"Memory almost gone" Julia Biel

[reklama] Wydawnictwo Must Read

Opis wydawcy:

Druga część zaskakującej historii Julii Biel.

Jonatan i Amelia stali się powiernikami szmaragdów i rodzinnych tajemnic. Nie wyobrażają sobie, że mogliby się rozdzielić, więc postanawiają razem wyjechać do Nowego Jorku. W mieście, które nigdy nie zasypia, Jonatan ma odbyć staż w firmie Bellamy Lion Constructions, którą Amelia jest zainteresowana z własnych powodów. Jej celem jest konfrontacja z właścicielem firmy – mężczyzną, który naznaczył jej życie. Skazani tylko na siebie i na własne ograniczenia, zakochani i gotowi do podjęcia ryzyka bohaterowie ścigają się z czasem, który nieubłaganie depcze im po piętach. Tylko czy ci dwoje w ogóle mają szanse na szczęśliwy finał?

Pełna zagadek historia stała się inspiracją do ukrycia na okładce i we wnętrzu książki dodatkowych niespodzianek niewidocznych gołym okiem. By je poznać, potrzebne jest światło UV. Jego brak nie stanowi jednak przeszkody w podążaniu za fabułą.


Tom: II
Seria: Memory almost full
Premiera: 27.09.2023
Ilość stron: 368
Wydawnictwo Must Read



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo Must Read 

   Jonatan i Amelia postanawiają wspólnie odkryć resztę tajemnicy. W tym celu wysuszają do Nowego Jorku. Ich cel to Bellamy Lion Constructions a tak dokładnie to jej właściciel, który naznaczył życie Amelii.
   Czy uda im się oszukać czas? Co jeszcze uda im się odkryć? Jak zakończy się ich historia miłosna?

   Och, jak ja się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej powieści tuż po ukończeniu pierwszej części. 
    Kontynuacja losów Amelii i Jonatana okazała się być jeszcze bardziej wciągająca i zaskakująca. Już bez znaczącego wpływu anagramów, jak wcześniej, ale za to ze światełkiem UV, które pozwala zgłębić się w tajniki historii. Oczywiście to nie jest obowiązkowy element do czytania ale polecam się zaopatrzyć. Osobiście bardzo lubię takie zagadki i urozmaicenia w tekście.
   Amelia i Jonatan w dalszym ciągu zbierali ode mnie plusiki. Ich kreacja nadal jest pozytywna i bez zastrzeżeń. Bardzo polubiłam ich osobowości i z przyjemnością śledziłam ich poczynania.
   Akcja. Tu kochani działo się tak wiele, że obawiałam się o moje serce. Najpierw autorka zaserwowała bombę, które złamana moje serce a potem dała nadzieję. A ta? Musicie przeczytać smaki i zobaczyć jak zakończy się ta niesamowita historia.
   Wow. Świetna lektura. Nie spodziewałam się, że będzie tak bardzo wciągająca i pasjonująca. Spędziłam z nią cudowne chwile. Zdecydowanie warto ją przeczytać jeśli lubicie motyw jawy i snu, magii czy paranormal. Oczywiście z zachowaniem chronologii. Dla mnie super. 

Polecam 




#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz