"Zakazana namiętność" AT. Michalak

 






Opis:

Dwóch braci, jedna kobieta. Czy z trójkąta może wyjść tylko para zwycięzców? Czy można kochać tak samo dwie osoby i nigdy nie wyrzec się miłości do żadnej z nich?

Valentina od dziecka kochała ich obu, sąsiadów z domu naprzeciwko. Jeden mroczny, drugi niczym rycerz w srebrnej zbroi zjawiał się zawsze, gdy go potrzebowała. Tyson i Tyler McKanzie to zupełne przeciwieństwa, ale czy na pewno? W końcu są bliźniakami, których tak trudno odróżnić. Czy Valentina będzie w stanie dokonać wyboru? Czy uczucie do któregoś z nich przeważy?


Tom: I
Seria: Zakazane uczucie
Premiera: 12.05.2021
Ilość stron: 270
Wydawnictwo: WasPos






Moja opinia:


   Valentina ma pełną rodzinę i mają wspaniały kontakt. Może na nich liczyć. Nie to, co jej rówieśnicy z domu naprzeciwko. Bliźniacy McKanzie wychowują się z ojcem, bowiem mama ich zostawiła. A oni i tak nie mają łatwo. Nie za specjalnie mogą liczyć na ojca. Zbuntowani, skrzywdzeni i odrzuceni. Tyson i Tyler mimo iż z wyglądu są niczym dwie krople wody, tak charakter mają całkiem różny. Pod tym względem są niczym ogień i woda. Tyler jest miły, uprzejmy i kulturalny, podczas gdy Tyson jest tym złym i mrocznym. Tylko czy aby na pewno to, co pokazują otoczeniu jest prawdą? Ci chłopcy przyciągają uwagę młodej sąsiadeczki, która zdaje się być nimi oczarowana. Ich relacja zaczyna się zacieśniać. Czy Val zwiąże się z którymś z nich? Kogo wybierze? Łagodny czy zadziorny skradnie jej serce? A może to będzie niemożliwe? Może skusi się na obu? Co z matką chłopaków? 

   Autorka prawie rok temu debiutowała powieścią "W jego oczach", którą objęłam patronatem medialnym. Historia Mii i Dereka wciągnęła mnie totalnie. To był udany debiut, po którym z niecierpliwością wypatrywałam informacji odnośnie kolejnej premiery. Wiedziałam, że jak tylko się coś pojawi, to będę chciała to przeczytać. Ucieszyłam się, gdy okazało się, że to będzie pierwszy tom serii. Serii o jednej kobiecie i bliźniakach z naprzeciwka. Zacierałam łapki na tę relację. Coś czułam w kościach, że to będzie totalnie zakręcone. I wiecie co? Nie zawiodłam się. Od samego początku zostałam wessana w tę nietypową relację sąsiedzką. Tyson i Tyler bardzo mnie intrygowali. Ci chłopcy byli pewni siebie. Odważni i zadziorni. Jeden niczym anioł, drugi niczym diabeł. Tylko, że im bardziej ich poznawałam tym częściej miałam wrażenie, że to nie jest ich stuprocentowość. Że mają coś z zachowania schowane na wyjątkową okazję. Co rusz mnie zaskakiwali. Co rusz moja cierpliwość byłą wystawiana na próbę. Szaleli i to dobrze. Co za charakterki. Co za pomysły mieli. Bomba. Nic wiec dziwnego, że Valentina miała nie lada problem z podjęciem decyzji. Obaj kusili ją czymś innym. Obaj ją zaskakiwali i wprowadzali zamęt. A ona co? Walczyła i obserwowała. To bardzo fajna i ciepła postać. Zabawna, szczera, momentami szalona i miła z ukrytym temperamentem. Jak możecie się domyślać, scen uniesień w tej powieści znajdziecie. I to w różnych konfiguracjach. no powiem Wam, że autorka pod tym względem zaskoczyła mnie. Brwi poszybowały do góry już momencie pierwszego ze zbliżeń. co tu siedziało. Ostro, spalająco i baaardzo odważnie. Chłopców wyobraźnia szalała. Co chcieli, to w mig realizowali. Nawet nieplanowane było smakowite. Opisy zbliżeń były pełen ognia i żaru. Buchającego ognia. Zaskakujące, tak jak cała fabuła, która była świetnie prowadzona. Do samego końca trzymała mnie w skupieniu. Dostarczała emocji i niesamowitych wrażeń. Lekturę czyta się dosłownie ekspresowo. Czcionka jest troszkę większa od tej, do której jestem przyzwyczajona i to też wpłynęło na tempo pochłaniania powieści. Autorka poza zawiłą relacją miłosną poruszyła również to, jak może się różnić wychowanie i postępowanie rodziców. Odrobina tajemnicy dostarczyła mi kolejnej porcji ciekawości. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Historia wyszła realna a bohaterowie tacy, jacy w moim odczuciu być powinni. To bardzo fajna historia, która rozgrzewa i dostarcza wrażeń. Idealna na wieczorny relaks przy lampce wina. Warto się na nią skusić. Szczególnie, jeśli jesteście ciekawi tego, w jakim kierunku zmierzy historia Val i bliźniaków. Będzie się działo. Ja zacieram łapki i uzbrajam się w cierpliwość na wieści o kontynuacji a Wy czytajcie. I koniecznie dajcie znać, co o niej sądzicie. 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz