"Mroczne kłamstwa" Alessandra Torre




Opis:

Czy tam, gdzie wszystko jest kłamstwem, może istnieć miłość?

Lana kocha dwóch mężczyzn. Nie potrafi wybrać. Nie może żyć bez nich obu.

Brant to geniusz branży technologicznej. Zawsze opanowany, pewny siebie i zabójczo przystojny. Jest również zdeterminowany, aby Lana zgodziła się zostać jego żoną. Oświadczał się już cztery razy – i cztery razy został odrzucony. Jest jednak w stanie poświęcić naprawdę wiele, aby osiągnąć cel.

Lee stanowi jego zupełne przeciwieństwo. Wolny, dziki i niezależny. Żyje z dnia na dzień i nie martwi się o przyszłość. Ma świadomość, że nie zapewni Lanie takiego komfortu i dostatku, do których przywykła, ale to nie znaczy, że jest gotów się wycofać.

Choć Brant i Lee wiedzą, że  kobieta kocha ich obu, tylko pozornie akceptują ten układ. Czy istnieje wyjście z tego labiryntu mrocznych sekretów, pozorów i mistyfikacji? Jeśli myślisz, że znasz tę historię, to bardzo się mylisz!


Premiera: 14.07.2021
Ilość stron: 448
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki / Wydawnictwo Kobiece








Moja opinia:


   Layana Fairmont ma dylemat. I to ogromny. Spotyka się z dwoma, całkiem różnymi mężczyzna i z żadnego z nich nie potrafi zrezygnować. 
Brant Sharp jest geniuszem. Założył firmę BSX i jest zamożnym człowiekiem. Ostrożny, zapracowany i analizujący.
Lee jest całkowitym przeciwieństwem Branta. Żywiołowy, szalony i gwałtowny. 
Pewnego dnia mężczyźni odkrywają prawdę i pozornie akceptują ten układ. 
Czy tajemnice mężczyzn ujrzą światło dzienne? Co wydarzyło się wiele lat wcześniej? Kim jest Lee? Jaki plan ma ciotka Branta - Jillian? Na co i na kogo zdecyduje się Lana?

Czytając opis powieść dość mocno mnie zaintrygował. Ona jedna i ich dwóch. Układ rodem z pikantnego romansu. I tak było. Nie ma co ukrywać. Ale owiany tajemnicami, mistyfikacjami i kłamstwami. Takiej powieści jeszcze nie czytałam, choć zagadnienie związane z jednym z głównych bohaterów jest mi znane z innej powieści. Jedno co mogę wam doradzić, jeśli macie zamiar czytać tę powieść - nie zaglądajcie na tył powieści. Nie czytajcie przed lekturą tych kilku słów od autorki, bo odbierzecie sobie całą przyjemność z czytania lektury.
Powieść podzielona jest na części, co ułatwia czytanie. Ułatwia skupienie się na każdym z bohaterów z osobna, by potem złożyć puzzle w całość. 
Brant to bohater zdystansowany. Zamożny i ostrożny w kontaktach z kobietami. Ścisły umysł. Ambitny i zdolny pracoholik. Praca to jego pasją. To jego życie, które go całkowicie pochłania. Drugi bohater, Lee, jest jego całkowitym przeciwieństwem. Totalnym. Idący na żywioł, szalony i odważny mężczyzna. Z pazurem i charyzmą. Tylko osobiście nie mogłam przebrnąć przez jego "dział". Nie wiem dlaczego. Dużo ciężej czytało mi się go, niż Branta. A wydawało mi się, że będzie na odwrót, z racji tego, że Brant że swoim sztywnością będzie nudny. A tu niespodzianka. Relacja trójki bohaterów jest mocno pokręcona. I na równi pikantna oraz ostra. Niczym papryczka chili. Pod względem prowadzenia akcji było cały czas interesująco. Autorka stałe podsycała moją ciekawość. Trzymała w niepewności. Zdradzała niewiele, idealnie odważnymi szczegółami, które skutkowały kolejnymi pytaniami rodzącymi się w mojej głowie. Finiszował część mocno mnie zaskoczyła. Wtedy wszystkie karty zostały odkryte. Wtedy wszystkie elementy wpadły na swoje miejsce. To bardzo ciekawa lektura. Zmuszająca czytelnika do myślenia i do wysnuwania własnych wniosków. Do zgłębiania się w ludzką psychikę. Temat powieści, jaki wybrała autorka nie jest łatwy ale jej udało się napisać książkę w sposób ciekawy i interesujący. Dawka tajemnic oraz intryg budziła niepokój. Element grozy również został tu zaserwowany. A wszystko to oplecione romansem. Harmonia doskonała. Jeśli lubicie wymagające lektury, to śmiało możecie czytać.

Polecam. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz