"złamane emocje" Cora Reilly

 




Opis:

Drugi tom nowej serii autorki słynnych „Złączonych”!

Nino Falcone jest człowiekiem pozbawionym jakichkolwiek emocji. To idealna cecha dla brata oraz prawej ręki capo Camorry. W jego świecie bezduszność zdecydowanie jest błogosławieństwem, a nie przekleństwem.

Kiara Vitiello, kuzynka Luki, musi poślubić Nino, żeby zapobiec rozlewowi krwi między rodzinami. To, co słyszała o mafii z Las Vegas, naprawa ją niepokojem i przerażeniem. Ale dziewczyna nie ma wyboru.

Po tym, jak jej ojciec zdradził swojego capo i zapłacił za to życiem, jej rodzina sądzi, że małżeństwo Kiary to jedyna szansa na odzyskanie honoru. Jednak tylko Kiara wie, że nie jest tak cenna, jak wszyscy myślą. Nie jest tak czysta, jak wszyscy by chcieli. Nawet ona.

Kiedy dojdzie do nocy poślubnej, nie będzie dowodu jej niewinności. Jej czystość dawno temu została odebrana siłą. I mimo że Kiara słyszała o Nino wiele złego, zdaje sobie sprawę, że bez względu na to, co mężczyzna z nią zrobi, nie uda mu się jej skrzywdzić tak, jak już została skrzywdzona.

Mafia z Las Vegas poczuje się oszukana, a to może oznaczać tylko jedno – wojnę.


Tom: II
Seria: Camorra Chronicles
Premiera: 19.05.2021
Ilość stron: 387
Wydawnictwo: NieZwykłe






Moja opinia:


   Nino Falcone jest bratem i prawą ręką capo Camorry. Jest mężczyzną całkowicie pozbawionych uczuć i emocji. Nie wie czym one są. Już dawno się ich pozbył na poczet zimna, bezduszności i perfekcyjnego opanowania. Zapomniał, jak to jest coś czuć. Nie jest odpowiednim partnerem dla kobiety, ale mafia rządzi się swoimi prawami. Już wkrótce aby zapobiec rozlewowi krwi pomiędzy rodzinami zostaje mu przeznaczona kobieta...
   Kiara Vitiello ma zostać żoną Nino. Jest kuzynką Luki i córką człowieka, który zdradził, i który zapłacił za to życiem. Ślub to jedyne wyjście na odzyskanie honoru. Tylko, że dziewczyna drży ze strachu, bowiem nie jest taka czysta, za jaka uchodzi. I to ją przeraża i paraliżuje. Nie będzie bowiem dowodu niewinności, która została jej odebrana siłą lata temu, kiedy była dorastającą panienką. Co zrobi, gdy nadejdzie chwila prawdy? Czy Nino może okazać się gorszy niż myślała? Co zrobi Nino? Tajemnica Kiary to początek wojny. Wojny, którą może wygrać tylko jeden...

   Uwielbiam twórczość autorki. Z największą przyjemnością sięgam po jej książki bo wiem, że się nie zawiodę. Że dostanę genialną fabułę, doprawioną emocjami niczym najznakomitsze danie warte swej ceny. "Złamane emocje" są drugim tomem serii, którą należy czytać według kolejności. Osobiście wydaje mi się, że najlepsze rozwiązanie.
W tej powieści prym wiedzie mężczyzna bez uczuć i skrzywdzona kobieta. Nino Falcone i Kiara Vitiello. Totalne przeciwieństwa. On zimny jak stal i twardy niczym głaz. Nie okazuje żadnych emocji. W oczach i sercu ma pustkę. Opanowany do perfekcji. Chłodny niczym wiatry Arktyki. Wzbudza strach i przerażenie. Nie powiem, miałam obawy co do niego. Czy da się z niego wykrzesać odrobinę człowieczeństwa a nie tylko mordercę i zabijakę. Honorowy i pewny siebie. W niezwykłą ciekawością i uwagą obserwowałam jego starania względem Kiary. Zaskakiwał mnie. Serio. Brwi co raz szybowały do góry. Był cierpliwy ale doskonały z niego obserwator. W Kiarze wzbudzał przerażenie. To, czego doświadczyła w młodości nadal kładzie się cieniem na jej zachowaniu. Jest zastraszona, skryta i niepewna. Boi się dosłownie wszystkiego. Jest ułożona i poddana, co jest na plus w świcie mafijnym jeśli chodzi o zachowanie żon. Ale w momentach, gdy strach troszkę odchodził pokazywała swoją prawdziwość, która była miodem. Uwielbiałam chwile, gdy na jej twarzy gościł uśmiech. Gdy pozwalała sobie na odrobinę zapomnienia. Jej historia ściska za serce i tym samym budzi ogromną złość na zachowanie tego człowieka. który ją skrzywdził. Autorka z dbałością o szczegóły opisywała te makabryczne wydarzenia. Tak samo jak to, do czego posuwali się Falcone. Była odpowiednia dawka mroku, zła i krwi. To co znalazło się na kartach, pobudziło moją wyobraźnię, która w pewnym momencie zaczęła szaleć. Skrupulatność opisów zbrodni była chwilami makabryczna i bardzo realistyczna. Zapewne zastanawiacie się, czy były sceny miłosne. Otóż były. Ale oprócz takich, do których autorka nas przyzwyczaiła, znajdziemy także cierpliwość i delikatność. To one wiodły prym. One królowały. Stopniowość zacieśniania relacji między głównymi bohaterami odpowiednio działała na zmysły. Subtelne, momentami zaskakujące pomysły Nino chwytały mnie za serce. Byłam ogromnie ciekawa, czy Kiarze uda się naprawić w mężu złamane emocje. Trzymałam za nich kciuki. A jak było? Musicie przekonać się sami. Nie będziecie żałować. Pozostałe sceny były ogniste, ostre i spalające.
W tej powieści poza główną parą jest wielu bohaterów drugoplanowych. Remo jako capo okazał się być facetem wzbudzającym przerażenie. Maszynką do zabijania. Szalonym i totalnie nieprzewidywalnym. Pokręcony i brutalny a przez to skuteczny. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.  Pozostali bracia Nino również byli na podobnym poziomie. Bardzo dobrze mi się czytało o ich poczynaniach.
Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu serii. Serii, która od początku skradła moje serce. Autorka serwuje paletę emocji. Pokazuje wartość i siłę rodziny. Ta powieść zaskakiwała mnie na każdym kroku. Wciągnęła mnie od początku dostarczając morza emocji. Ledwie zaczęłam a już doczytałam do końca. Nie rejestrowałam faktu przekręcania kartek. W wyobraźni wyświetlałam sobie całość, niczym pełnometrażowy film. Tę historię chciałabym właśnie zobaczyć na wielkim ekranie. Genialna. Odpowiednia rozgrzewająca i kusząca z odpowiednią dawką mafijnego świata. 

Polecam.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz