"Winter flower" Julia Brylewska


Opis wydawcy:


Autorka bestsellerowych serii „Inferno”, „Gods of Law” oraz powieści The Legacy i Michael!

Jak pisał Antoine de Saint-Exupéry: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.

Destiny Young otrzymała od losu niezwykły dar, który równie szybko okazuje się jej największym przekleństwem – jest w stanie porozumiewać się z duchami. W szkole uchodzi za dziwadło, zwykle trzyma się na uboczu i nie ma zbyt wielu przyjaciół, przynajmniej nie tych żywych. Dziewczyna pragnie jedynie przetrwać burzliwy okres liceum i wyjechać z małego Fort Brook. 

Niespodziewanie do jej klasy dołącza nowy uczeń. Nicholas Layne zdaje się mieć wszystko, co w Akademii Fort Brook jest surowo zakazane – zszarganą reputację, tatuaże i zamiłowanie do łamania wszelkich zasad.

Destiny wie, że powinna trzymać się od niego z daleka. Nie ma jednak pojęcia, że posiada coś, czego chłopak bardzo potrzebuje. Od tej chwili Nicholas będzie początkiem jej problemów.


Premiera: 29.03.2023
Ilość stron: 354
Wydawnictwo: NieZwykłe 



Moja opinia:



"Nienawiść jest prosta (...) Ale najprostsze drogi nigdy nie prowadzą do najpiękniejszych miejsc."

   Destiny Young nie jest zwykłą nastolatką. Lata temu zobaczyła coś, czego przeciętny człowiek nie jest w stanie zrozumieć i zaakceptować a co dopiero dziecko. Od tamtej pory potrafi porozumiewać się z duchami.
     To dar a jednocześnie przekleństwo. O ile poznaje duchy i ich historie (w tym ostatnie chwile tuż przed śmiercią), co w przewadze jest dość dobre, o tyle rówieśnicy, śmiertelnicy każdego dnia zadają jej bolesne ciosy. Przyzwyczaiła się już tego, że uchodzi za dziwadło. A Tiny pragnie tylko być niewidzialna i jak najszybciej opuścić Fort Brook, by gdzieś zacząć wszystko z czystą kartą. 
    Niespodziewanie do jej klasy dochodzi nowy uczeń. Już na pierwszy rzut oka widać, że Nicholas Layne nie pasuje do placówki i jej surowych zasad. Ma zszarganą reputację, tatuaże a przede wszystkim zamiłowanie do łamania zasad. I to właśnie on postanowił zmierzyć się z Destiny - w końcu ma to, czego on potrzebuje.
    Czego Nicholas chce od Destiny? Czy ona mu pomoże? Czy on uwierzy w jej zdolności paranormalne? Co spotka dziewczynę? Z czym i z kim przyjdzie im się zmierzyć?

    Julia Brylewska to młoda kobieta, która pisze nad wyraz dorosłe powieści. Każda z historii żyje a bohaterowie zdają się istnieć naprawdę. Za każdym razem po ukończeniu lektury długo trzymają się emocje. Tym razem nie było inaczej - było jeszcze bardziej emocjonalnie, choć nie sądziłam, że to jeszcze bardziej możliwe.
   Historia Destiny Young była wstrząsająca. To, co było jej darem okazało się być bardzo ciężkim bagażem doświadczeń. Przygniatającym do ziemi i nie dającym szansy na swobodny oddech. Ta dziewczyna swą skromnością i dobrocią wręcz szturmem wkradła się do mego serca. Współczułam jej strasznie tego napiętnowania, na co nie miała przecież żadnego wpływu. 
    Co do Nicholasa, to z początku sądziłam, że będzie to typowy bad boy, który będzie się znęcał nad główną bohaterką dostarczając jej kolejnych trosk i zmartwień. Prawda natomiast okazała się być zgoła inna. Totalnie zaskakująca i wybijająca w fotel. Zbierałam szczękę z podłogi, choć myślałam, że ten wątek będzie troszkę dłuższy w chwili wyjścia prawdy na światło dzienne.
   Zjawisko paranormal zostało bardzo dobrze poprowadzone. Czułam w podświadomości niepokój, bo motyw duchów zawsze powoduje u mnie gęsią skórkę. Dopracowany w najmniejszym szczegółach. Na pograniczu prawdy i złudzenia. Otulone mgłą, pod którą nie wiadomo było co tak naprawdę się kryło.
    Z uwagą i niezwykłym skupieniem czytałam przebieg wydarzeń. Lektura trzymała mnie w napięciu od początku do ostatniej strony. Do ostatniego zdania dostarczając pełnej palety emocji. Nawet łzy z oczach się zakręciły na chwile wzruszeń. Na ten czas, kiedy po wszystkim nastąpił ich wybuch. 
    Autorka zawarła w tej książce przesłanie dla nas, czytelników. Bardzo silne i bardzo często wbrew pozorom spotykane w codziennym życiu.
    Koniecznie musicie przeczytać tą książkę. Naszykujcie się na to, że lektura was porwie. Oczaruje, tak jak mnie. 
   To książka, którą na swojej półce powinien mieć każdy. Gorąco zachęcam do czytania.

Polecam






Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz