"Cień Mroku. Danse Macabre. Tom II" Camille O'Naill



Opis wydawcy:

Patrick Morton po raz pierwszy po śmierci żony otworzył swoje serce dla kobiety, która z premedytacją wykorzystała go i porzuciła. Mimo że wiedział, jak bardzo zły jest to pomysł, dał się omamić zabójczyni.

Jego moralne rozterki nie mają jednak już znaczenia. Razem z przyjacielem zostaje odsunięty od sprawy, a Shadow ucieka z miasta. Rick na nowo musi postawić mur, który zburzyła kobieta, i wrócić do pracy.

Nic nie jest już takie, jakie było. Za dużo tajemnic zostało odkrytych i kiedy Rick myśli, że nic więcej go nie zaskoczy, pewnego dnia odkrywa sekret, który wkrótce wywróci do góry nogami nie tylko jego życie.

W trakcie ratowania swojego przyjaciela Shadow zostaje zdradzona. Dowiaduje się, że jej pragnienie zemsty ułatwiło Koronie wykorzystanie jej do własnych celów, a w dodatku za tym wszystkim stoi jeden z niewielu ludzi, którym ufała. Teraz pragnie odegrać się na tym człowieku.

Wszystko jednak zaczyna się komplikować, kiedy za zabójczynią zostaje wystawiony list gończy, a na scenie pojawia się on… Kat ITA, który podąża jej śladem.
Cienia nie da się złapać, a taniec śmierci jeszcze się nie zakończył.
Upiorna muzyka gra, a danse macabre wciąż trwa…


Tom: II
Seria: Danse Macabre
Premiera: 21.03.2023
Ilość stron: 270
Wydawnictwo: WasPos




Moja opinia:


   Patrick Morton doskonale wiedziała kim jest Shadow. A i tak dał się jej podejść. Na domiar złego został odsunięty od sprawy. Teraz mężczyzna musi ponownie wznieść mur, jakim otoczył się po śmierci żony. 
   Shadow natomiast ucieka z miasta i podąża tropem zemsty. Sprawy niestety się komponują. Na światło dzienne zaczynają wychodzić sekrety i tajemnice, które są dla niej potężnymi ciosami. Tym bardziej, że został za nią wystawiony list gończy a poluje na nią również sam kat ITA.
   Co się wydarzy? Czy Patrick dotrze do Shadow? A może nie zdąży? Może śmierć będzie pierwszą? Czego dowie się zabójczyni? 

     "Danse Macabre" to seria, w której nie znajdziemy pięknych, słodkich i uroczych bohaterów, niezwykle romantycznych i pełnych żaru scen uniesień. To nie jest lekka lektura. To pełen zwrotów akcji i dynamiki scenariusz perfekcyjnej gry. Gry gdzie śmierć idzie ramię w ramię zemstą.
    Kontynuacja losów Shadow fascynuje od pierwszych chwil. Adrenalina towarzyszy na każdym kroku. Autorka zabiera nas ponownie na wyprawę pełną czyhającego niebezpieczeństwa. Wrzuca nas w tornado emocji, które bombardują czytelnika z każdej strony. Razem z Shadow wyruszamy tropem zemsty. 
   Shadow kolejny raz pokazała, że nie straszne są jej rany i ból. Ona da sobie ze wszystkim radę. To bardzo silna kobieca postać. Jednocześnie okazała się być krucha. Jest bowiem pewien szczegół, który nieodpowiednio wykorzystany może się okazać jej słabym punktem. Ja natomiast jestem w stanie w pełni zaakceptować to, ponieważ każdy człowiek czuł by się podobnie.
   Od strony Korony dostaliśmy bardzo rozbudowany wątek sensacyjny. Spisków i intryg, które chwytają w swe szpony nie dając absolutnie żadnej sposobności, by się uwolnić. Rzeczywistość przestaje mieć znaczenie, gdy oczyma wyobraźni przenosimy się do doskonale wykreowanego świata, jaki stworzyła autorka.
   Fabuła była rozbudowana i złożona. Z każdą przekręcaną stroną moja ciekawość sukcesywnie wzrastała. Wręcz nie mogłam się oderwać. A w chwili doczytania ostatniego zdania zostałam w głębokim szoku. Na usta ciągnęły mi się pytania: Co teraz się wydarzy? Ale jak to? Niemożliwe? 
    Ja koniecznie chcę kontynuację na już. A was zachęcam do lektury - oczywiście z zachowaniem chronologii. Autorka zaprasza do Danse Macabre - i ja też. Zatańczcie razem z Shadow taniec ze śmiercią. Emocje gwarantowane.

Polecam 







Współpraca reklamowa: WasPos

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz