, co zgotował jej los. Współczułam jej ogromnie. Trzymałam mocno kciuki, aby wyszła cało z tego szamba, w jakie została wrzucona. Przecież była silna. Była twarda. Była harda i odważna. A przede wszystkim była sobą i była nieuległa. Chciałam aby taka pozostała, bo na to w pełni zasługiwała. A jak było? Musicie przekonać się sami. 
   Autorka w finałowej części zgotowała czyste piekło i postawiła diabła na pierwszej linii. Demona, który był okrutny i bezwzględny w najgorszej opcji. Pozbawiony skrupułów, bez żadnych zahamowań czy słabości. Budził przerażenie. 
   Włos się jeżył. Nie tylko zresztą na jego postać, także na wieść o wszystkich wydarzeniach. Całej przeszłości a także teraźniejszości, która odbierała wszelką nadzieję. 
   Sensacja i dynamika na najwyższym poziomie zapewniły totalny rollercoaster emocjonalny. Opisy bestialstwa i okrucieństwa pod pachę ze znieczulicą pozbawiały złudzeń. Ich realność powodowała, że wyobraźnia szalała. 
    To była totalnie zaskakująca i wyczerpująca emocjonalnie historia. Zassała, przemieliła i wypluła. Moje biedne serce. Moje rozszarpane nerwy. Autorka zapewniła mi wyprawę, po której ciężko było mi dojść do siebie. Gratuluję pomysłu, prowadzenia wydarzeń oraz stylu, który powoduje, że napisana powieść ożywa w myślach czytelnika. 
Zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii. 

Polecam





Współpraca: Wydawnictwo Dlaczemu




1 komentarz: