"Malice. Malice Mafia. Tom I" Coralee June


Opis wydawcy:


Juliet Cross pracuje w barze, do którego często przychodzi jej najlepsza przyjaciółka Vicky. Ich relacja jest dosyć skomplikowana, bo trudno, żeby taka nie była, kiedy psiapsiółka dziewczyny to… księżniczka mafii. Ale Juliet zna zasady. Nie wolno pytać o żadne osobiste sprawy i pojawiać się w domu Vicky bez zapowiedzi.

Juliet obserwuje z boku życie Vicky, które nie jest łatwe, zwłaszcza gdy dziewczyny pilnuje gburowaty, umięśniony i wytatuowany ochroniarz. Mimo to przyjaźń Juliet i Vicky kwitnie.
Jednak pewnego dnia rozpętuje się piekło i nagle Juliet przestaje być tylko obserwatorką. Przestaje być też tylko przyjaciółką Vicky. Zostaje dostrzeżona przez mafię, szczególnie przez jej bossa – starszego brata Vicky, który uważa, że Juliet wie coś, czego nie powinna. Być może kobieta zapłaci za to życiem.



Tom: I
Seria: Malice Mafia
Premiera: 22.09.2022
Ilość stron: 334
Wydawnictwo: NieZwykłe




Moja opinia:


"Jeśli chcesz żyć, zapamiętaj, że ja jestem twoją rodziną. Jestem twoim prawem. Jestem twoim wszystkim."


   Juliet Cross jest zwykłą kobietą. Pracuje w barze i opiekuje się babcią - swoją jedyną rodziną. Robi co może, aby zapewnić staruszce odpowiednią opiekę. 
   Juliet ma też przyjaciółkę. Ale Vicky nie jest zwykłą dziewczyną. Jest księżniczką mafii. Zawsze przychodzi do baru w towarzystwie milczącego mężczyzny i nie mówi za wiele o swoim życiu. O życiu, o którym lepiej nic nie wiedzieć. W tym roku ciekawość to droga do czystego piekła.
   Ale traf chciał, że pewnego dnia Juliet została zauważona przez brata Vicky - bossa. Malice uważa, że to Juliet wie coś, czego nie powinna. Problem w tym, że Juliet nie ma zielonego pojęcia o co chodzi. 
   Ale to się nie liczy. Liczy się to, czego chce ON. To Malice rządzi i zawsze dostaje to, czego chce.
   Co czeka na Juliet? Jaki okaże się Malice? Jakie życie tak naprawdę prowadziła Vicky? Jakie sekrety i tajemnice ujrzą światło dzienne?

     Mafia. Temat rzeka. Co rusz zostają wydawane kolejne premiery z tym motywem. I na chwilę obecną nie mam ich dość. Dlatego też z ogromną ciekawością sięgnęłam po książkę autorki, która jednocześnie jest moim pierwszym spotkaniem z jej twórczością.
    Zaczęło się normalnie. Tak zwyczajnie. Niespiesznie. Leniwie. To była doskonała zmyłka, bowiem w chwili wejścia na plan głównego męskiego bohatera akcja nabrała tempa i odpowiedniej dynamiki
  Było zaskakująco. Było mrocznie a opisy znęcania i wymierzania sprawiedliwości były bardzo bestialskie. Wręcz makabryczne i powodowały, że treść żołądkowa niebezpieczne podchodziła do gardła. 
   Rodzina Civella natomiast okazała się być totalnie zrypsana. Zakręcona, zagmatwana. Szokująca a jednocześnie przyciągająca. Elektryzująca, mimo iż chwilami poczynania jej członków powodowały, włos się jeżył a na twarz wypływało niedowierzanie i czysty szok. 
   Relacja znajomości bohaterów w tej historii jest tak zakręcona, że głowa mała. To historia zdecydowanie dla otwartych umysłów. Dla osób, których niewiele może zszokować. Dlaczego o tym mówię? Całej prawdy musicie dowiedzieć się sami podczas czytania książki, ale powiem tylko tyle, że sceny tak gorące jak u samego diabła w piekle. Lubieżne i odważne. 
   Sekrety i tajemnice budziły trwogę i dodawały niepokoju. Podkręcały akcję i całą historię. 
   Coś czuję, że drugi tom będzie jeszcze bardziej odważny i jeszcze bardziej pokrętny. W tej części już te wszystkie demony i traumy powodowały, że włos się jeżył i drżałam w obawie na przebieg a tym bardziej finał tej historii. Historii, która okazała się zupełnie inna niż przypuszczałam. Ale za to, jaka fajna była. Fakt, że chwilami miałam ochotę wpaść do powieści i zaprowadzić jakikolwiek porządek i ustabilizować ten chaos pomiędzy rodzinką, hehe.
 

Polecam







Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz