"Złamana laleczka. Tom I" Katarzyna Piątek



Opis wydawcy:


Aria została porwana. Jej nowym domem miała stać się maleńka i cuchnąca, betonowa cela. Cela, w której za łóżko miał jej posłużyć brudny materac, zaś za toaletę wiadro. W oczach oprawców nie była już człowiekiem, a jedynie żywą laleczką. Taką, którą można połamać i sprzedać jako seksualną niewolnicę.

Kto napuścił porywaczy na Arię? Czy stoi za tym jej były przyjaciel z dzieciństwa?

Dlaczego wciąż śnią jej się rodzice, którzy giną inaczej niż zapamiętała?

Ile tak naprawdę wiedział Cole, który ostrzegał ją przed złem kryjącym się w zaułkach Baltimore, nim sam zniknął bez śladu?

Czy syn szefa organizacji odpowiedzialnej za porwanie, będzie w stanie odmienić jej los? A może to brat Arii ją uratuje?


Tom: I
Seria: Złamana laleczka 
Premiera: 11.02.2023
Ilość stron: 238
Wydawnictwo: Dlaczemu




Moja opinia:

   W ciągu jednej nocy życie młodej dziewczyny zmieni się w piekło.
   Aria Tucker zostaje porwana a jej nowym domem staje się obleśna cela bez żadnych wygód. Dla jej nowego właściciela jest tylko kolejną laleczką, którą złamie i sprzeda jako seksualną niewolnicę.
    Kto ją porwał? Dlaczego została wybrana? Jaka jest jej przeszłość? Czy jest ktoś, kto jej pomoże? Czy znajdzie się dla niej odrobina nadziei?

    Bardzo sobie cenię twórczość autorki. Kiedy więc tylko ujrzałam tą mroczną okładkę najnowszej powieści to wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
   Lektura od samego początku wciąga. I od pierwych zdań dostarcza wielu zagadek. Pytań, które z każdą kolejną stroną się nawarstwiają a czytelnik w miarę głębszego zgłębiania fabuły usilnie szuka na nie odpowiedzi. 
    To nie jest lekka, słodka i wesoła książka. Zdecydowanie bliżej jej do thrillera erotycznego. 
   Pierwszy tom serii non stop trzyma w napięciu. Powoduje szybsze bicie serca. Sukcesywnie wzrasta niepokój a w żyłach coraz szybciej krąży adrenalina. 
    Autorka niezwykle żywo i realnie opisała wspomniane powyżej piekło. Tą gehennę. Okrucieństwo ponad skalę możliwości do zniesienia dla zwykłej młodej kobiety.
    Z całego serca współczułam Arii. Walczyła i nie dawała się. Nie chciała dać się złamać. Muszę przyznać, że była dzielna. Ogromnie jej kibicowałam, bo nie zasłużyła na to wszystko, co ją spotkało. Ogromnie przejmujące.
   Odnośnie pozostałych bohaterów nic nie zdradzę. Ale uwierz mi - to są silne niespodzianki. 
   Choć mam jedno małe zastrzeżenie. Dlaczego ta historia była taka krótka?!? Za szybko przeczytałam. Za szybko się skończyła! Hehe, tak bardzo mi się podobała.
    Elementów zaskoczenia nie brakowało a takie, jakie to były to ja uwielbiam. Tak jak zaserwowane zwroty akcji. W wykonaniu Kasi tutaj w tej powieści dosłownie wbijały w fotel. Szczególnie finał wydarzeń, po którym zbierałam szczękę z podłogi! Kontynuacja proszona na już!
    Mroczna i jednocześnie gorąca. Przerażająca i rozpalająca. A najlepsze jest to, że to dopiero początek historii. W mojej głowie nadal mnóstwo pytań. Koniecznie muszę poznać dalsze losy bohaterów. I was zachęcam do czytania.

Polecam 







Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Dlaczemu

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz