Opis wydawcy:
Karty zostały rozdane. Czy jesteś gotowa na ich odkrycie?
Aleksander Wierzbicki w końcu osiągnął cel – zdobył swoją młodą podwładną, Oktawię. Czuje, że ten związek to coś więcej niż przelotny romans oparty tylko na seksie. Chciałby obwieścić całemu światu, że są razem, ale ona wciąż ma opory przed ujawnieniem ich związku nawet przed współpracownikami. Czy instynkt podpowiada jej, że coś jest nie tak? Gdy pewnego dnia była żona Aleksa pojawia się w biurze, Oktawia dowiaduje się, że jej ukochany nie odkrył przed nią wszystkich kart. Nietypowe upodobania seksualne Aleksandra szokują ją, a jednocześnie budzą ciekawość. Czy dziewczyna podejmie erotyczną grę i odnajdzie się w świecie fetyszy, które do tej pory uważała za zakazane?
Tom: II
Seria: Wspólnik
Premiera: 26.04.2023
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: AMARE
Moja opinia:
Aleksander Wierzbicki i tym razem osiągnął to co chciał. W końcu ma przeczucie, że Oktawia to ta, dla której warto. Ale są pewne sprawy, które nie do końca mogą przypaść do gustu jego nowej partnerce.
Oktawia przepadła dla Aleksa ale mając go jako szefa pragnie zachować w pracy pozory, co mężczyźnie nie w smak.
Jakby problemów było mało, w biurze pojawia się była żona Aleksandra, która ujawnia erotyczne upodobania mężczyzny. Te odkryte karty zaskoczyły Oktawię ale także.... zaintrygowały.
Czy Oktawia dopasuje się do świata fetyszy? Czy odnajdzie się w tym, co fascynuje Aleksandra? Jakie nieodkryte karty posiada jeszcze mężczyzna?
Romans biurowy jest zawsze na topie. Przystojniacy w garniturach i ich charyzma.
Tajemnice i sekrety w drugiej części serii powodowały wzrost napięcia w oczekiwaniu na reakcję głównej zainteresowanej. Autorka bardzo dobrze podsycała ciekawość. Stopniowalna zaintrygowane jednocześnie w punkt zmieniając emocje, jakie w danej chwili towarzyszyły bohaterom.
Mając na uwadze pierwszy tom, trzeba pamiętać o tym, że w lekturze znajdziemy bardzo odważne sceny uniesień. Pełen erotyzm i zmysłowość a także fetysze. Choć tych ostatnich nie ma zbyt wiele, to o tak było bardzo gorąco i intensywnie. Dlatego też to nie jest książka dla każdego.
Bohaterowie w dalszym ciągu zaskakiwali i dostarczali rozrywki. Nie sposób było się z nimi nudzić. Było dynamicznie i bardzo interesująco.
Kochani, ale finał to dosłownie wbił mnie w fotel. A na dokładkę skończył się w takim momencie, że aż nie dowierzałam, że to tyle. Że trzeba czekać na trzeci tom. Ech, trzeba się uzbroić w cierpliwość, hehe.
Zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii. Dajcie się porwać historii Aleksandra i Oktawii. Wkroczcie do ich świata - będzie się działo. Oj, będzie.
Polecam
Współpraca reklamowa: AMARE
#recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz