"Szczęście utkane z babiego lata. Saga gościeradowska. Tom II" Ewelina Maria Mantycka

Opis wydawcy:

Trzy przyjaciółki z Gościeradowa niestrudzenie poszukują szczęścia i miłości. Renata wreszcie zdobyła wymarzoną pracę, ale wciąż obawia się swojego słynnego pecha. Ela znalazła się na życiowym rozdrożu i musi zdecydować, czy otworzy się na miłość, czy ucieknie przed nią. Kamila jest gotowa za wszelką cenę bronić lokalnego dziedzictwa historycznego przed chciwymi spadkobiercami, a jednocześnie walczy z własnymi demonami przeszłości. Może nie zawsze postępują rozsądnie, ale robią to, co podpowiada im serce.

Czy niepoprawna romantyczka znajdzie swojego księcia?
Czy jeden pocałunek może zmienić cały świat?
I jakie sekrety kryje historia Gościeradowa?

Ciepłe i pełne uśmiechu Szczęście utkane z babiego lata to drugi tom sagi gościeradowskiej.


Tom: II
Seria: Saga gościeradowska
Premiera: 24.04.2023
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Lucky 




Moja opinia:


"Szczęście utkane było z kruchej materii. I można było je zbierać nawet do pudełka po zapałkach, ale póki tam istniało, byliśmy bardzo bogaci."

    Szczęście nadal uparcie krąży wokół trzech przyjaciółek, których los splótł drogi w Gościeradowie, małej lubelskiej wsi. 
    Renata Wiercińska wreszcie znajduje pracę. I to nie byle jaką ale razem z nią nadchodzą potężne rewolucje zarówno dla niej samej, jak i mieszkańców urokliwej miejscowości.
    Ela Sroka musi podjąć niezwykle ciężką decyzję: zaryzykować i otworzyć się na miłość czy lepiej przed nią uciec?
   Kamila Ratajczyk natomiast za wszelką cenę pragnie chronić lokalne dziedzictwo historyczne. Dlatego też niestrudzenie walczy o to ze spadkobiercami a także z własnymi demonami przeszłości, które nie chcą jej wypuścić ze swych szponów.
    Jakie kolejne sekrety Gościeradowa ujrzą światło dzienne? Co dokładnie czeka na kobiety? Czy każda z nich złapie swoje szczęście? 

   Och, jak ja uwielbiam Sagę gościeradowską. Pierwszy tom mnie zauroczył i głęboko zapadł w moim czytelniczym serduszku. Niezwykle przyjemnie jest czytać o miejscu, które się zna i ceni. 
    Ewelina wręcz w bajkowy sposób sprytnie przemyca nam kolejny raz ogrom informacji historycznych związanych z Gościeradem. To ponownie pozwala mi zupełnie inaczej spojrzeć na to miejsce, które znam od małego. Uwielbiam ten wykreowany klimat niespodzianek, podsycania ciekawości oraz zaintrygowania. Autorka ma w tym temacie ogromny talent, który perfekcyjnie łączy się z jej pasją. Bardzo to sobie cenię.
   Talent i styl zachwyca również w samej kreacji bohaterów oraz całej fabuły. Jej książki dosłownie pochłaniam na raz. Przenoszę się w wykreowany świat, gdzie wyobraźnia pracuje na najwyższym obrotach. Czuję się naocznym świadkiem wydarzeń, które spotykają postacie zamknięte w powieściach. Trzy przyjaciółki kolejny raz dostarczyły mi wielu wrażeń i emocji. Z nimi nie sposób się nudzić. 
    Każda z nich miała inną rolę w książce i to było bardzo dobrze widoczne. Pozostały sobą, jednocześnie tworząc piękną relację przyjacielską godną pozazdroszczenia.
    Z każdej strony wypływa sielkość, ale także ciepło i uśmiech. Zawarty humor podkreśla romantyzm, który otula serce puchatą kołderką. 
    Zwyczajne życie mieszkańców naprzeciw niezwykłemu życiu arystokracji - bajka. Siedziałam i czytałam z zapartym tchem a uśmiech praktycznie nie schodził mi z ust. 
    Choć Ewelinka nie byłaby sobą, gdyby nie zmąciła względnego spokoju. I takim to sposobem trafiamy podczas czytania na zwroty akcji, dynamikę i sensację oraz elementy zaskoczenia. Czyli wszystko to co powinna zawierać idealna saga. 
    Kolejny raz zakochałam się w napisanej przez autorkę historii. Jestem dumna z tego, że moje logo znajduje się na okładce. Takie książki to perełki na wydawniczym rynku. Uważam, że każdy fan urokliwych miejscowości z humorem oraz historią w tle koniecznie powinien ją przeczytać. Oczywiście z zachowaniem chronologii.
   Razem z autorką zapraszamy do Gościeradowa. Poznajcie trzy różne bohaterki i zobaczcie jaki scenariusz napisało dla nich życie. Emocje i dobra zabawa gwarantowane.

Polecam 








Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Lucky

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz