"Podglądacz. Salacious Players Club. Tom II" Sara Cate



Opis wydawcy:

Drugi tom gorącej serii „Salacious Players Club”!

Pewnego dnia Garrett Porter, jeden z czterech właścicieli Salacious Players Club, siedząc znudzony i pijany, aktywuje aplikację umożliwiającą podglądanie dziewczyn przez kamerkę. 

Niemal wylewa na siebie piwo, kiedy widzi, że jego przybrana siostra pozwala się obserwować. Mężczyzna wie, że nie powinien jej oglądać, ale nie potrafi oprzeć się pokusie. Dziewczyna nie ma pojęcia, że to właśnie on jest po drugiej stronie kamery. 
Mia Harris od dawna podkochuje się w przybranym bracie. Jednak Garrett nie zwraca na nią uwagi. Dobrze, że w jej życiu jest pewien tajemniczy mężczyzna, który stale na nią patrzy.



Tom: II
Seria: Salacious Players Club
Premiera: 06.04.2023
Ilość stron: 344
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:

 
   Mama Garretta i tata Mii wzięli przed laty ślub, w skutek czego zostali przybranymi rodzeństwem z dużą różnicą wieku. A teraz, Garrett przypadkiem dowiaduje się czegoś szokującego o swojej młodszej siostrze...
   Garrett Porter jako jeden z właścicieli Salacious Players Club ma za zadanie zapewnić klientom odpowiedni rodzaj rozrywki. Ma być świeżo i wyjątkowo a przy okazji piekielnie erotyczne. Niestety tym razem znudzony włącza aplikację, dzięki której może podglądać przez kamerkę dziewczyny. Doznaje szoku, kiedy z widzi właśnie Mię. A jeszcze większe niedowierzanie go dopada kiedy to orientuje się, że nie może oderwać od niej wzroku. Ten zakazany owoc jest niezwykle apetyczny.
   Mia Harris od dawna podkochuje się w swoim starszym bracie. Niestety z jego strony doświadcza tylko uszczypliwości i złośliwości. Na szczęście dzięki pracy camgirl poznaje kogoś, kto stale na nią patrzy i słucha ze zrozumieniem.
   Kim jest ten tajemniczy mężczyzna? Co zrobi Garrett, gdy już poznał prawdę o Mii? A co zrobi główna zainteresowana? 

    Serie o tematyce dbsm, bądź wyuzdanych zbliżeń lubię, ale nie sięgam po takie zbyt często. Muszą mieć w sobie to coś, co mimo wszystko skusi a nie odepchnie. Seria Sary Cate właśnie posiada w sobie taką magię.
    Na początku książka autorka zaznaczyła, że znajdziemy w książce elementy, które mogą nie być łatwe dla niektórych czytelników. Ja się z tym w pełni zgadzam i uważam, że takie wpisy powinny mieć miejsce w każdej książce, która porusza podobne zagadnienia aby móc odpowiednio choć w części przygotować czytelnika na to, co go czeka.
   Historia głównego bohatera okazała się być złożona. Im bardziej zagłębiała na się e nią, tym bardziej moje oczy robiły się coraz większe. Szok, to mało powiedziane. Bardzo dobra kreacja. Wyważona i utrzymana w ryzach. Miałam naprawę obawy o to, w jakim kierunku wszystko zmierzy.
   Mia. No powiem szczerze, że jej praca a jej charakter, osobowość były totalnym kontastem. Dzięki temu połączeniu byłam coraz bardziej zaintrygowana tym, do czego posunie się młoda kobieta. Zacierałam łapki w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń.
   Wspomniany powyżej temat dbsm oraz lubieżności zbliżeń w tej powieści jest skierowany konkretnie pod określonych odbiorców. Znajdziemy tutaj bowiem takie opisy, które zdecydowanie pobudzają wyobraźnię dostarczając pełnej gamy pożądanych emocji ale nie każdemu mogą przypaść do gustu. Dla mnie były idealne. Wręcz perfekcyjnie. Z całym ogniem i chemią, która łapała coraz silniej w swoje szpony. Bardzo niegrzeczne i bardzo grzeszne. 
   Kropką nad "i" były zwroty akcji. Sekrety i tajemnice dodatkowo podbudowały fabułę. Morze niepewności a także elementy zaskoczenia dopełniały całość.
    Jeśli czytaliście pierwszy tom i wam się podobał, to koniecznie powinniście przeczytać kontynuację. Zobaczcie jak bardzo nieprzywidywalny bywa los i jak ciężko jest się oprzeć pokusie.

Polecam 







Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz